Ostatnimi czasy wygenerowano sporo szumu medialnego wokół problemu stosowania drukarek 3D do wyrobu części broni, a nawet całego pistoletu z tworzywa.
Nikt jednak nie zwrócił uwagi na możliwość wykorzystania technologii 3D w produkcji amunicji. Aż do teraz.
Poniższy film przedstawia test tarczowy z wykorzystaniem nabojów posiadających pociski wykonane na drukarce 3D. Jak podano - wystarczyła do tego drukarka za 800 USD i nie trzeba było wyrafinowanego sprzętu.
Pociski, osadzone w łuskach przeznaczonych do strzelby, spełniły swoje zadanie. Jakie implikacje może mieć takie wykorzystanie drukarek - jeszcze nie wiadomo - jednak plastikowa amunicja domowej roboty powoli staje się faktem.
Źródło:
EDIT: czy się mylę i już istnieją łuski z tworzywa?
Pompowanie sztucznego "WOW"! A tyle jest możliwości stworzenia czegoś na wzór amunicji- dużo groźniejszej od tej plastikowej.
Prawdę mówiąc, to pociskiem to był okrągły ołowiany śrut, a wydrukowany został do niego sabot, żeby się dało to wystrzelić z lufy o kalibrze 20mm.
EDIT: czy się mylę i już istnieją łuski z tworzywa?
I o to mi chodziło...