Wykorzystanie replik ASG jest tematem wielu gorących dyskusji zarówno od strony środowiska airsoftowego, jak i wojskowego. Zarzuca się im między innymi odmienną obsługę od prawdziwej jednostki broni - brak łusek i zacięć związanych z nimi, inny sposób przeładowania, czy też inaczej działający język spustowy. Wszystkie te elementy znacząco zawężają zakres możliwego treningu na replikach, ale nie przekreślają go całkowicie, ponieważ mają one również ogromną zaletę względem broni palnej - z użyciem plastikowych kulek można śmiało przeprowadzać ćwiczenia z walki na bliskich dystansach, gdzie przeciwnikiem już nie są papierowe tarcze, a żywa osoba. Nie można odmówić również replikom treningowym ich niskich kosztów utrzymania, a w szczególności - taniej amunicji, której cena jest znacząco niższa niż w przypadku znanego Simmunition FX, czy też UTM.
Po umowie na zakup HK416F dla francuskich sił zbrojnych, koncern Thales zaprojektował replikę treningową tego modelu broni. Niestety nie znamy jeszcze jej specyfikacji ani daty wprowadzenia konstrukcji do użytku. Pod znakiem zapytania stoi także pojawienie się produktu w przyszłości na rynku cywilnym, które ucieszyłoby wielu graczy ASG.
Źródło:
