Trwa ładowanie

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

Wydarzenie już się zakończyło
Świętokrzyskie,okolice Annopola
0 osób
28.07.2012 - 29.07.2012
0 zł
NAM68, Stowarzyszenie Semper Fidelis
Goooood Morning Vietnammmm!!!Grupa NAM68 i przyjaciele z świętokrzyskiej społeczności ASG (Orgowie zlotu Basra) zapraszają na zlot osadzony w klimatach wojny wietnamskiej NAM'N'ROLL – First Tour". Zlot odbędzie się w pobliżu miejscowości Annopol (pow. kraśnicki) w ostatni weekend lipca w dniach 28-29.07.2012. Miejsce na którym planowane są manewry to podmokły teren przylegający do Wisły obfity w gęste zarośla, bagna, kanały rzeczne, błoto, jednym słowem: dżungla. Charakter zlotu ma zabarwienie bliższe milsimowi z małymi elemntami larpa, dlatego jest on skierowany przede wszystkim do osób przekładających klimat i realne odwzorowanie pola walki nad ilość wystrzelonych kulek. Nie obiecujemy gradu kompozytu, wręcz odwrotnie, ale możemy obiecać jedno, że będzie ciężko, klimatycznie i mokro. Jungle is not for pussies:)NAM'N'ROLL - First TourAnnopol (pow. kraśnicki) 28-29.07.2012 LINIA HISTORYCZNA[size= 17px]Vietnam Południowy - okolice doliny An Lao. A.D. 1968[/size]Konflikt między siłami popierającymi komunistyczne władze Demokratycznej Republiki Wietnamu (Wietnam Północny) oraz siłami Republiki Wietnamu (Wietnam Południowy) osiąga krwawe apogeum. Wchodzące w skład międzynarodowej koalicji Stany Zjednoczone sprzyjające rządom Wietnamu Południowego toczą walki na jego terytorium z oddziałami Wietnamskiej Armii Ludowej (NVA) oraz partyzanckimi oddziałami Viet Congu (VC). Wielka Ofensywa TET zapoczątkowana w styczniu przez siły zbrojne Wietnamu Północnego zbiera coraz bardziej krwawe żniwo po obu stronach.Nieprzyjazny, tropikalny teren, zdeterminowany wróg korzystający często z partyzanckich metod walk: - z tym wszystkim muszą się codziennie mierzyć Amerykanie. Teren Doliny An Lao, w którym usytuowana była amerykańska baza "Betty Lou" od początku ofensywy TET jest miejscem ciężkich walk, zwłaszcza oddziałów partyzanckich Vietcongu, które przy wsparciu Wietnamu Północnego rosły w siłę i coraz odważniej atakowały siły amerykańskie oraz ważne strategicznie wioski. Gęsta tropikalna roślinność ułatwiała działania w zwalczaniu nie przyzwyczajonego do walki w takim terenie amerykańskiego okupanta. Usytuowanie bazy US Army w wąskim gardle doliny uniemożliwiało przebicie się sił zbrojnych wojsk Północy na Południe kraju. Zniecierpliwienie władz komunistycznych tym obrotem skutkowało stopniowym zwiększeniem aktywności oddziałów Viet Congu w tym rejonie. Nad bazą "Beety Lou" zawisła realna groźba frontalnego ataku ze strony oddziałów VC i NVA. Dowództwo amerykańskie bazy ogłosiło pełną mobilizację. Dodatkowo w rejonie pojawiły się amerykańskie oddziały specjalne - Zielone Berety, mające z jednej strony utrudnić działania partyzantki, z drugiej nawiązać kontakty z miejscową ludnością, których przychylność i pomoc w walce z Viet Congiem coraz bardziej była doceniona przez dowódców US Army.W tym kotle wojny tylko posępna dżungla zachowywała nieodgadniony spokój. Rosła tu od zawsze, była tu i przed Viet Congiem i Amerykanami. Nieprzyjazna, niewzruszona, karmiła się się strachem i krwią, nigdy niezaspokojona...
Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni