Trwa konflikt na Ukrainie. Gdy Rosja dokonała aneksji Krymu ruchy separatystyczne pojawiły się także w obwodach donieckim i ługańskim. 24. maja 2014 Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa podpisały porozumienie o powstaniu Federacyjnej Republiki Noworosji. Jeden z donieckich oligarchów Ołeh Jakimow (prywatnie szwagier obalonego prezydenta) opłaca lokalnych bandytów udających separatystów, którzy w imię politycznej rozpierduchy zajmują się także ochroną jego posiadłości. Nie mogąc im w pełni ufać wynajmuje grupę zachodnich najemników. Od tej pory jedni patrzą drugim na ręce i tworzą krzyżową ochronę. Zadaniem najemników staje się ochrona jego okazałej posiadłości na północ od Doniecka w mieście Gorłówka. Krążą pogłoski, iż Jakimow przechowuje tam swój majątek. Tymczasem w pobliżu trwają walki. Gdy ukraińskie lotnictwo zaczyna pojawiać się na gorłówkowym niebie, Jakimow postanawia ze wschodnim rozmachem wzmocnić separatystów: inwestuje w zestawy przeciwlotnicze BUK. [/i] 17. lipca dochodzi do fatalnego zdarzenia: zestrzelony zostaje Boeing 777 należący do Malaysie Airlines. Lista ofiar sięga 298 nazwisk. W rejon katastrofy wyruszają siły ukraińskiej armii aby zdobyć czarne skrzynki. Wywiad USA twierdzi, że zestrzelenia dokonały "zielone ludki", Rosjanie przekonują, że rakieta została wystrzelona przez armię ukraińską, dowody wskazują na separatystów a najemnicy obawiają się, że mogą stać się idealnie wygodnym kozłem ofiarnym tragedii lotu MH-17.[/i] Najemnicy decydują się zwinąć i wypłacić sobie premię z majątku Jakimowa - naturalnie bez jego wiedzy. Muszą wyeliminować bandytów i ze złotem minąć linię frontu bo żaden helikopter tu po nich nie przyleci...[/i]