Deepfire Mk 2 „BB Toy Grenade”– granat gazowy wielorazowego użytku
Granat ten jest repliką amerykańskiego Mk 2 używanego podczas II Wojny Światowej i w Wietnamie, zwanego popularnie „pineapple” (ananas). Zewnętrzna obudowa granatu wykonana jest z zielonego tworzywa, podobnie jak szara „głowica”. W środku znajduje się metalowy zbiornik na greengas – zawór ładujący znajduje się na spodzie. Rączka i zawleczka wykonane są oczywiście z metalu. Konstrukcja jest na tyle wytrzymała, że wytrzymuje kilkumetrowe rzuty na miękkie podłoże – np. ziemię; po betonowej podłodze odważyłem się jedynie turlać granat. Po kilkunastu rzutach nie zauważyłem śladów zużycia. Gdy wyjmiemy zawleczkę i puścimy rączkę, ta odleci wydając charakterystyczny odgłos, a granat wybuchnie po kilku sekundach. „Detonator” wykorzystuje ciśnienie gazu w zbiorniku i powoduje rozsunięcie się granatu do góry – przez powstały otwór w zbiorniku wylatuje gaz rozrzucając 4 skorupki wraz z kulkami. „Eksplozja” opóźniona jest o ok. 2-5 sekund w zależności ile gazu znajduje się w zbiorniku, temperatury i nasmarowania granatu. Granat raz wybucha szybciej – raz później, dlatego wolałem rzucać go razem z rączką – uzbrajał się w locie. Aby przygotować granat do użycia należy złożyć 4 skorupki, ewentualnie nasypać między nie kulek i ścisnąć granat w osi pionowej. Następnie zakładamy rączkę i wkładamy zawleczkę. Dopiero teraz można naładować gaz. Zauważyłem, że przepływa on przez zawór wolniej niż w pistoletach gazowych – przez 10-15 sekund słychać gaz przelewający się z butli. W komplecie dostajemy dodatkowy zestaw 4 skorupek w kolorze pomarańczowym – łatwiej je znaleźć w lesie. Warto opanować metodę rzucania, polegająca na tym, aby rączka granatu została nam w ręce – zaoszczędzi nam to później szukania. Najważniejsze zostawiłem na koniec – jaką granat ma skuteczność? Jak każda replika zasilana gazem, im cieplej na dworze, tym lepiej. Przy pięciu stopniach Celsjusza skorupki wraz z kulkami rozrzucane są w okręgu o średnicy maksymalnie 1 metr. W mieszkaniu – temperatura 19 stopni – skorupki lecą 1,5-2 metrów. Granat nie ma luf na kulki, stąd niewielkie osiągi. Kulki 0.11 gram latają najdalej, ale i tak nie wzbijają się wyżej niż po pas stojącego człowieka. Można to uznać za zaletę – na pewno nikogo takim granatem nie uszkodzimy. Chyba, że trafimy nim kogoś w głowę. Granat taki jest o wiele bezpieczniejszy niż najmniejsza petarda. Jeśli wybuchnie nam w ręce, najwyżej oszroni nas od gazu. Granat może znaleźć zastosowanie w MILSIMach i LARPach, o ile gracze zaakceptują "umowny zasięg rażenia". Czyli: jeżeli stoisz X metrów od wybuchającego granatu giniesz, niezależnie od tego czy trafiła cię kulka czy nie. Ponadto replika jest na ładnie wykonana i niezbyt ciężka, więc niejeden airsoftowiec – rekonstruktor może ją nosić jako ozdobę. Krótki filmik przedstawiający działanie granatu (z kulkami i bez) znajdziecie pod adresem: GRANAT MKII DEEPFIRE