Trwa ładowanie

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

Akcja Wolnej Kompanii dla Fundacji „Jedni Drugim”
Akcja Wolnej Kompanii dla Fundacji „Jedni Drugim”

Akcja Wolnej Kompanii dla Fundacji „Jedni Drugim”

Akcja Wolnej Kompanii dla Fundacji „Jedni Drugim”
Akcja Wolnej Kompanii dla Fundacji „Jedni Drugim”
Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.

Zapraszamy do lektury relacji prezentującej kolejny przykład udziału airsoftowców w akcjach charytatywnych. Tego typu działania, oprócz samej idei udzielania pomocy ludziom jej potrzebującym, przyczyniają się również do kreowania pozytywnego wizerunku naszego hobby.   

 

 

 

 

Witam!

W minioną niedzielę, w dniu 07 października 2012 r., drużyna Wolnej Kompanii wzięła udział w akcji odbywającej się w Warszawie w Parku Szymańskiego organizowanej przez Fundację „Jedni Drugim”. Akcja miała formę małego festynu, czyli – konferansjer oraz kilka stoisk (Straży Granicznej, Straży Pożarnej, służb medycznych, motocyklistów) w tym nasza mała strzelnica. Z tego miejsca chciałbym od razu podziękować dwóm kolegom airsoftowcom, którzy dołączyli do nas ad hoc i wsparli swoimi osobami oraz sprzętem.

Nasza drużyna jest silnie nastawiona na to, aby pozytywnie promować nasz sport wśród społeczeństwa oraz móc zrobić coś naprawdę pożytecznego. Gdy usłyszeliśmy, że możemy wesprzeć fundację od razu przystąpiliśmy do działania. Ogólnie było ciężko, ponieważ prośbę o udział w akcji dostaliśmy w piątek wieczorem, więc na przygotowanie czegokolwiek mieliśmy jeden dzień. W związku z tym zaledwie kilku z nas mogło się zebrać, a w kwestii zapewnienia zaplecza zdaliśmy się na wspieraną organizację. W zasadzie do plecaków zapakowaliśmy kilka tarcz strzeleckich, kulki i zapasowe baterie. No i w drogę…

 

 

 

 1.JPG

 

 

 

Na miejscu, dzięki talentom do kombinowania, zorganizowaliśmy w ciągu kilkudziesięciu minut strzelnicę i zaczęliśmy czekać na pierwszych chętnych do strzelania. Ponieważ zbliżała się 12.00, długo nie posiedzieliśmy. Na strzelnicy zjawiali się przede wszystkim rodzice z dziećmi, ale do prób strzeleckich podchodziły także osoby starsze (jeden Pan mógłby pewnie na spokojnie konkurować z Zajcewem). Z tego co widzieliśmy każdy bawił się tak samo dobrze, a do strzelania z replik dorośli podchodzili z takim samym zaangażowaniem, jak ci mali. Było mnóstwo pytań o nasz sport oraz same kwestie techniczne. Ludzie realnie byli zainteresowani nie tylko tym co działo się na miejscu, ale też kwestiami airsoftowymi. To nas stale utwierdza w przekonaniu, że nasz sport jest zjawiskiem niezwykle widocznym, charakterystycznym i to daje olbrzymi potencjał do działania na płaszczyźnie społecznej. Patrząc na dzieciaki skupione na strzelaniu stwierdziliśmy w żartach, że Wojsko Polskie za jakiś czas będzie przeżywało atak chętnych do służby.

 

 

 

 

2.JPG 

 

 

 

To już druga akcja, w której Wolna Kompania wspierała działanie danej fundacji. W maju b.r. zbieraliśmy środki na zakup materiałów opatrunkowych dla dzieci z Afryki (akcja prowadzona przez fundację Redemptoris Missio). Wtedy także zorganizowaliśmy strzelnicę zlokalizowaną przy szkole podstawowej w Sulejówku (k. Warszawy). Regularnie bierzemy udział w WOŚP-ie na terenie Mińska Mazowieckiego.

 

 

 

 3.JPG

 

 

 

Na koniec chciałbym wskazać na pewne niedogodności, które wiążą się z organizowaniem strzelnic w miejscach takich jak parki i im podobnym; może te uwagi pomogą innym ekipom chcącym realizować takie akcje:

- Obecność osób „trudnych” (chodzi tutaj o osoby wykazujące się raczej „lekkim podejściem do życia” – są głośne, wszędzie ich pełno, sprawiające wrażenie „cwaniaka” oraz wykazują się niską kulturą osobistą. To wszystko sprawia, że inne osoby mogą poczuć się niekomfortowo, głównie dzieci. Trzeba przy nich wykazywać się wyjątkową cierpliwością oraz pilnować, aby nie wynikła niepotrzebna draka.)

- Maksymalizacja bezpieczeństwa (złe rozstawienie strzelnicy może spowodować zranienie ludzi lub uszkodzenie mienia. Przed rozstawieniem ocenialiśmy teren pod każdym kątem. W naszej ocenie idealnym elementem strzelnicy jest namiot, który  pochłania energię wystrzeliwanych kulek.)

- Organizacja miejsca (warto pomyśleć o wydzielaniu stref – wejście, kolejka, wyjście. Wtedy oczekujący nie wchodzą sobie w drogę, jest porządek i większa kontrola nad sprzętem oraz samymi ludźmi. Dorośli równie tak samo często łapią za repliki, jak dzieci.)

Oczywiście wszystko to w zależności od specyfiki miejsca, które akurat znajdziemy lub zostanie przydzielone. Zdecydowanie najłatwiejszymi miejscami do organizowania się są tereny częściowo dostępne, m.in. właśnie tereny szkolne, które mogą zaoferować także bardzo przydatne zaplecze materiałowe.

 

 

Lucas

 

 

 

4.JPG

5.JPG

6.JPG

7.JPG

8.JPG

9.JPG

10.JPG

11.JPG

 

 

 

 

Komentarze

NAJNOWSZE

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni