Ciekawostka zza oceanu: prawdopodobnie już wkrótce amerykańscy żołnierze będą mieć na wyposażeniu nowy typ gogli do działań nocnych, produkcji firmy BAE Systems.
Cechą chrakterystyczną tych gogli jest system "dwa w jednym", łączący noktowizję z termowizją. Obecnie żołnierze używają gogli NV oraz montowanych na broni celowników termowizyjnych.
Produkt firmy BAE Systems ułatwia działanie, upraszcza celowanie, nie ogranicza swobody ruchów żołnierza. Producent współpracował z armią USA w ramach rozwoju tego projektu, a wartość kontraktu wyceniana jest na ponad 400 milionów USD, w ciągu czterech lat.
Poza samym zintegrowaniem NV i termowizji, system ma kilka zalet w stosunku do wykorzystywanego obecnie sprzętu. Skraca czas celowania. Wprawdzie celownik termowizyjny nadal umieszczony jest na broni, jednak bezprzewodowo, poprzez bluetooth łączy się z wyświetlaczem w zestawie nahełmowym. Żołnierz, za pomocą przycisku może szybko dokonywać wyboru między dwoma trybami, zmniejszając czas namierzenia celu. Nie musi polegać na użyciu lasera, co również pozwala mu pozostać niewykrytym.
Poza tym, rozwiązanie tego typu nie ogranicza manewrowości żołnierza.
Wysoka jakość obrazu termowizyjnego wpływa na zwiększenie zasięgu do celu, gdyż umożliwia skuteczne zlokalizowanie celów znacznie odleglejszych niż było to dotąd możliwe (przy niższej jakości obrazu). Nieduża waga zestawu, jak również rozmiar, powoduje, że użytkowanie tych gogli nie męczy żołnierza. Natomiast mały pobór energii zmniejsza zużycie baterii i wpływa na redukcję kosztów użytkowania zestawu.
Produkt BAE Systems ma trafić do armii w końcu roku 2016 lub na początku 2017.
Źródła: