Ciekawostka, która może zainteresować osoby przykładające wagę do rekonstrukcji.
Osobiste identyfikatory żołnierzy amerykańskich (ID tags / dog tags), czyli nieśmiertelniki popularnie nazywane przez nas "blachami", od ponad 40 lat nie ulegały żadnym zmianom co do formy lub treści. Obecnie Armia USA zdecydowała się na korektę zawartości informacyjnej. Do tej pory nieśmiertelnik amerykański zawierał następujące dane: imię i nazwisko żołnierza, grupę krwi, wyznanie oraz numer ubezpieczenia socjalnego. I o ten właśnie numer ubezpieczeniowy chodzi. Zostanie on zastąpiony numerem identyfikacyjnym Departamentu Obrony.
Powodem zmiany są coraz częstsze kradzieże tożsamości. Wystarczy, że ktoś znajdzie zgubiony nieśmiertelnik i już posiada prawie pełne informacje o jego posiadaczu potrzebne do manipulacji - brakuje tylko daty urodzin, którą zwykle łatwo można znaleźć w internecie. Z takimi informacjami możliwe jest dokonywanie przestępstw i działanie na szkodę żołnierza, np. zaciąganie kredytów na jego nazwisko. Nie mówiąc o możliwości infiltracji wojskowych systemów administracyjnych bądź podszywania się pod daną osobę znajdującą się w służbie.
Zmiana będzie następować stopniowo i w pierwszym rzędzie będzie obejmować żołnierzy wysyłanych na misje. Korekta sprawia wrażenie prostej, jednak w rzeczywistości amerykańska armia używa różnych systemów ściśle powiązanych z numerem ubezpieczeniowym żołnierza, które teraz muszą zostać przekonfigurowane w oparciu o numer ID DoD. Innymi słowy - cały proces potrwa.
Źródło: