Powszechnie wiadomo, że pająki posiadają wiele cech czyniących je wyjątkowymi stworzeniami, a snuta przez nie nić należy do najbardziej wytrzymałych i elastycznych materiałów spotykanych w przyrodzie - to pewne, w końcu na tym oparto historię Spidermana. Jednak zapewne nie wszyscy wiedzą, że już od dawna podejmowane są próby stworzenia na bazie pajęczej nici materiału mającego identyczną wytrzymałość jak ona, który mógłby mieć wiele zastosowań, również militarnych - a zatem konkurencyjnego dla kevlaru,
Obecnie stało się to możliwe. Naukowcy Malcolm J. Fraser i Donald L. Jarvis z firmy Kraig Biocraft(położonej koło Ann Arbor, Michigan), dzięki możliwościom inżynierii genetycznej podjęli próbę stworzenia ochrony balistycznej z użyciem pajęczej nici. Army’s Soldier Protection and Individual Equipment czyli biuro armii USA odpowiedzialne za wyposażenie i ochronę osobistą żołnierzy przeznaczyło 100 tysięcy USD dla Kraig Biocraft na testy balistyczne opracowanego przez nich materiału nazwanego Dragon Silk czyli smoczy jedwab.
Jeżeli materiał wykaże swoją przydatność - armia podniesie kwotę finansowania do 1 mln USD, a firma otrzyma prawo szerszego udziału w pracach rozwojowych US Army.
Zastanawiacie się: jak udało się zmusić pająki do produkcji nici na masową skalę i wykorzystać ją do stworzenia materiału chroniącego przed postrzałem? Nie jest to możliwe. Ze względu na swoją fizjologię oraz zwyczaje pająki po prostu się do tego nie nadają. I tu wkracza inżynieria genetyczna. Wykorzystując odpowiednio wyizolowane kluczowe proteiny - odpowiedzialne u pająków za produkcję superwytrzymałej nici - naukowcy zmodyfikowali genetycznie jedwabniki. Stworzyli w ten sposób całkiem nowy gatunek jedwabnika produkujący włókno o cechcach identycznych jak nić pająków.
Otrzymany w ten sposób materiał, czyli Dragon Silk, jest superlekki i superwytrzymały. Nie zastąpi wprawdzie bezpośrednio kevlaru jako jego zamiennik, gdyż pod względem wytrzymałości posiada jedynie 2/3 jego siły; jednak może okazać się w wielu przypadkach lepszym rozwiązaniem, ponieważ bije kevlar na głowę pod kątem elastyczności. Jego elastyczność (nim pęknie) szacowana jest na poziomie 30 - 40 % (a to przekłada się na możliwości absorbowania energii pocisku), gdy tymczasem identyczna elastyczność w przypadku kevlaru wynośi 3%.
Jaka będzie przyszłość nowego materiału - wykażą testy balistyczne.
Źródło:
