Urządzenie ma redukować wagę, jaka jest przekładana na ręce żołnierza. Ma się to odbywać poprzez umieszczenie ramy urządzenia w okolicach pasa żołnierza. Ma z niej wychodzić ramię, którego zadaniem będzie podpieranie broni. Dzięki temu, w trakcie długiej obsługi broni w wyniku wagi jej użytkownik nie będzie odczuwał zmęczenia mięśni, a co się z tym wiąże nie będą się trzęsły jego ręce i nie spadnie jego skuteczność.

Ramię jest w stanie wesprzeć skutecznie takie modele broni jak M4, M249 i M240B. Dodatkowo, po zainstalowaniu przejściówki ramię jest w stanie przenosić tarczę o wadze do około 9 kilogramów. Sprawi to, że żołnierz będzie mógł mieć zapewnioną osłonę przy jednoczesnym braku zajmowania rąk przez nią. Rozwiązanie to może zwłaszcza przydać się w trakcie wkraczania do budynków. Pierwszy z przekraczających próg będzie miał równocześnie osłonę i wolne ręce, dzięki czemu będzie mógł bez problemu obsługiwać broń i szybko reagować na zmieniającą się sytuację.

W roku 2017 testowano również urządzenie wraz z bronią wyborową, ponoć jego zastosowanie podnosi celność z jaką strzały są oddawane.

Część rzeczy jednak była daleka od ideału, użytkownicy testujący pierwszą wersję zgłaszali, że dystrybucja ciężaru jest nieprawidłowa, albo że w trakcie kucania operowanie bronią nie jest możliwe.

Dlatego najnowszy prototyp urządzenia, który ma być pozbawiony tych wad będzie testowany jesienią tego roku przez 15 żołnierzy.