Według opisu producenta, wersja trzecia bazuje na generacji pierwszej, jednak różni się częścią rozwiązań technicznych. Replika CAM870 (MK I) zasilana gazem pochodzącym z shellsa, przez wzgląd na bliskość konstrukcji do ostrego odpowiednika, mogła być łatwo przerobiona na broń palną poprzez wymianę niektórych elementów. 

Dlatego pomimo lepszych osiągów generacji pierwszej, zdecydowano się zastąpić ją tą drugą. Posiadała ona już zbiornik na gaz wewnątrz repliki, sprawiając więcej problemów z niezawodnością, stabilnością prędkości wylotowej i jej wysokością. Wcześniej, aby cieszyć się strzelaniem wystarczyło wziąć odpowiednią ilość shellsów naładowanych kulkami i gazem, a generowane osiągi nie odbiegały znacząco od siebie. Po przeprojektowaniu trzeba było już pamiętać o napełnianiu zbiornika wewnętrznego, którego opróżnianie generowało wspomniane już wcześniej problemy i wiązało się z przerwami na jego uzupełnienie. 

APS CAM MK3 wraca do korzeni, znów zapewniając zasilanie gazem z imitacji łusek. Sama replika wewnątrz przebudowana została również tak, aby nie mogła zostać już przerobiona na broń palną. Skupiono się głównie na elementach imitacji komory zamkowej i suwadła, których projekt ułatwiał dokonanie tego czynu. Najnowsza wersja dzięki przeprojektowanemu odpowiednikowi iglicy (specjalny pin naciska na zawór zwalniający gaz z shellsa),  charakteryzować się ma również większą prędkością wylotową w porównaniu do MK I; obecnie będzie się kształtowała na poziomie 360-380 fps.

Repliki będą miały premierę już w tym miesiącu i dostępne będą we wszystkich wariantach z poprzednich wersji CAM870.