Trwa ładowanie

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

Sprawozdanie IWA 2012: Cybergun
Sprawozdanie IWA 2012: Cybergun

Sprawozdanie IWA 2012: Cybergun

Sprawozdanie IWA 2012: Cybergun
Sprawozdanie IWA 2012: Cybergun
Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.

Ekspozycja firmy Cybergun była trochę mniejsza niż Umarex'a, ale mimo to należała do grupy największych wystaw na IWA 2012. I jak przystało na monopolistę, oferta handlowa robiła wrażenie, choćby samą ilością i różnorodnością zaprezentowanych replik. Jako posiadacz praw licencyjnych, od wielu producentów broni palnej, na rynek airsoftowy - Cybergun prezentował repliki nie według typów czy modeli lecz głównie według marek broni.

Przeważały przy tym ilościowo produkty ze znakiem FN Herstal. Na stoisku można było znaleźć repliki wielu producentów z branży ASG (choć nie wszystkie były opisane czy posiadały oznaczenia producenta): od King Arms i G&G po Inokatsu.

 

 

 

 

STOISKO1.jpg

STOISKO5.jpgSTOISKO8.jpg

STOISKO7.jpgSTOISKO3.jpgSTOISKO4.jpgSTOISKO8A.jpgSTOISKO9.jpgSTOISKO11.jpgSTOISKO12.jpgSTOISKO13.jpgSTOISKO14.jpgSTOISKO16.jpgSTOISKO17.jpgSTOISKO18.jpgSTOISKO19.jpgSTOISKO23.jpgSTOISKO24.jpgSTOISKO25.jpg

 

 

 

Wśród replik broni krótkiej nie było szczególnie interesujących nowości, choć znalazlo się kilka ciekawych egzemplarzy sprężynowych mini Coltów.

 

 

 

 

PISTOLa.jpgPISTOL.jpgPISTOL2.jpgPISTOL3.jpgPISTOL4.jpgPISTOL5.jpgPISTOL6.jpgPISTOL7.jpg

 

 

Już na początku zwróciła naszą uwagę replika SWD AEG firmy King Arms, o prototypach pisaliśmy w zeszłorocznej relacji. Niestety jest to jeszcze wersja z czarnymi plastikami (właściwe wersje zaprezentowano na stoisku firmy Spartan Imports, z którego sprawozdanie zamieścimy wkrótce). Co ciekawe, prawa do oznaczeń broni z Iżmasza, to jedna z niewielu licencji, których Cybergunowi nie udało się zdobyć, posiada ją na rynku airsoftowym duńska firma Action Sport Games SA.

W efekcie, idąc na łatwiznę, Cybergun zaklasyfikował SWD jako broń snajperską Kałasznikowa, nie przejmując się faktem, że Dragunow nie ma z Kałasznikowem nic wspólnego. Można powiedzieć, że taka praktyka wprowadzania klientów w błąd (byle replika miała jakieś oznaczenia) jest po prostu żenująca.

 

 

 

 

D1A.jpgD2.jpgD3.jpgD4.jpg

 

 

 

Innym karabinem, który cieszył oko, był zreanimowany w ramach licencji FN Herstal - klasyczny FAL produkcji firmy King Arms.

 

 

 

FAL3.jpgFAL4.jpgFAL8.jpgFAL9.jpg

 

 

Wśród czarnych replik broni wyróżniały się egzemplarze w kamuflażu, prezentowane w związku z promocją farb do broni.

 

 

 

stoisko10.jpgfarby2.jpgfarby3.jpgfarby4.jpgfarby5.jpg

 

 

Jak co roku, Cybergun dzielił powierzchnię wystawową ze swoim partnerem z rynku niemieckiego, firmą GSG, dla której airsoft jest tylko jedną z wielu branż działania na rynku.

 

 

 

 

 

 

 

 

W efekcie różnorodnej aktywności handlowej, firmy GSG i Cyberguna, w ramach ekspozycji repliki airsoftowe przemieszały się z zabawkami (także RC), sportową bronią cięciwową, wiatrówkami, a nawet bronią palną.

 

 

 

 

 

 

 

 

Jedną z nowszych replik w ofercie wystawcy była replika karabinu FN FNC, produkt firmy G&G, ale już bez jej opisu. Jak pisaliśmy w relacji ze stoiska Guay Guay, firma Cybergun, najprawdopodobniej w efekcie roszczeń związanych z naruszeniem przez producenta praw licencyjnych, przejęła od G&G całą serię produkcyjną replik FNC i rozprowadza je jako swój produkt w ramach brandingu.

 

 

 

 

 

 

 

 

Jako nowość wystawca reklamował repliki AEG Famas. Jednak nie zachwyciły nas one wykonaniem, które prezentowało raczej przeciętny poziom.

 

 

 

 

 

 

 

Ostatnią nowość w ramach ekspozycji stanowił F2000, który jeszcze rok temu był nowością u G&G - producenta repliki. Wszystko wskazuje, że w rozgrywkach G&G vs Cybergun, F2000 podzielił los opisanej wyżej repliki FN FNC. Na korpusach replik, posiadających wytłoczone oznaczenia FN Herstal nie było już napisów G&G i loga producenta wymaganych na jego macierzystym rynku. Widać to dokładnie na poniższych zdjęciach. Mimo to Wolfowi udało się, wprawnym okiem fotografa, wyłowić jeden jedyny egzemplarz F2000, na którym oznaczenia G&G najwyraźniej przeoczono.

 

 

 

 

 

 

 

Zastanawialiśmy się także, pod jaką marką skończy się rynkowa premiera P90 G&G, o którym producent wyraził się, że "sprawa jest skomplikowana". Póki co Cybergun rozprowadza P90 produkcji firmy King Arms, której, jako właściwie już części tego koncernu, udzielił praw licencyjnych.

Wkrótce następne sprawozdania z IWA 2012.

Komentarze

NAJNOWSZE

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni