Trwa ładowanie...

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

Cybergun kontratakuje
Cybergun kontratakuje

Cybergun kontratakuje

Cybergun kontratakuje
Cybergun kontratakuje
Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.

Celowo użyte w tytule newsa sformułowanie "Cybergun kontratakuje" być może nie predestynuje jeszcze tej firmy do miana galaktycznego imperium zła, jednak w świecie airsoftowym francuskie przedsiębiorstwo nie jest szczególnie lubiane.

Nie stanowi żadnej tajemnicy fakt, że Cybergunowi daleko do prawdziwych producentów z branży ASG i wykorzystuje prawie wyłącznie podwykonawców, a "kasę robi" na wpływach z licencji uzyskanych od producentów broni palnej - które to licencje generują spore zyski. Chcesz produkować legalnie replikę takiej czy innej broni, posługiwać się daną marką w oznaczeniach replik? Płać Cybergunowi!

Obecnie francuska firma posiada prawo do następujących marek: 

Blackwater, Blaser, Colt, Desert Eagle, DPMS, Famas, Firepower, FN Herstal, GSG, Kahr-arms, Kalashnikovm, Magpul, Mauser, Mossberg, Schmeisser, Sig Sauer, Smith & Wesson, Swiss Arms, Tanfoglio, Taurus oraz Thompson. 

Oczywiście, jakkolwiek mogą być nielubiane przez airsoftowców i handlową konkurencję, działania w celu posiadania praw licencyjnych są całkowicie legalne. Powstaje jednak pytanie czy istnieje granica chciwości Cyberguna - w świetle działań mających zastrzec prawa do takich terminów jak hop-up czy nawet nazw airsoftowych producentów. A to już dość nieładne praktyki antykonkurencyjne.

 

 

xCG.jpg

 

Obecnie firma Cybergun, w efekcie strat finansowych, zapowiedziała intensyfikację działań prawnych przeciwko firmom naruszającym jej prawa licencyjne. Informacje na ten temat podano w oświadczeniu prasowym Cyberguna, zawartym w raporcie Reuters'a z 26 marca bieżącego roku. Powodem gróźb pod adresem "piratów" jest spadek wpływów francuskiej firmy.

Cybergun poinformował również o podjęciu innych działań mających doprowadzić do ponownego wzrostu zysków. Jednym z nich jest zintensyfikowanie działań w zakresie kalibrów .22 oraz 4.5 mm (.177) - i nie wiadomo czy chodzi o działalność handlową czy tylko i wyłącznie zawłaszczanie licencji dla późniejszych zysków z ich udzielania w branży ASG.

Jednak szczególnie niepokojące są działania w celu zastrzegania pojęć i marek czy patentów (np. hop-up), których właścicielem Cybergun nie jest - na lokalnych rynkach, zwłaszcza we Francji. Prowadzi to do blokowania konkurencji i zamykania takich rynków dla działań handlowo - produkcyjnych innych firm.

Po tegorocznych targach IWA francuska firma podpisała kontrakty na rynek Ameryki Łacińskiej, o wartości 0.8 mln EUR. Jeśli chodzi o rynek azjatycki - podpisała porozumienie z RedWolf Airsoft, dotyczące wykorzystania marki Inokatsu, do której prawa RWA ma od 2010 roku. Nietrudno się domyślić, że chodzi o sprzedaż produktów tej marki np. w Europie czy USA. Porozumienie ma skutkować, do 2017 roku, zyskami Cyberguna rzędu od 600 tys. do 1 miliona USD.

Jak widać "imperium" Cybergun jest już wszędzie.

Nie wiadomo dokładnie jakie plany ma Cybergun wobec Polski, ale podano ciekawą informację, w której stwierdza się, że francuska firma "podpisała porozumienie z silnym graczem na polskim rynku airsoftowym". Docelowo ten kontrakt ma zwiększyć zyski Cyberguna z polskiego rynku airsoftowego, z 0.25 mln EUR w 2014 roku do 0.8 mln EUR w 2017 roku.

Cóż, trudno się w sumie dziwić, że Cybergun zyski czerpie prawie wyłącznie z licencji, skoro jego produktów większość airsoftowców nawet kijem nie tknie...

 

 

Źródło:

Popular Airsoft

Komentarze

Najnowsze

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni