Impreza odbędzie się 17 lipca w Ociesękach pod Kielcami. Niestety, z przykrością informujemy, że podobnie jak w zeszłym roku miejsca rozeszły się błyskawicznie. Poniżej prezentujemy wiadomość-zajawkę od organizatora:
Stary Arab siedział przed swoją małą glinianą chatką i pykał dogasającą już fajkę. Przed nim, aż po horyzont rozpościerały się mordercze piaski pustyni Gomory, z której jeszcze żaden zagubiony podróżnik nie uszedł z życiem. Arab znał ten teren bardzo dobrze, wychował się tutaj i zamierzał tu umrzeć. Przez lata uczył się odczytywać znaki dawane przez naturę dotyczące przyszłych wydarzeń. Patrzył teraz na ciemne chmury gromadzące się powoli nad pobliskim miastem. Nieliczne na tym pustkowiu zwierzęta zdawały się odczuwać zbliżające się zagrożenie i skryły się w załomach skalnych i swoich jamach. Arab przez chwilę przyglądał się chmurom.
Na niebie pojawiły się dwa sępy. Zatoczyły koło nad chatką i odleciały w kierunku miasta.
- Śmierć wisi nad Basrą - rzekł do leżącego obok starego psa.
- Wkrótce Święto Rewolucji, 17 lipca. To będzie huczne święto, a piaski Gomory zabarwią się czerwienią.
Pies zaskomlał cicho w odpowiedzi i schował pyszczek między łapami.
Jak to bywa ze starszymi ludźmi, często mają trafne przeczucia.
Tak, nie mylicie się. 17 lipca, w Święto Rewolucji Irackiej na terenie Basry w Ociesękach na ziemi świętokrzyskiej rozpocznie się kolejny pojedynek o wolność i pokój.
Działania Umary zniszczyły dobrze prosperujące miasto, dodatkowo pojawia się nowe zagrożenie. W obliczu tej sytuacji nawet najzacieklejsi wrogowie łączą swe siły by stawić czoła najeźdźcy. Już wkrótce będziecie świadkami walk o nowe bogactwa, źródła wody pitnej, a także o to, kto stanie na czele zjednoczonych wojsk odradzającego się miasta.
Dokładniejsze informacje będą się sukcesywnie pojawiać na forum www.basra.fora.pl
Teamy/osoby, które zostały wpisane na listę i o tym poinformowane, proszone są o wpłatę do 18 kwietnia w celu ustalenia ilości wolnych miejsc. W związku z dużym zainteresowaniem limit miejsc został praktycznie wyczerpany.
