Zdjęcie tytułowe dzięki uprzejmości SGO Śląsk
W odpowiedzi na zaproszenie wystosowane przez grupę SGO Śląsk, pojawiła się możliwość wzięcia udziału 03.02.2024 r. w symulacji militarnej w Beskidzie Śląskim z wykorzystaniem replik ASG, pojazdów, bezzałogowych statków powietrznych i wielu innych elementów spotykanych częściej lub rzadziej podczas wydarzeń o zabarwieniu airsoftowym.
Scenariusz symulacji nakierowany był na działania lekkiej piechoty przy asyście wybranych technologii wykorzystywanych współcześnie. Uczestnikom przedstawiono z odpowiednim wyprzedzeniem kompletne WARNO, a wyznaczonym celem nadrzędnym stało się uniemożliwienie przeniknięcia jednostek rozpoznawczych przeciwnika, postępujących z określonego kierunku w głąb terenu gry.
By zapewnić bardziej immersyjne wejście w atmosferę symulacji, udział poszczególnych drużyn został objęty tajemnicą, a wstępna komunikacja przy udziale aplikacji Signal prowadzona była wyłącznie w uproszczonym formacie RFI (Request For Information) za pośrednictwem koordynatora (Stevo - SGO Śląsk). Na sam czas trwania manewrów przyjął on natomiast umowną rolę C2 (Command & Control).
Jako uczestnicy, działając w parze z kompanem z drużyny RQS Team (Flynn), zostaliśmy przydzieleni do pełnienia obowiązków "EOD". Wśród wyznaczonych zadań znalazły się: nawiązanie kontaktu z zespołem rozpoznania, podjęcie ładunku (odciągowe "miny" dźwiękowe), zaminowanie dróg wyznaczonych przez dowództwo (Szelest - SGO Śląsk) oraz aktywne oddziaływanie kinetyczne na jednostki przeciwnika.
Działając w parze, kluczowym elementem okazał się dobór właściwego ekwipunku do nawigacji, utrzymywania łączności, a także prowadzenia airsoftowej walki za dnia jak i nocą. Z uwagi na krótki czas trwania symulacji (plan zakładał maksymalnie 16 godzin) i sprzyjające warunki atmosferyczne z dodatnimi temperaturami, możliwa okazała się rezygnacja ze sprzętu obozowego w celu poprawienia własnej mobilności.
Postawiliśmy na niemal pełną unifikację ekwipunku, obejmującą umundurowanie, dostosowany do pory roku kamuflaż typu viper hood, repliki tej samej kategorii z wzajemnie kompatybilnymi magazynkami, zegarki z GPS wspierane telefonami z aplikacją Locus, odpowiednie radiotelefony, latarki o dalekim zasięgu, celowniki termowizyjne i podstawowe wyposażenie do "udzielania pomocy" według uproszczonych zasad TCCC. W celu poprawy zdolności do identyfikacji i raportowania nawiązanych kontaktów, posłużyliśmy się także klasyczną optyką celowniczą, rejestratorem filmów oraz dalmierzem laserowym.
Istotnym czynnikiem znacząco podwyższającym świadomość sytuacyjną i ułatwiającym realizowanie przez nas zadań okazało się zapewnienie przez sztab wsparcia bezzałogowego statku powietrznego wyposażonego w dobrej jakości kamerę termowizyjną. Także możliwość korzystania ze środków transportu ingame, choć ostatecznie mało eksploatowana, poszerzała wachlarz dostępnych opcji.
Po zmroku, w trakcie realizacji jednego z zadań, nawiązaliśmy kontakt ogniowy z siłami OPFOR. Dzięki precyzyjnej wymianie informacji, współpracy sztabu oraz wszystkich trzech drużyn własnych działających w terenie (QRF, REC, EOD), udało się doprowadzić do okrążenia przeciwnika i zmuszenia go do kapitulacji, nie notując przy tym strat własnych. W rezultacie symulacja zakończyła się kilka godzin wcześniej niż planowano. Po nocnym rozminowaniu dróg udaliśmy się na EXFIL.
Serdecznie dziękujemy zarówno organizatorom jak i uczestnikom z SGO Śląsk za możliwość sprawdzenia się w przygotowanym wydarzeniu, a pozostałym drużynom biorącym w nim udział (m.in. DS Piraci oraz SGR MAPA TEAM) za współpracę i rywalizację w duchu fair play.
Zdjęcia: Logan, Flynn