Trwa ładowanie...

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

IWA 2011: G&G
IWA 2011: G&G

IWA 2011: G&G

IWA 2011: G&G
IWA 2011: G&G
Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.

Tegoroczna ekspozycja firmy Guay Guay pozytywnie nas zaskoczyła. Wprawdzie, pod względem kolorystyki, oznakowania i elementów konstrukcyjnych stoisko było prawie identyczne - ze znanym z IWA 2010 - jednak dużo przestronniejsze, dzięki czemu zyskało także na reprezentacyjności wyglądu.

Wydzielono miejsca spotkań, a dodatkowa przestrzeń pozwoliła na dużo bardziej swobodne zwiedzanie ekspozycji i niezakłócone zapoznawanie się z prezentowanymi produktami.

 

 

Kiedy podczas wywiadu, przeprowadzanego przez WMasg w siedzibie firmy G&G, pytaliśmy o plany na przyszłość - poinformowano nas, że firma planuje produkować swoje repliki w seriach odpowiadających broniom narodowym. Wystrój stoiska G&G na IWA2011 potwierdza, iż producent kontynuuje ten zamysł. Ekspozycję przyozdobiono flagami różnych państw (choć nie zawsze zgodzilibyśmy się, że przyporządkowanie ich do grup replik było całkowicie prawidłowe).

 

 

Oczywiście większą część ekspozycji zajmowały znane już serie replik Guay Guay lub ich kolejne "wariacje", jak repliki broni brytyjskiej, karabiny FN FNC, AK itp. Skromna oferta replik GBB broni krótkiej, tego producenta, również znalazła tu swoje miejsce.

 

 

Swoje miejsce znalazła także sympatyczna "rybka", czyli replika F2000 w kilku odmianach, z licencyjnymi oznaczeniami FH Herstal. Wielka szkoda, że obok oryginalnych oznaczeń umieszcono na tych replikach, wręcz ogromne, wytłoczone napisy informujące o producencie oraz o tym, że jest to replika airsoftowa.

 

 

Tradycyjnie już mocną pozycję w ofercie producenta zajmują repliki M4/M16, w różnych wersjach, czyli seria GR16.

 

 

Również zwolennicy kolorystyki alternatywnej mogli w tym roku znaleźć coś ciekawego dla siebie.

 

 

Jak zwykle: ciekawie prezentowała się seria LR300 G&G.

 

 

Tuż obok prezentowano repliki karabinów SCAR-L oraz SCAR-H.

 

 

Nie zabrakło także akcesoriów, chociaż w ofercie producenta mają one raczej mały udział.

 

 

Przechodząc do omawiania nowości, zaczynamy od prototypu repliki karabinu snajperskiego WA 2000. Jest to jeszcze prototyp na wczesnym etapie - nie działający, gdyż nie posiada wnętrzności.

Korpus wykonano z aluminium. Natomiast łoże jest kompozytowe, imitujące drewno. Imitacja drewna jest bardzo udana.

Jest to replikasprężynowa - wersja, która na rynku ukaże się prawdopodobnie w czerwcu lub lipcu bieżącego roku. W planach producenta znajduje się wersja zasilana CO2 z łożem drewnianym.

 

 

Miłośników replik broni historycznej powinna zainteresować informacja na temat kolejnej nowości firmy G&G. Jest to gazowa replika bolt action niemieckiego karabinu Mauser Kar 98K. Ostatecznie wersja wprowadzona na rynek będzie oznaczona jako 980 - najprawdopodobniej ze względu na brak praw do nazwy.

Prezentowany prototyp wykonano z metalu i drewna. Nie jest to replika na łuski, jak produkty Marushin czy D-Boy, lecz posiada gniazdo fałszywego magazynka - od dołu łoża przed osłoną spustu, co przypomina rozwiązanie firmy Tanaka. Jednakże replika firmy Guay Guay nie korzysta z geen gasu. Jest to pierwszy airsoftowy Mauser zasilany CO2. Karabin generuje energię: 1,5 - 2J.

Górna część wyjmowana z obudowy magazynka stanowi jednocześnie: magazyn kulek i narzędzie do dokręcania zatyczki, a tym samym naboju CO2. Magazynek mieści 8BB 6mm oraz kapsułę CO2.

Prawdopodobna data premiery rynkowej Mausera G&G: za trzy miesiące.

 

 

Nowością w budżetowej, "plastikowej", serii GR16 jest model RUSH C.Q.W. (close quarter weapon). Jest to replika systemu Pneumatic Blow Back. Magazynek typu hi-cap. Muszka typu flip up - integralna z górną szyną RIS. Kolba 6-cio pozycyjna. Na rynku replika ma się ukazać w ciągu 1-2 miesięcy. Jest już zapowiedziana na stronie producenta. Dostępne wersje kolorystyczne: czarna i piaskowa.

 

 

Następna nowość to również karabinek z rodziny M4, wyraźnie inspirowany stylistyką firmy Magpul. Jest to rocznicowa replika: G26 Pneumatic Blow Back, wprowadzana na rynek w specjalnej edycji jubileuszowej. Przedstawiciele firmy G&G z tego produktu są szczególnie zadowoleni, mimo, że w zasadzie jest to replika serii budżetowej, gdyż dla obniżenia kosztów, a tym samym finalnej ceny - zastosowano korpus z tworzywa.

G26, oprócz korpusu, z tworzywa ma wykonane także: magazynek, kolbę, chwyt przedni i oczywiście chwyt pistoletowy. Kolba 6-cio pozycyjna, blokowana dodatkowym zatrzaskiem, jest bardzo stabilna - brak tu jakichkolwiek luzów. Przypomina bardzo kolby Magpul. Kolba posiada dodatkowy wewnętrzny pojemnik np. na baterie do oświetlenia. 

Replika posiada wbudowane: latarkę LED i laser (osobna bateria). Laser umieszczony jest nad lufą - włącza się go i wyłącza przekręcając pierścień o 90 stopni. Latarka schowana jest w dolnej, przedniej części foregripu - aby ją włączyć trzeba najpierw nacisnąć w odpowiednim miejscu i otworzyć latarkę, obracając do przodu.

Magazynek, typu hi cap, - o pojemności 400BB, ma powierzchnię gumowaną dla lepszego chwytu przy zmianie. Także górna powierzchnia kolby posiada antypoślizgowe pokrycie z gumy. Dostępne wersje kolorystyczne: czarna i piaskowa.

Prawdopodobna data pojawienia się G26 na rynku: w ciągu 1-2 miesięcy. Sugerowana cena: 220USD.

 

 

Kolejna ciekawa nowość: replika P90.

Posiada onamagazynek kompatybilny z systemem TM, jest to low cap, o pojemności 50BB. Laser ma kolor czerwony, uruchamiany jest przyciskiem znajdującym się w zagłębieniu chwytu (pod osłoną spustu). Kolimator: green dot.

Wewnętrznie replika nie jest kompatybilna z systemem TM, posiada GB z możliwością regulowania wartości fps poprzez zwiększanie lub zmniejszanie stopnia ściśnięcia zwojów sprężyny. Mała ilość miejsca dostępnego w korpusie sprawia, że replika musi być zasilania pakietami o małych rozmiarach, typu LiPo – ewentualnie można dopasować akumulator mini.

Premiera rynkowa tej nowości możliwa jest już w kwietniu, a sugerowana cena detaliczna ma wynosić 280USD.

 

 

Kolejna nowość to nie tyle sama replika, co nowe rozwiązanie zasilania. Kolejna wersja repliki AEG pistoletu maszynowego MP5 posiada akumulator typu LiPo zintegrowany z foregripem.

Chwyt przedni repliki mieści akumulator o pojemności 2200mAh. Replika pozbawiona jest okablowania - zastosowano wyłącznie system styków / konektorów. W przyszłości możliwe jest także wprowadzenie wersji TLF, jednak uzależnione jest to od przyjęcia repliki na rynku.

MP5 ma metalowy korpus. Dźwignia przeładowania blokowana jest, i zwalnia zamek, podobnie jak w pierwowzorze. Na rynku replika ma się ukazać w ciągu 2-3 miesięcy. W komplecie z repliką znajdować się będą: dwa akumulatory (chwyty przednie) oraz ładowarka. Cena ma oscylować między 300 i 400USD.

 

 

Na koniec ciekawostka: kolba M4 z układem generującym recoil. Po podłączeniu akumulatora umieszczony w kolbie układ imituje odrzut. Jest to, na razie, projekt w trakcie opracowywania i raczej nie pojawi się na rynku wcześniej niż przed końcem 2011 roku, albo w roku przyszłym.

Trzeba przyznać, że dość zabawnie wygląda sama kolba kopiąca w ramię, ale, jak na elektryczną symulację odrzutu - jest on całkiem wyczuwalny. G&G planuje zastosować to rozwiązanie w swoich replikach. Na razie nie zdecydowano czy opracowywana będzie także jako akcesorium - element możliwy do zainstalowania w replikach M4/M16 różnych producentów.

 

 

Wizyta na stoisku firmy Guay Guay była jedną z najciekawszych, podczas tegorocznych targów IWA. Zdecydowanie ekspozycja G&G mieści się w czołówce airsoftowych wystawców. Jest to również jedna z niewielu firm prezentujących tak dużą liczbę nowości.

 

Komentarze

Najnowsze

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni