Okulary Swiss Eye Stingray
Wstęp
Po ostatnich testach produktów nowego gracza na rynku ochrony oczu - Swiss Eye, dostaliśmy w nasze ręce jeden z czołowych modeli tego producenta, a mianowicie model Stingray. Jak wypada ten model? Sprawdźcie sami.
Opakowanie
Okulary otrzymujemy w twardym, neoprenowym pokrowcu zamykanym na zamek. Posiada on lekkie przetłoczenia poprawiające estetykę. Na metce z przodu pokrowca znajdziemy logo Swiss Eye. Pokrowiec posiada specjalny haczyk ułatwiający zamontowanie go na oporządzeniu, w celu łatwiejszego wydobywania i chowania naszej ochrony oczu np. na strzelnicy. Warto również zwrócić uwagę na to, że pokrowiec jest nieprzemakalny. Wnętrze zostało wyścielone miękką, szarą pianką, co dodatkowo zabezpiecza zawartość opakowania, która jest następująca:
<ul><li>okulary Stingray z założoną czarną szybką;</li><li>dodatkowe wizjery: biały oraz pomarańczowy znajdujące się w miękkim materiałowym pokrowcu z logiem producenta;</li><li>dodatkowa nakładka korekcyjna do okularów dla użytkowników z wadą wzroku;</li><li>2 broszurki: instrukcja użytkowania oraz wyjaśnienie specyfikacji norm balistycznych;</li><li>ściereczkę z mikrofibry do czyszczenia okularów.</li></ul>
Wykonanie zewnętrzne
Tym, co zdecydowania wyróżnia te okulary spośród konkurencji, jest niesamowicie elastyczna i trwała oprawka z tworzywa o nazwie Grilamid TR90. Dodatkowo jest ona jeszcze gumowana z zewnątrz, dzięki czemu nie ślizga się po twarzy strzelca.
Po wewnętrznej stronie widnieje nazwa modelu okularów oraz kod normy balistycznej.
Na końcu zauszników (w miejscu największego ścisku głowy) posiadają one dodatkowe, gumowe poduszeczki zwiększające komfort i utrudniające mimowolne poruszanie się okularów. Z tych samych powodów zastosowano żebrowane nacięcia na początku zauszników.
Nosek okularów wykonany jest z tego samego gumowanego tworzywa co reszta oprawki. Nie posiada on jednak w swoich nacięciach dodatkowych, gumowych poduszeczek, które znajdują się w zausznikach.
Wizjery są wykonane bardzo solidnie, nie zniekształcają obrazu. Dodatkowo ten w kolorze pomarańczowym bardzo dobrze poprawia kontrast. Ze względu na swój rozmiar, szybki bardzo dobrze osłaniają oczy oraz ich okolice, w szczególności od bocznej strony twarzy.
Wkładka korekcyjna zbudowana jest z grubego, przezroczystego tworzywa i montowana jest na wcisk od wewnętrznej strony wizjera. Po bokach posiada gumki zabezpieczające przed porysowaniem wizjera, czy też poruszaniem się wkładki podczas użytkowania.
Samo rozwiązanie może nie być wygodne dla każdego użytkownika i wymaga delikatnego oddalenia okularów od twarzy strzelca, by zachować komfort. Zwiększa to szparę między wizjerem, a oczami użytkownika, co zdecydowanie zmniejsza zabezpieczenie przed obiektami uderzającymi od spodu lub z boku okularów.
Jednym z najmocniejszych atutów tych okularów jest ich waga. Okulary ważą jedyne 23 gramy, czyli właściwie jedne z najlżejszych na rynku!
Szybki spełniają następujące normy
amerykański certyfikat zgodności z ANSI Z87.1 - norma dotycząca odporności okularu na: latające fragmenty obiektów, drzazgi, drobiny, piasek, brud, iskry, rozpryski stopionego metalu, działania wysokich temperatur;
STANAG 2920/4296 - odporność na uderzenie odłamkiem o prędkości minimum 1310 FPS - maksimum 2130 FPS (niestety, producent nie podał jakiej kategorii odporność posiadają okulary);
EN 166 - Ochrona indywidualna wzroku przed licznymi zagrożeniami - ekspozycja na promieniowanie UV;
EN 12312-1 - Standardowa ochrona przed promieniowaniem słonecznym.
Wrażenia z użytkowania
Okulary zostały przetestowane "w polu", podczas treningu naszej drużyny. Było gorąco, słonecznie, w dodatku miałem na sobie boonie hata, szalokominiarkę oraz moskitierę, co przy wzmożonym wysiłku tworzyło idealne warunki do przetestowania parowania Stingrayów. Wynik był zaskakujący – okulary nawet na ułamek sekundy nie zaparowały podczas całego, kilkugodzinnego treningu.
Jeśli chodzi o komfort, to po paru minutach od założenia okulary przestają być odczuwalne, a po ich zdjęciu brak jakichkolwiek odcisków czy zaczerwień. Pomarańczowy wizjer, mimo obaw, nie ma zbyt agresywnej barwy i nie powoduje dyskomfortu przy dłuższym użytkowaniu, przy czym świetnie poprawia kontrast w obserwowanym środowisku.
Test odpornościowy
Dzięki życzliwości HPairosft.eu, które użyczyło nam do testów replikę, do okularów oddano 3 strzały strzały przy pomocy SWD z zainstalowaną konwersją Mancrafta. Użyta replika generowała prędkość wylotową 771,4 (+/- 3) fps na kulkach Valken o wadze 0,32 g, co w przeliczeniu na standardowe, pomiarowe kulki 0,2, daje nam prędkość wylotową wynoszącą 975,8 fps. Oczywiście w takiej konfiguracji replika nie zostałaby dopuszczona gdziekolwiek do rozgrywek ASG. Została ona jedynie podkręcona w celu wykonania testów.
Na wizjerze pozostały widoczne wgniecenia, jednak nie powstały jakiekolwiek pęknięcia – okulary przeszły ten ekstremalny test. Bardzo ważnym elementem nie tylko dla komfortu, ale i bezpieczeństwa jest elastyczność oraz sprężystość oprawki okularów ochronnych.
O ich wytrzymałości świadczy również ich sprężystość i odporność na uszkodzenia zarówno od kulki jak również w terenie czy transporcie. Jak widać, okulary potrafią dużo wytrzymać.
Podsumowanie
Model Stingray może i do najtańszej ochrony oczu nie należy, jednak jest zdecydowanie wart swojej ceny. Komfort użytkowania, normy balistyczne, dodatkowe szybki, świetny pokrowiec oraz wkładka korekcyjna sprawiają, że produkt jest warty każdej wydanej na niego złotówki. Okulary te spokojnie mogą konkurować z ESS, Bolle, Revision czy też tańszymi modelami WileyX i można je śmiało polecić zarówno do airsoftu jak również w innych, „taktycznych” aktywności.
Dziękujęmy sklepowi Specbrands.pl za udostępnienie okularów na testy
Przydatne linki
TEST: Swiss Eye Stingray - okulary dostępne na stronie dystrybutora Specbrands
TEST: Swiss Eye Lancer - test okularów taktycznych Lancer na WMASG.pl
Specbrands - oficjalna strona dystrybutora okularów Swiss Eye
Ochrona oczu i twarzy - Dział na forum WMASG.pl poświęcony między innymi okularom