W trakcie video relacji można było się przekonać, że w Finlandii wynikło wiele nieporozumień, sytuacji niezrozumienia zasad lub braku ich wystarczająco klarownego przedstawienia, niekompetencji i niedociągnięć zarówno, niestety po stronie naszej reprezentacji, jak i organizatora. Z racji na objęcie patronatem polskich eliminacji, w kontekście skrajnych emocji, jakie się w między czasie pojawiły, czuliśmy się w obowiązku po zakończeniu turnieju, wyjaśnić wynikłe w trakcie finałów sytuacje na własną rękę. Zebraliśmy wiele informacji, tym niemniej zarówno organizator, jak i opiekunowie polskiej reprezentacji sami zdecydowali się na podsumowanie. Oddajmy więc im głos i niech każdy wyciągnie swoje wnioski. O dalszym losie wątku Battle Arena i Airsoft Team Poland będziemy oczywiście informować. Turniej ten był z pewnością solidną lekcją dla wszystkich. Poniżej przetłumaczona treść oświadczenia głównego pomysłodawcy i organizatora Battle Arena: 

Cześć! 

Wreszcie możemy podsumować dni turnieju bez emocji.

Po pierwsze - pragniemy oficjalnie przeprosić za niespójne i niezadowalające sędziowanie. Nie wiemy, czy miało to wpływ na wyniki meczów, ponieważ historie nie toleruje subiektywnych ocen. Jednak, przyznajemy, że nie było uczciwe w stosunku do zespołów, których mecze nie były sędziowane na zadowalającym poziomie. Z drugiej strony chcielibyśmy powiedzieć, że:

1. Przygotowywaliśmy się do turnieju z nadzieją na filozofię „fair play”, którą zarówno uczestnicy i my sami zadeklarowaliśmy przed turniejem. Tak więc wszyscy sędziowie otrzymali instrukcje podejmowania minimum działań, a w momencie sytuacji NIEDOZWOLONYCH sami gracze powinni decydować.

2. Nie wszystkie zespoły doskonale znały cały zestaw zasad, a nasza wina polega na tym, że nie sprawdziliśmy tego u naszych lokalnych przedstawicieli. Spowodowało to nieprzyjemną sytuację na polu, co doprowadziło do dużych napięć pomiędzy biorącymi udział zespołami lub pomiędzy pojedynczymi zawodnikami.

3. Straciliśmy (z pewnych powodów) pierwotną drużynę sędziów i zastąpiliśmy ją zapasową.

4. Nasi sędziowie pracowali przez 9 godzin dziennie, 2 dni pod rząd a to jest bardzo ciężka praca, którą doceniamy, mimo że nie była na odpowiednim poziomie. 

Formalnie raz jeszcze przepraszamy i chcemy powiedzieć, że ten turniej był lekcją dla nas wszystkich. W przyszłym sezonie znacznie poprawimy sędziowanie, zwiększając liczbę sędziów i wprowadzając więcej profesjonalnych sędziów (na przykład z profesjonalnego paintballa). Poprawimy również logistyczną część współpracy z naszymi partnerami -
właścicielami areny. Robią oni niesamowitą pracę i musimy dokładniej współpracować z ich pracownikami.

Chcielibyśmy zapewnić, że nigdy nie mieliśmy żadnych złych zamiarów wobec jakiegokolwiek kraju i reprezentującego go zespołu. Nasze credo to równe i przejrzyste i pełne szacunku podejście do każdego z naszych partnerów, graczy, pracowników areny, sędziów lub innych osób. Naszym celem jest rozwijanie airsoftu jako sportu i międzynarodowego narzędzia komunikacji, pozwalając zespołom zdobywać nowych doświadczeń wraz z najlepszymi emocjami dla widzów BattleArena. Chętnie pójdziemy do przodu razem z zespołami i krajami, które widzą siebie po tej samej stronie co my oraz będziemy uważnie słuchać liderów naszej społeczności airsoftowej.

Andrey

Poniżej 43 minuty podsumowania opiekunów naszej reprezentacji: