Falkor Defense firma z Montany w USA słynąca z produkcji markowych konstrukcji AR15 z półki premium zdecydował się wprowadzić na rynek swój model PCC o nazwie FG-9.
Jak podaje strona firmy, Falkor z premedytacją zwlekał z wypuszczeniem tego rodzaju broni, obserwując jak modele wypuszczane przez konkurencję, często pośpiesznie budowane na bazie komór zamkowych karabinów AR15, borykają się z duża awaryjnością i niedopracowaniem. Jedną z takich chorób wieku dziecięcego miał być system blokowania zamka w tylnym położeniu po ostatnim strzale. Falkor Defense twierdzi że w swoim modelu FG-9 zastosował swój, opatentowany system blokady zamka Last Round Bolt Hold Open (LRBHO), zapewniający bezproblemowe działanie zamka i zatrzasku.
Karabinek FG-9 jest zasilany nabojem 9mm z magazynków typu GLOCK.
Ponadto broń charakteryzuje się, lufą 5,5 cala BA Hanson Barrel, 5 calowym łożem w systemie MLOK, oraz obustronnym selektorem ognia. W zestawie dostajemy magazynek GLOCK 17 oraz wysokiej jakości, gumowany chwyt pistoletowy firmy HOGUE. Obecnie sugerowana cena detaliczna (MSRP) kształtuje się na poziomie $1,499.
Repliki airsoft modeli Falkor Defense dostępne są w ofercie firmy EMG. Czy chcielibyście zobaczyć replikę FG-9 na półkach sklepowych? Piszcie w komentarzach.
Źródło: thefirearmblog.com, falkordefense.com,