Trwa ładowanie...

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

RM45C w XVIII finale WOŚP
RM45C w XVIII finale WOŚP

RM45C w XVIII finale WOŚP

RM45C w XVIII finale WOŚP
RM45C w XVIII finale WOŚP
Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Łódzkie środowisko airsoftowe udziela się podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na wielką skalę. Wiemy już o działaniach kilku różnych grup asg podczas tegorocznego finału, a poniżej prezentujemy relację Nocone z kwesty prowadzonej przez RM45C:

 

 

Nasz udział w XVIII finale WOŚP był dla nas swoistym sprawdzianem, który miał odpowiedzieć na dwa pytania: czy uda nam się napełnić puszkę dla dzieci, oraz czy będziemy godnie reprezentować środowisko ASG.

 

 

Po fazie planowania przeprowadzonej przez dowództwo RM45C, nastąpił wreszcie ten sądny dzień. Zebraliśmy się na parkingu w pobliżu centrum - po oszpejowaniu się ruszyliśmy w stronę Galerii Łódzkiej aby odwiedzić stoisko innej łódzkiej grupy airsoftowej Ł.O.M

 

10.01.2010 Łódź , Łódzkie Grupy Rekonstrukcji Historycznej zbierają pieniądze podczas XVIII Finału WOŚP. fot. Tomasz Stanczak / Agencja Gazeta   Pierwszy przystanek: Pasaż Shillera.

 

Następnym krokiem był przemarsz reprezentacyjną ulicą miasta - Piotrkowską. Niestety tak wcześnie rano spotykaliśmy więcej kwestujących, niźli osób chętnych wrzucić coś do naszej puszki. Jednak po dojściu na pasaż Shillera uśmiechy wróciły na nasze twarze. Daliśmy tam krótki pokaz musztry połączony z pozowaniem do zdjęć. Każdemu robiło się ciepło na sercu na widok małych dzieci ciągnących z rodzicami do nas, by móc zrobić sobie z nami pamiątkowe zdjęcie. Dla tych rodziców, którzy zapomnieli wziąć ze sobą aparatów, proponowaliśmy zrobienie zdjęcia i wysłanie go bezpośrednio na maila.

 

 

Po drodze na ul Piotrkowskiej 77 Spotkanie z MSW.

 

Kolejnym przystankiem na naszej trasie było wspaniałe stoisko MSW "Komando". Chłopaki zrobili na nas ogromne wrażenie - ich stoisko było na prawdę profesjonalnie urządzone: namiot - w którym prezentowano repliki, elementy oporządzenia oraz pokazy pierwszej pomocy, umocnienia zbudowane z worków z piaskiem, oraz garkuchnia z pyszną herbatką. Po chwili rozmów ruszyliśmy dalej.

 

 

Łódź. Na horyzoncie plac Wolności i pomnik Kościuszki. Za chwilę: JOGGING PACE. Dla rozgrzewki.

 

 

Dotarliśmy: Mała wystawka sprzętu w Manufakturze Łódzkiej.

 

W końcu dotarliśmy do Manufaktury gdzie rozłożyliśmy nasze małe stoisko troszkę z boku, lecz udało nam się zagospodarować trochę przestrzeni gdzie przez cały czas naszego pobytu prezentowaliśmy podstawową musztrę, oraz formacje bojowe. Donośny głos Sidiego oraz polecenia wydawane po angielsku ściągały coraz to nowsze fale zainteresowanych. Ponownie główną atrakcją była możliwość zrobienia sobie z nami pamiątkowego zdjęcia, oraz sposobność obejrzenia broni airsoftowej.

 

 

Tak właśnie zebraliśmy większość kasy. Pozowanie. No cóż . To wychodziło nam najlepiej :D

 

Pokazy podstaw musztry przyciągały uwagę.

 

A to pozwalało nam rozdawać serduszka za datki.

 

Wraz z zachodem słońca nasza puszka nabrała właściwej wagi, spakowaliśmy się i wyruszyliśmy w kierunku sztabu mieszczącego się w siedzibie AHE. Po oddaniu puszki, zostaliśmy zaproszeni na mały poczęstunek. Po posileniu się i rozgrzaniu pozostał już tylko przemarsz w stronę naszych samochodów i powrót do domów wiedząc, że dobrze wykonaliśmy nasze zadanie.

 

 

Jeszcze tylko zwrot puszki, herbata i pozostały wspomnienia.

 

 

 

RM45C

www.rm45c.net

Komentarze

Najnowsze

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni