Wczorajsza konferencja online przeprowadzona przez HIKMICRO była w całości poświęcona najświeższym urządzeniom termowizyjnym, które znalazły się w ofercie tego producenta. Oprócz opisanej przez nas linii celowników Thunder Zoom 2.0, wśród nowości znalazły się także ręczne monokulary obserwacyjne Condor LRF.
Pod względem swoich aspektów technicznych, monokulary termowizyjne z serii Condor LRF wydają się w dużej mierze bazować na cenionej linii produktów Falcon. Dodano tutaj jednak funkcjonalności związane z zintegrowanym modułem dalmierza laserowego. Producent w obiecujących słowach wypowiadał się także na temat ulepszonego oprogramowania Zoom Pro.
Zoom Pro, to zaawansowane algorytmy mające poprawić widoczność szczegółów i ogólną jakość obrazu, w szczególności podczas korzystania z funkcji zoomu cyfrowego. Warto nadmienić, że podobnie jak w serii Falcon, do dyspozycji użytkownika nadal pozostaje opcja Image Pro optymalizująca właściwości obrazu, zwłaszcza przy bazowym poziomie przybliżenia.
Linia termowizorów HIKMICRO Condor LRF składa się z czterech modeli (CH25L, CH35L, CQ35L oraz CQ50L), które różnią się parametrami obrazu za sprawą zastosowania odmiennych czujników i optyki. Wszystkie z nich korzystają z sensorów VOx z pikselami w rozmiarze 12 μm, mają światłosiłę F1.0, oferują częstotliwość odświeżania na poziomie 50 Hz (ekran 0,39" OLED 1024x768 px), a ich parametr NETD, to <20 mK. Pozostałe dane, którymi termowizory się różnią, widoczne są na poniższej grafice:
Jak można zauważyć powyżej, najdroższymi modelami w sprzedaży są CQ35L oraz CQ50L, a to za sprawą zastosowania sensora o rozdzielczości 640x512 pikseli. Najbardziej podstawowa wersja - CH25L - oferuje najmniejszy zasięg obserwacji. Pomostem łączącym tańszy wariant z droższymi jest CH35L, w którym większy dystans detekcji uzyskano za sprawą wyższego przybliżenia bazowego. Jest to natomiast okupione najwęższym polem widzenia spośród wszystkich produktów z linii Condor LRF.
Zintegrowany moduł LRF umożliwia precyzyjny pomiar odległości od celu na dystansie dochodzącym do 1000 metrów. Zakrywka soczewki obiektywu (pokrytej powłoką SDLC) jest magnetyczna i przywiera do dołączonego paska na rękę. Ciekawym rozwiązaniem jest automatyczne wygaszanie ekranu w celu oszczędzania energii, kiedy urządzenie wykryje pochylenie w poziomie przekraczające kąt 75° lub 70° w pionie. Oczywiście, zaimplementowano tutaj także całą gamę dodatkowych funkcji znanych z innych nowoczesnych termowizorów, począwszy od możliwości personalizacji menu, wpływania na charakterystykę obrazu, poprzez rejestrowanie filmów z dźwiękiem, kończąc na bezprzewodowym parowaniu urządzenia z telefonem lub tabletem.
Nowe termowizory są gotowe do pracy w ciągu trzech sekund od uruchomienia. Za zasilanie odpowiada pojedyncze ogniwo typu 18650, które wystarcza na co najmniej 4,5 h (modele z matrycą 388x284 px) lub 4 h pracy (dla wariantów z rozdzielczością 640x512 px). Warto zaznaczyć, że w komplecie z urządzeniem dołączone są trzy akumulatory tego typu. Dodatkowo, wspomniany czas pracy można wydłużyć po podpięciu zewnętrznego źródła zasilania poprzez złącze USB Type-C.
Wykonane ze stopu magnezu urządzenia z serii Condor LRF bez zasilania ważą od 386 do 450 gram. To mniej niż pozbawione modułu dalmierza laserowego produkty z linii Falcon. Wszystkie z nich zabezpieczone są przed niekorzystnym działaniem wody w wysokiej klasie IP67.
Źródło: HIKMICRO