Trwa ładowanie...

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

48-godzinne manewry airsoftowe MARSH 5
48-godzinne manewry airsoftowe MARSH 5

48-godzinne manewry airsoftowe MARSH 5

48-godzinne manewry airsoftowe MARSH 5
48-godzinne manewry airsoftowe MARSH 5

Zdjęcie tytułowe: Olga Gałecka (Okiem Obiektywu Airsoft & Military Photographer)

Jest maj 2016 roku - w lasach nieopodal miejscowości Bełk (woj. śląskie) rozpoczyna się właśnie kameralna rozgrywka, która potrwa nieprzerwanie przez 24 godziny. Kilkudziesięciu graczy podzielonych na dwie drużyny - Zielonych i Niebieskich - będzie w tym czasie poszukiwało dwudziestu punktów kontrolnych ukrytych na terenie zabawy, równocześnie walcząc o utrzymanie trzech dodatkowych lokacji zwanych dumnie "kopalniami". Na nich znajdują się kartki papieru, ołówki i lightsticki.

Zdjęcia: Warlens

Nieco ponad 8 lat później - w dniach 19-21 lipca 2024 roku - odbył się 48-godzinny MARSH 5. To cykliczne wydarzenie, które choć rządzi się odmiennymi założeniami, to jest wypadkową oczekiwań i doświadczenia zebranego podczas dziesięciu edycji wspomnianych wyżej Fedrunków, imprez z cyklu ZIMA, Go Fish, Checkpoint, Ghost, Drugo Zmiana i wielu innych inicjatyw. Ich wspólnym mianownikiem jest pomysłodawca i zarazem jeden z głównych organizatorów - KrauzakzHammer ASG Team Śląsk.

Zdjęcia: Alicja (MARSH Airsoft Events)

Teraz jednak, podczas prac nad MARSH 5, Krauzak miał ze sobą silny sztab ludzi (Timon i Vest, a także Ketsok z RQS Team), którzy podobnie jak on, postanowili poświęcić swój wolny czas i w ciągu roku przygotować niezapomnianą przygodę dla graczy airsoftowych z całej Polski i z zagranicy. Wspomniana czwórka głównych organizatorów miała pod sobą wręcz armię pomocników z różnych drużyn, jak i dzięki szczególnemu zaangażowaniu Brzezu, także silne wsparcie wielu sponsorów i partnerów.

Zdjęcia: Maciej "Red" Mazurkiewicz

To wszystko dlatego, że MARSH 5 w niczym nie przypominał już tych dawnych wydarzeń. Gra po raz trzeci odbywająca się na terenie poligonu wojskowego w miejscowości Lipa (woj. podkarpackie) przyciągnęła w tym roku ponad 900 uczestników (sprzedano komplet 999 biletów) podzielonych na trzy strony konfliktu (STORM, RATS, NOMAD), których działania w terenie wspierało 36 pojazdów in-game. Za odpowiedni plan działań, mający poprowadzić frakcje do zwycięstwa, odpowiadały sztaby złożone z doświadczonych i rozpoznawalnych w środowisku airsoftowców. W ciągu 48 godzin nieprzerwanych zmagań, przywódcy musieli właściwie kalkulować i rozdysponować przynależne im zasoby ludzkie, by jak najlepiej sprostać 60 zróżnicowanym zadaniom przygotowanym przez organizatorów. Wykonanie powierzanych misji obejmowało interakcję z NPC, obsługę systemów elektronicznych, jak i kontakt z wysokiej jakości rekwizytami. Co naturalne przy wydarzeniu o takim rozmachu, nad jakością, uczciwością, ale i bezpieczeństwem zabawy przez cały czas czuwali organizatorzy, medycy, a także sędziowie gry (z Matthew na czele i z członkami Airsoft Team Poland).

Zdjęcia: Olga Gałecka (Okiem Obiektywu Airsoft & Military Photographer)

Tegoroczna edycja przyniosła kilka zmian względem wcześniej MARSH Revolution 2023. Z perspektywy gracza, największą z nich było częściowe przesunięcie terenu gry na zachód. Cechą charakterystyczną poprzednich dwóch gier z cyklu MARSH była mocno oddalona część kluczowych lokacji od baz stron konfliktu. W linii prostej potrafiła ona sięgać nawet czterech kilometrów, co wymuszało sprawne zarządzanie pojazdami w celu transportu piechoty i utrzymania możliwości jej szybkiej relokacji. W nowej konfiguracji zaproponowanej przez organizatorów MARSH 5, sztaby wraz ze strefą offgame znalazły się w centralnej części obszaru zmagań, przybliżając do siebie wszelkie POI. Równocześnie, zachodnia część terenu gry szerzej objęła znajdujące się tam atrakcyjne lasy, znacznie różniące się od bardziej odsłoniętego krajobrazu przywodzącego na myśl sawannę, znanego z części wschodniej poligonu. Zmiany te zrównoważyły dysproporcje i przerzuciły większy ciężar walk na uczestników pozbawionych transportu kołowego, co okazało się strzałem w dziesiątkę.

Zdjęcia: Warlens

Offgame, choć znajdował się w tym samym miejscu co w ubiegłych latach, to zgodnie z zapowiedziami przeszedł dużą modernizację i optymalizację. Pojawiła się większa liczba sanitariatów rozlokowanych w różnych częściach strefy, a dostęp do sztabów i parku maszyn każdej ze stron został wyraźnie ułatwiony. Po gorącym dniu zbawienne okazywały się polowe prysznice (choć narzekano, że wody w nich nie wystarczyło do końca gry), a spędzanie wolnych chwili na offzone umilała kuchnia polowa oraz stanowiska i sklepy sponsorów wydarzenia. Można było przy nich uzupełnić braki najpotrzebniejszych airsoftowych artykułów, obejrzeć ciekawy sprzęt, a w odpowiednim czasie także wziąć udział w konkursach przygotowanych przez ASG Arena Kraków oraz Smart Target.

Zdjęcia: Alicja (MARSH Airsoft Events)

Układ i rozmiary strefy offgame sprawiły, że mimo ponad 900 osób znajdujących się na jej terenie, nie dało się odczuć tłoku. Zauważalne były natomiast kolejki do punktu pomiarowego replik. Jego obsługa bardzo rzetelnie podchodziła do powierzonych jej obowiązków, ale skutkowało to ograniczeniem przepustowości tego miejsca (w szczególności w piątek rano). Mimo tych i innych drobnych przeciwności losu, odprawa dla graczy (przeprowadzona na krótko przed startem zabawy) rozpoczęła się z zaledwie niewielkim, kilkunastominutowym opóźnieniem i zakończyła wystarczająco wcześnie, by dać graczom czas na ostatnie przygotowania przed wyruszeniem do akcji.

Zdjęcia: Maciej "Red" Mazurkiewicz

Samego przebiegu rozgrywki nie da się ocenić obiektywnie. Zabawa na wydarzeniu o takiej skali potrafi diametralnie różnić się w zależności od uczestnictwa w konkretnej stronie konfliktu, ustalonych strukturach, czy też konkretnych drużynach. Zdecydowana większość osób spotykanych w trakcie zmagań lub już po ich zakończeniu wydawała się oczarowana poziomem MARSH 5. Nie dało się jednak nie usłyszeć także mniejszego lub większego narzekania na działania tegorocznego sztabu STORM, co z pewnością miało swoje odbicie na nastrojach części graczy walczących dla tej frakcji. Najbardziej zrównoważoną opinię można wyrobić sobie samemu, śledząc pojawiające się recenzje, posty i komentarze ciągle zamieszczane na kanałach MARSH Airsoft Events w mediach społecznościowych - zachęcamy do ich regularnego odwiedzania.

Zdjęcia: Olga Gałecka (Okiem Obiektywu Airsoft & Military Photographer)

Ostatecznie w zmaganiach podczas MARSH 5 triumfowała strona RATS - wracając na najwyższe miejsce podium po krótkotrwałej przerwie. Warto jednak zaznaczyć, że w tym roku była ona prowadzona w rozszerzonym składzie - do Ethella (SGR MAPA Team) dołączył Rico (Kraken Group).

Zdjęcie: Alicja (MARSH Airsoft Events)

Choć rywalizacja na poligonie w Lipie już się zakończyła, to nadal jest o co walczyć! Do 10 sierpnia trwają bowiem coroczne konkursy, w których do wygrania są atrakcyjne nagrody ufundowane przez licznych sponsorów wydarzenia. Jeśli przepełnia Cię wena do tworzenia tekstów, wykonałeś nietuzinkowe zdjęcia, nagrałeś wystarczająco dużo materiału na pełnometrażowego akcyjniaka, lub masz pomysł, który wprost musi zostać uwzględniony w przyszłorocznej edycji MARSH, to to jest ten moment, w którym powinieneś wyjść przed szereg. Więcej szczegółów znaleźć można w poście poświęconym konkursom w social media MARSH.

Zdjęcie: Alicja (MARSH Airsoft Events)

Mimo iż dopiero rozpoczął się sierpień, to MARSH 5 jest i będzie bez wątpienia największym polskim wydarzeniem airsoftowym tego roku. Czy najlepszym? Na to pytanie każdy odpowie sobie samemu, bazując na swoich przeżyciach i wspomnieniach z zakończonej już edycji. Nam pozostaje się cieszyć, że mamy okazję śledzić rozwój tej inicjatywy od samego początku i gorąco kibicujemy jej organizatorom. Świadomie lub nie, ale dzięki swojej ciężkiej pracy, a także wyrozumiałości swoich rodzin, wywierają oni ogromny wpływ na kształt airsoftu w Polsce i integrację różnych środowisk. Robią to najlepiej jak potrafią i co roku pokazują, że jeszcze nie sięgnęli sufitu. Warto o tym pamiętać również wtedy, kiedy rozpocznie się kolejny międzynarodowy plebiscyt Airsoft Players' Choice Awards!

Zdjęcia: Warlens

MARSH 5 wspierali:

Militaria.pl
Morowo.com.pl
MAPA Tactical
Perun Airsoft
Invadergear
Smart Target
4war.pl - ekspozycyjne panele ścienne w systemie molle 
Tacticat Wear
Sklepasg.pl
Airsoft Armory
Janyst.eu Robimy Reklamy
Asg Kraków Arena
miSecure
World of Paintball Jastrzębie-Zdrój
Bullet Brothers
Kuchnia wojskowa
Nadleśnictwo Gościeradów, Lasy Państwowe

virus_airsoft  
Lesnyy Kaśka Elf
Miami Uszata
Ulat - Airsoft Player

SGR MAPA Team
Kraken Group
Śnieżna Pantera
Lone Wolves Team
Michał Górny

Scrap Division airsoft & shooting team
Company of Brothers Żory
Górska Grupa Zwiadowczo Szturmowa
16AAB Bielsko-Biała
RQS Team
P.R.O "Polscy Rycerze Ortalionu" ASG Team
Utopki
Airsoft Team Poland

I wielu innych, w tym WMASG.com - patron medialny MARSH 5

Zdjęcie: Olga Gałecka (Okiem Obiektywu Airsoft & Military Photographer)

Wszystkie zdjęcia opublikowano w artykule dzięki uprzejmości MARSH Airsoft Events. Są one autorstwa:

Warlens
Olga Gałecka (Okiem Obiektywu Airsoft & Military Photographer)
Alicja (MARSH Airsoft Events)
Maciej "Red" Mazurkiewicz

Komentarze

Najnowsze

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni