Trwa ładowanie...

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

CZ 75D Compact
CZ 75D Compact

CZ 75D Compact

CZ 75D Compact
CZ 75D Compact
Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.

Wstęp

CZ75 to bardzo popularny pistolet produkowany przez zakłady Česká Zbrojovka. Od 1975 roku wyprodukowano ok. 1 000 000 egzemplarzy, w kilkunastu wersjach. CZ 75 COMPACT jest o 2 cm krótszy od wersji pełnowymiarowej, a w skróconym o 1 cm chwycie mieści się 14 nabojowy magazynek (o 2 mniej niż w CZ75).

Do tej pory miałem do czynienia z replikami CZ75 marki KSC oraz KWA. Posiadały blowback, jednak były dość zawodne - ponadto zasięg i celność pozostawiały wiele do życzenia. Firma ActionSportsGames uzyskała licencję CZ, natomiast sama replika wyprodukowana została na Tajwanie.

 

W pudełku znajdziemy pistolet, 100 kulek Goldfire, klucz do regulacji HU i dokręcania kapsuł CO2, oraz instrukcję obsługi.

 

 

 

Wygląd zewnętrzny

Wydawać by się mogło, że dzięki licencji replika będzie świetnie odzwierciedlać oryginał.

 

Przyjrzyjmy się jednak prawdziwej broni. Pierwsza różnica to brak szyny ris w oryginale. Druga to inne przyrządy celownicze - niższa muszka i inny kształt szczerbinki. Po trzecie - dźwignia zwalniacza kurka - czyli tak zwany Decocker (to właśnie oznacza litera "D" w nazwie). Replika jej nie posiada, zamiast niej jest bezpiecznik nastawny.

 

Jakiego pistoletu jest to więc replika? Bezpiecznik nastawny i przyrządy celownicze pochodzą z modelu CZ75 Compact.

 

Natomiast szyna RIS wprowadzona została w CZ75 P-01

 

Podsumowując - replika łączy w sobie cechy CZ75 Compact i CZ75 P-01, nie odwzorowuje dokładnie jednego modelu. Wracając do oryginalnych oznaczeń: na zamku znajdziemy wytłoczone logo CZ i napis CZ 75 D COMPACT (brakuje CAL. 9 LUGER z oryginału). Na szkielecie widnieje logo ASGDK, oraz naklejka MAX 2 JOULE, której łatwo można się pozbyć.

Nie pozbędziemy się natomiast wytłoczeń z prawej strony repliki:

 

 

CAL. 6mm BB oraz

WARNING: NOT A TOY.MISUSE MAY CAUSE FATAL INJURY

BEFORE USING, READ OWNER`S MANUAL, ALAILABLE

FROM  ACTIONSPORTGAMES, DENMARK.

MANUFACTURED UNDER LICENSE BY CZ-CZECH REPUBLIC.

MADE IN TAIWAN

 

Producent reklamuje unikatowe numery seryjne na każdej replice. W przypadku testowanego egzemplarza są to 08B07065 na szkielecie, AZ215 na zamku oraz A093389 na lufie (widoczne przez okno wyrzutnika łusek obok napisu 9x19).

Prawdziwe CZ-tki wykonane są ze stali i aluminium - w replice szkielet, zamek i lufa wykonane są z plastiku. Metalowy jest spust, kurek, dźwignia bezpiecznika i zwalniacz magazynka. Okładziny chwytu są, podobnie jak w oryginale - gumowe. Szkielet został wykonany niezbyt dokładnie - dokładnie widać miejsce łączenia go z 2 połówek.

Replika waży 150 gramów mniej, niż pierwowzór. Większość masy repliki bierze się z metalowego magazynka, więc i wyważenie jest inne niż w oryginale.

 

Funkcjonalność

 

 

Replika nie posiada blowback, stąd nie możemy oczekiwać, żeby dokładnie odwzorowywała działanie oryginału. Gdy przełączymy bezpiecznik nastawny blokuje on spust, kurek i zamek. Nie możemy natomiast zabezpieczyć broni, gdy kurek jest naciągnięty. Natomiast w prawdziwym CZ75 bezpiecznik możemy włączyć tylko, gdy kurek jest odciągnięty. Dzięki temu można przenosić zabezpieczoną broń z napiętym kurkiem, gotowym do strzału.

W replice zamek nie porusza się podczas strzelania, jednak jest ruchomy - możemy ręcznie przeładowując pistolet, napiąć kurek. Po odciągnięciu zamka przez okno wyrzutnika łusek mamy dostęp do regulacji hopup, używając klucza imbusowego. Dźwignia zwalniacza zamka nie funkcjonuje - została odlana razem ze szkieletem. Dlatego gdy regulujemy hopup, należy drugą ręką przytrzymywać zamek w tylnej pozycji.

Brak blowback oznacza również, że co każdy strzał naciskając na spust napinamy kurek - tak jak w rewolwerze z samonapinaniem (DA) albo w pistolecie z mechanizmem DAO (strzał tylko z samonapinaniem). Przez to spust jest dość ciężki, a celność mniejsza.

Pistolet zasilany jest CO2 z 12 gramowych kapsuł. Kapsułę zamontować można dość szybko wykorzystując załączony kluczyk (lub zwykły śrubokręt). Jedna kapsuła starcza na ok 150 kulek, czyli 10 magazynków.

 

Budowa wewnętrzna

 

Aby zdjąć zamek należy odkręcić 2 małe śrubki z tyłu zamka - tylna część się oddzieli i będzie można zsunąć zamek do przodu. Zauważmy że replika posiada metalową prowadnicę sprężyny powrotnej, co w przypadku pistoletu bez blowback nie wpływa na niezawodność, a jedynie na lepsze rozłożenie masy.

 

 

Po wybiciu 3 pinów można wyjąć lufę wraz z hopup. Komora HU wykonana jest z metalu, dzięki czemu powinna lepiej znosić wysokie ciśnienie. Lufa wewnętrzna jest wykonana prawdopodobnie z aluminium (nie jest to mosiądz). Ma tylko 9 cm długości, więc nie możemy spodziewać się rewelacyjnego skupienia strzałów.

Gumka HU jest niestandardowa - posiada 2 wypustki po obu stronach, które utrzymują ją w odpowiedniej pozycji w komorze HU. Sama komora dział na zasadzie wkręcania imbusa, który naciska przez dystanser na gumkę. Nie jest to zbyt udana konstrukcja, o czym przekonałem się podczas testowania zasięgu maksymalnego.

 

Wrażenia ze strzelania

Producent reklamuje, że replika rozpędza kulki 0.2 do 413 fps. Jest to poniekąd prawda - przy świeżej kapsule CO2 chronograf pokazywał nawet 420 fps, ale już po kilku strzałach prędkość kulki spadła poniżej 400 fps. Praktycznie każdy kolejny strzał miał trochę mniejszą prędkość. Po 150 strzałach było już tylko 270 fps. Średnie fps podczas testów wyniosły 360 fps. Ale jak mawiał mój wykładowca statystyki "ja piję codziennie, pan wcale, to średnio pijemy co 2 dni".

W praktyce oznacza to, że gdy w danej temperaturze ustawimy HU, to po następnym magazynku kulki nie będą już właściwie podkręcane, gdyż spadnie ich prędkość wylotowa. Dobre pistolety mają taką budowę magazynków, że utrzymują równe ciśnienie, a więc także fpsy niemal do ostatniej kulki. Tutaj najwyraźniej zabrakło producentowi wiedzy, jak zrobić magazynek na CO2. Być może wersja na green gas jest pod tym względem lepsza?

Kolejnym problemem repliki jest HopUp. Jak wytłumaczyć fakt, że raz kulki są podkręcane pionowo do góry, a raz wcale? Zazwyczaj taki objaw ma miejsce, gdy mamy hopup zalany silikonem. Jednak po rozkręceniu i wyczyszczeniu HU i lufy objaw nie ustąpił. Ponadto, często zdarzają się podwójne strzały, a czasami kulka potrafi sama wyturlać się z lufy. Moim zdaniem winna jest nieprzemyślana konstrukcja pistoletu. W Glockach KSC dysza ładuje kulkę do komory hu i dociska ją w momencie strzału. W Berettach KWA bez blowbacku cała lufa cofała się podczas strzału i dociskała kulkę do HU. Natomiast w przypadku CZ75 nie ma żadnego elementu, który pobierałby kulkę z magazynka i ładował do komory HU. Kulki są wystrzeliwane przez de facto magazynek i tylko po drodze zahaczają o HU.

To wszystko składa się na przekomiczny efekt: pistolet o prędkości wylotowej 400 fps ma trudności z trafieniem w cel oddalony o 20 metrów. W kartkę A4 z tej odległości trafiało 4 z 15 kulek w magazynku. Z 10 metrów było trochę lepiej: średnio 11/15 kulek trafiło w kartkę. Duża prędkość kulki i niska celność to najgorsze co może być w przypadku broni krótkiej. Tak naprawdę pistolet nie nadaje się do strzelania rekreacyjnego - do puszek, ani na strzelankę. Kiedyś demonizowany był Ruger marki KJW - był mocny i tani, wiec chętnie używany przez niedoświadczonych graczy. CZ75 na CO2 jest mniej celny i mocniejszy - mieszanka naprawdę zabójcza.

 

Replikę testowaliśmy dzięki uprzejmości Action Sport Games:

Komentarze

Najnowsze

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni