W Toruniu na XXI finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już po raz drugi Grupa CFH zbierała pieniążki na szczytny cel. Kwestowało dziewięciu z szesnastu członków grupy CFH oraz trzech kolegów z zaprzyjaźnionej Bydgoskiej Grupy Rekonstrukcyjnej SPAT, którzy opuścili nas po godzinie 14 gdyż jechali wspomóc innych kolegów z Rejonu Kujawsko-Pomorskiego Airsoftu.
Centrum wydarzeń niedzielnego finału była Starówka.Na Rynku Staromiejskim od godz. 10 działała główna scena, na której pojawiali się młodzi artyści z naszego miasta, a potem liczne zespoły, m.in. HalfLight, The Moll, Lombard.Po"światełku do nieba” zaplanowanym na godz. 20 zagrała gwiazda wieczoru - cover band Blues Station. Oprócz muzyki publiczność zgromadzoną na rynku rozgrzewały będą licytacje oraz wiele atrakcji.Na Rynku nie zabrakło tradycyjnej "ściskawy”.
Zarejestrowani w Sztabie w Szkole Podstawowej nr 1 rejonem "działań" objęliśmy Centrum Miasta Torunia.Zaczęliśmy od zbiórki w sztabie o godzinie 9, następnie o godzinie 9.30 osiągnęliśmy gotowość bojową i wyruszyliśmy z puszkami. Podzieliliśmy się na początku na cztery drużyny, później na trzy.
Pierwsza drużyna zajęła Nowy Rynek wraz z Grupą Reprezentacyjną Żołnierzy z Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu Pojawiły się tam Wozy dowodzenia, Hummer, Rosomak,DAN, "malutka" oraz wiele innych. Żołnierze z CSAiU prezentowali aktualne umundurowanie oraz wyposażenie od pistoletów maszynowych i karabinów Mp5,ak-47, Beryla do karabinów snajperskich i broni wsparcia.
Druga Drużyna zajęła Stary Rynek krążąc wokół "Serca piernikowego miasta".Na Starym rynku stanowiska miały Straż pożarna , Polski Czerwony Krzyż, odbywały się różne pokazy.
Trzecia Drużyna była drużyną lotną, która krążyła wokół tych dwóch miejsc i to ona zebrała najwięcej.
Zakończyliśmy kwestowanie o godzinie 19.30, gdyż taki był wymóg sztabu, my moglibyśmy zbierać do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej, wbrew minusowej temperaturze oraz ogólnemu zmęczeniu.
Światełko do nieba o godzinie 20.00 zakończyło całą akcję pokazami sztucznych ogni.
CFH z Rosomakiem
Zaprzyjaźnieni SPAT-owcy przed Sztabem
Mimo niesprzyjającej pogody udało się nam rozpalić serca przechodniów oraz paru niewiast.Wszędzie gdzie się pojawiliśmy byliśmy mile przyjmowani, wiele osób pytało z zainteresowaniem czym jest airsoft, podziwiało repliki, wszyscy byli mile nastawieni. Panowała atmosfera wigilijna, gdzie ludzie byli serdeczni i mili.
"RYSIEK" oraz jego przejazd przez Centrum - ulicą Szeroką
zdjęcia z portalu /www.nowosci.com.pl
Reprezentacja CSAiU również pozowała do zdjęć, prezentowała wozy bojowe oraz namawiała do wspierania akcji WOŚP-u
zdjęcia z portalu /www.nowosci.com.pl
Za mundurem Panny sznurem:)
zdjęcia z portalu /www.nowosci.com.pl
Do skarbonek wrzucał każdy niezależnie od płci wieku i zasobów portfela.
zdjęcia z portalu /www.nowosci.com.pl
Grochóweczka! Kto zamawiał???
zdjęcia z portalu /www.nowosci.com.pl
zdjęcia z portalu / http://torun.gazeta.pl
zdjęcia z portalu / http://torun.gazeta.pl
zdjęcia z portalu / http://torun.gazeta.pl
Rozrachunek puszek:
Drużyna I
Kamer: 293,98
Pietracha 533,20
Mały Krzyś: "Serduszkowy"
Drużyna II
Pitas: 1054,03
Radzias: 594,53
Patrol: "Serduszkowy"
Drużyna III
Daras 1029,99+ 22,86 Ojro
Stachu 1371,65
Dassault: "Serduszkowy"
Łącznie Grupa CFH zebrała 4876,73 oraz 22 euro, co jest bardzo dobrym wynikiem gdyż pobiliśmy ubiegłoroczny wynik ok. 4000 zł.
Mamy nadzieję że w przyszłym roku osiągniemy jeszcze wyższy wynik.
Chciałem podziękować kolegom z Teamu oraz SPAT-owcom.
Dassault