Pierwszy dzień targów za nami. Po raz kolejny miło zostaliśmy zaskoczeni ciepłym powitaniem na stoiskach wielu wystawców, przez osoby widywane w tym samym miejscu od wielu lat. Na stoisku Redwolfa przywitał nas Paul Chu, w nowości SRC wprowadzał nas Charlie Lin, a najnowszą ofertę ICS przedstawiała nam Ruru Hsieh. Warto zauważyć, że ICS nie tylko zabłysnął w tym roku na targach Shot Show i na kanale Discovery, ale również na tegorocznych IWA wystawili dużo bardziej reprezentatywne stoisko w stosunku do poprzednich lat. Nie zabrakło także nielicznej polskiej reprezentacji, obecnego na IWA od kilku lat – Gunfire.
Poza jednak stałymi uczestnikami targów w tym roku pojawiło się sporo nowych marek. Po raz pierwszy spotkaliśmy Classic Army oraz ponownie na targi powrócił Jing Gong znany u nas szerzej jako popularny JG. Ich stoiska jednak odwiedzimy później.
Szczegółowe relacje ze stoisk opublikujemy tradycyjnie po targach, jednak już w tym momencie przedstawiamy naszym zdaniem najciekawsze pozycje.
Pierwszym stoiskiem na jakie trafiliśmy na hali nr 7 było stoisko numer 514 czyli Redwolf Airsoft. Zauważmy, że Redwolf co roku dba o to, by dostarczyć mnóstwa emocji odwiedzającym, przygotowując liczne atrakcyjne w swojej ofercie. Prezentowanych jest wiele nowości przygotowanych specjalnie na IWA. Poza samymi replikami zawsze można się spodziewać czegoś szczególnego.
W tym roku innowacją jest M12 Side Winder czyli szybkoładowarka na korbkę. Dzięki temu wynalazkowi magazynek typu MID Cap załadować można w 3s. Ładowarka pomieści 650 kulek i zajmuje tyle samo miejsca, ile dwa magazynki do M16/M4, aby nie było problemu w transportowaniu. W wersji podstawowej jest też zgodna z tym standardem. Na targach prezentowany jest prototyp, który obecnie przechodzi liczne testy. Obecny jego „przebieg” to 500 000 BB. Już wiadomo, że będzie dostępna przejściówka na inne magazynki, a także „dopychacz” wyciszający kulki grzechoczące wewnątrz ładowarki. Pomysłodawcą wynalazku jest bliżej nieznana firma Odin Innovations, Redwolf Airsoft zaś wyłącznym dystrybutorem.
Oczekiwaną i zapowiadaną nowością jest replika pistoletu maszynowego - RWA K69. Replika będzie dostępna w sprzedaży w ciągu około miesiąca. Jej prędkość wylotowa wynosi około 350 fps. Pistolet posiada oznaczenia zgodne z oryginałem. Więcej szczegółów w pełnej relacji.
Dalej skierowaliśmy się na stoisko Gunfire. Tam zaprezentowano nam wiele ciekawych replik. Szczególnie zwróciła naszą uwagę m.in. poprawiona wersja replik Specna Arms z szybkim systemem wymiany sprężyny, połączonym z ciekawym montażem kolby. Dzięki temu podobno sprężynę można wymienić w 30s.
W ostatnim czasie dużym zainteresowaniem cieszą się mundury marki Rasputin - oryginalne materiały, niższa cena. Gunfire wprowadził je właśnie do swojej oferty.
Niewątpliwą atrakcją jest granatnik przeciwpancerny bazooka z okresu II Wojny Światowej produkcji PPS.
Na stoisku ICS bez wątpienia w oczy rzucała się złota, kolekcjonerska replika M1 Garand wydana z okazji 70-lecia zakończenia II WŚ. Wyprodukowanych jest tylko 500 szt.
King Arms pośród wielu nowości zaprezentował swoją propozycję M4 GBB na licencji CAA wykonaną w większości z aluminium.
Charlie Lin z SRC poinformował nas, że obecnie polityka firmy mierzy w segment pistoletów gazowych (zarówno Green Gas, jak i CO2 – w niektórych modelach wymiennie o czym napiszemy w pełnej relacji). Jednak szczególnie promowany na stoisku firmy był system customowania replik broni długiej.
Pod koniec dnia, na chwilę przed zamknięciem targów zdążyliśmy odwiedzić stoisko WE Airsoft Europe. Tutaj ciekawą nowością, zasługującą na uwagę były kulki do tracerów aż w trzech wagomiarach (0.25, 0.28, 0.30 gram)!
Coś Was szczególnie interesuje? Komentujcie. Pytajcie!
