Trzecia już edycja obchodów dnia Cichociemnych przyciągnęła jeszcze większe tłumy widzów. Nie zabrakło również akcentu airsoftowego.
Każdy kto miał ochotę, mógł postrzelać z replik na strzelnicy.
Nie zabrakło również fanów real steel
Cieszy fakt zainteresowania młodzieży w technikach udzielania pierwszej pomocy
Odbył się też dynamiczny pokaz z udziałem Obrony Terytorialnej
Fanów jednostki GROM ucieszy fakt, że zaprezentowała ona większość swojego arsenału
Również wielbiciele historii mieli na co popatrzeć
Nie zabrakło też sprzętów od lekkich po ciężkie
Ciekawostką okazał się przenośni killhouse, przed którym zebrała się pokaźna kolejka
Tego Pana chyba nikomu w temacie przedstawiać nie trzeba. Dla mniej zorientowanych, jest to jeden z trzech ostatnich żyjących Cichociemnych, który to rok temu dokonał czegoś niesamowitego.
Mimo bardzo złych warunków pogodowych w postaci silnego wiatru, nasi najlepsi pokazali klasę i skoczyli. Nie do końca jednak wiadomo czy lądowanie jednego z operatorów wśród tłumu, który się zebrał na wzgórzu było zamierzone. Ponieważ żołnierze oraz funkcjonariusze z jednym wyjątkiem lądowali na dachach budynków.
Poniżej filmy z skoków.
Zapraszamy do zapoznania się z pełną galerią zdjęć.
PS
Tak, wiem - filmy powinny być kręcone w poziomie, niestety żona była zbyt przejęta sytuacją - by to do niej dotarło.