Trudno taki incydent nazwać "ciekawostką", ale na pewno wydarzenia tego typu mają wpływ na postrzeganie kwestii ogólnej dostępności replik broni, w tym replik airsoftowych.
Kolejny raz dochodzi do interwencji policji, w czasie której podejrzany zostaje postrzelony w momencie gdy w ręku trzymał replikę ASG i skierował ją w kierunku policjanta. Dwa dni temu (03.02.2016) w Battle Creek, Michigan (USA), doszło do pościgu policyjnego, za samochodem zidentyfikowanym jako pojazd użyty w napadzie, podczas minionego weekendu.
Po zakończeniu pościgu ścigany kierowca wymierzył do policjanta z "broni". Funkcjonariusz policji zareagował zgodnie z wpojonym mu szkoleniem. "Broń" okazała się być repliką ASG. Postrzelony w klatkę piersiową mężczyzna przebywa w szpitalu, nie podano informacji czy był poczytalny.
Replika nie miała pomarańczowej końcówki lufy.
Amerykańscy airsoftowcy narzekają na kłopotliwe zmiany przepisów dotyczące replik ASG, a obywatele tego kraju wciąż dostarczają policji i politykom argumentów przeciw replikom.
Źródło: