W czasach, gdy coraz więcej wojskowych specjalności otwiera się dla kobiet - mowa tu najczęściej o szeroko zakrojonych zmianach w armii USA - świat jednostek specjalnych nadal w dużej mierze opiera się wyeliminowaniu kryterium płci.
Tymczasem Norwegowie utworzyli jednostkę specjalną złożoną wyłącznie z kobiet: Jegertroppen. Czyli w wolnym tłumaczeniu oddział "łowczyń".
Samą ideą tworzenia takich oddziałów oraz programem szkolenia Norweżek zainteresowało się dowództwo amerykańskich sił specjalnych. Jegertroppen przechodzą wyczerpującą selekcję. W roku 2014 z początkowej grupy 317 kandydatek selekcję ukończyło 13. W roku 2015 spośród 196 kandydatek szkolenie ukończyło i dołączyło do oddziału 14.
Norweżki, w ramach swoich zadań, mają przeprowadzać specjalne misje zwiadowcze, szkolić się w operacjach spadochronowych, operacjach zimowych, CQB, działaniach miejskich, systemach uzbrojenia, surwiwalu oraz umiejętnościach patrolowych.
Jedyną różnicą w stosunku do "męskich" jednostek specjalnych jest mniejsza waga dźwiganego przez kobiety wyposażenia i oporządzenia.
Źródło: