Trwa ładowanie

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

Nóż czy bagnet? Bagnet MSBS/Grot
Nóż czy bagnet? Bagnet MSBS/Grot

Nóż czy bagnet? Bagnet MSBS/Grot

Nóż czy bagnet? Bagnet MSBS/Grot
Nóż czy bagnet? Bagnet MSBS/Grot

Od autora: nie ma co ukrywać, że ucieszyłem się z możliwości opisania nowego polskiego bagnetu. Przygotowując się do tego artykułu napatrzyłem się na dotychczasowy 6H4 i nowy nóż-bagnet. Miałem wiele okazji, żeby sprawdzić go w terenie, przymierzyć go do bojowej wersji MSBS/Grot i wreszcie przekazać do „pobawienia się” nim w terenie doświadczonemu bushcraftowcowi, człowiekowi, który obrał ten specyficzny styl życia - Łukaszowi „Hellmuthowi” Słocie. Nasze obserwacje okazały się bardzo zbliżone. 

 

blob-001a47b90b6d6e5bfd6ac410246da18b.

blob-9a9863a89d0c82c20032926e5c8754dd.

Wydawało by się, że we współczesnych konfliktach zbrojnych nie ma miejsca na spektakularne starcie z użyciem bagnetów. Historia jednak pokazuje, że choć technika walki bronią strzelecką i taktyka posługiwania się nią w bliskim kontakcie eliminuje potrzebę tworzenia z karabinku „dzidy”, to takie sytuacje wciąż się zdarzają i co więcej, dają przewagę, szczególnie przeciwko niewyszkolonemu przeciwnikowi. Co innego strzelanie do kogoś na dystans, a co innego walka z nim w zwarciu. W mediach i opracowaniach można przeczytać o przeprowadzonych szarżach we współczesnych konfliktach (w Iraku i Afganistanie) zakończonych sukcesem.

 

blob-f21a17ea8224a5bf07d771a9f21c2186.

Mimo, że technika walki bagnetem w swojej genezie miała przede wszystkim pchnięcie (kłucie), tak na przestrzeni lat zaczęły powstawać bagnety kształtem głowni przypominające nóż, z przynajmniej jednym ostrzem tnącym. Historia rozwoju bagnetów i modyfikacji doktryny wojennej z ich użyciem to ciekawy temat na osobny artykuł. Za prekursora współczesnych bagnetów uważa się najprawdopodobniej krótki bagnet nożowy S71/84, powstały w 1884 roku w Cesarstwie Niemieckim. Cechował się krótką, jak na owe czasy głownią nożową i zatrzaskiem ze sprężyną wewnętrzną w miejscu mocowania do broni strzeleckiej. Okres I Wojny Światowej, skala i charakter ówczesnych starć przyniosły najwięcej doświadczeń w stosowaniu bagnetów. W użyciu wówczas były wszelkie znane typy tej formy białej broni w tym tulejowe, jataganowe, nożowe, kłujące i ich wariacje. W walce okopowej najpraktyczniejsze okazały się bagnety o krótkiej głowni nożowej i w tedy też wytyczył się kierunek rozwoju dla tej broni białej. W okresie pierwszej i drugiej wojny światowej zaczęły pojawiać się też ząbkowane grzbiety głowni bagnetów, zwiększające funkcjonalność i zadawane obrażenia w boju.

 

Wysłużony bagnet 6H4

blob-b08f2194b4e8178dbc98e7a5936df5c0.

Dotychczas etatowym bagnetem w Wojsku Polskim był (i wciąż jest) wiekowy, radzieckiej myśli technicznej model 6H4 dedykowany do rodziny AK/AKM/AKMS i pochodnych, w tym rodzimego Beryla. Licencyjna produkcja w Polsce rozpoczęła się w 1972 roku w Zakładach Metalowych Łucznik w Radomiu. Kunsztem knifemaking’u on nie jest, ale mało które bagnety takie były i są. Wykonany jest topornie, ale też od razu widać do czego został stworzony. Solidna stalowa chromowana głownia o długości 14,7 cm jest w typie bowie, a ostrze jest asymetryczne. W głowni znajdziemy otwór, który pozwala połączyć bagnet z wykonaną ze stalowej blachy pochwą i w ten sposób stworzyć nożyce do drutu. W teorii wykonana z bakelitu rękojeść i gumowa nakładka na pochwie miały pozwolić żołnierzowi przecinać nawet druty pod napięciem. Na grzebiecie znajdziemy drobne ząbki, choć w użyciu Wojska Polskiego jest także wersja bez nich. Bagnet 6H4 mocuje się na broni przy pomocy solidnego pierścienia o średnicy 17mm nakładanego na urządzenie wylotowe i zatrzaskuje równie solidnym, sprężynowym zatrzaskiem w okolicy kolanka gazowego karabinu. Tak zamontowany bagnet staje się niemalże integralnym elementem broni strzeleckiej, a klik zapinanego bagnetu jest równie przyjemny, co charakterystyczny dźwięk przeładowania "kałacha". 

 

Bagnet do MSBS/Grot

Od roku 2011 ruszyły prace nad Modułowym Systemem Broni Strzeleckiej (MSBS), w ramach którego WAT miał również opracować wielozadaniowy nóż, który byłby jednocześnie bagnetem (nóż-bagnet w odróżnieniu od bagnetu-noża). Równolegle rozwijane były dwa, konkurencyjne projekty, z których ostatecznie przeszedł do fazy produkcyjnej ten przygotowany przez Wojskową Akademię Techniczną (WAT). Konkurent miał głownię w stylu tanto i mocowany był na pierścień i zatrzask w piętce rękojeści, podobnie do poprzednika. Był też cięższy. Do produkcji w zakładach Fabryka Broni "Łucznik" w Radomiu weszła druga wersja zwycięskiego modelu z drobnymi zmianami (m.in. brak piły do drewna na grzbiecie) i sukcesywnie wprowadzana jest razem z karabinkiem MSBS/Grot do służby. 

 

blob-82ec0e4ce52f450eef82cc47960172b1.

Całkowita długość noża wynosi 278mm razem z króćcem, będącym zarówno montażem, jak i zbijakiem do szyb i płaskim śrubokrętem. Agresywna głownia typu drop point cechuje się wysokim, obustronnym szlifem do 1/3 głowni poprawiającym właściwości tnące i penetrujące. Kształtem przypomina bagnety amerykańskie wyprodukowane przez Ontario Knife ompany (OKC). Klinga długa na 155mm wykonana została z niskostopowej stali narzędziowej NCV1 o szerokości 3,5mm. Stal ta charakteryzuje się wysoką twardością (około 60HRC) i odpornością na uderzenia. W teorii, bo w trakcie testów stało się coś dziwnego, ale o tym niżej. Głownia jest w typie combo w związku z czym na krawędzi tnącej przy klindze znajdziemy ząbki na długości 40mm. Tzw. ostrze fałszywe, niesymetryczne tu pełni funkcję ostrza w nożycach do drutu. Otwór do połączenia z pochwą znajduje się zaraz obok niego.  Na grzbiecie znajduje się również wgłębienie pod kciuk, mające poprawić chwyt noża. 

 

blob-21ed31b9686cea98da6d97415cf987cd.

Jelca praktycznie nie ma, a to co po nim pozostało stanowi hak do mocowania bagnetu na broni. Rękojeść wykonana jest z poliamidu wzmocnionego włóknem szklanym (Itamid 253). Z tego samego tworzywa wykonano pochwę (i komorę spustową MSBS/Grot). Materiał posiada drobną fakturę. Wgłębienie przy jelcu służy zatrzaskiwaniu noża w pochwie. 

 

blob-b4fcc3e059e594506ffb21be12a06c86.

 

Podobnie jak poprzednik nowy bagnet ma umożliwiać cięcie drutu pod napięciem. Podobno każdy egzemplarz przechodzi próbę pod kątem przebicia elektrycznego. Wspomniany wyżej króciec na głowicy nie ma połączenia z klingą. 

blob-34d5bc658400d9a9c8b80b44af7c7469.

Nowy bagnet WP jest… lekki. Waży zaledwie 202g (waga poprzednika to 321g). 

Pochwa jest dwuczęściowa. Pochwa właściwa i jednocześnie element tworzący nożyce do drutu wsuwana jest i blokowana na zatrzask w części ramowej. „Rama” mocowana jest taśmą poliestrową do oporządzenia na PALS/MOLLE (lub na pasek). W tym też elemencie jest dodatkowe zabezpieczenie przed zgubieniem bagnetu, w postaci poliestrowej taśmy z zatrzaskiem (nap). Jest to jednak dmuchanie na zimne, bo konstrukcja pochwy posiada sprężynujący docisk, który w połączeniu z zatrzaskiem sztywno stabilizuje bagnet w trakcie transportu. W pochwie właściwej na końcu znajduje się wymienny metalowy element z hakowatym ostrzem i trzpieniem/zawiasem nożyc do drutu. 

 

blob-eb515a1915c640b092a67e65bee3805d.

 

Mocowanie bagnetu do karabinka odbywa się za pomocą haka na wysokości jelca i występu w głowicy noża i zatrzasku od spodu lufy broni. Od przodu hak zaczepia się o urządzenie wylotowe broni. 

blob-6a6996315714ace5ff2075153bdef57e.

 

Użytkowanie

Nowy bagnet na pierwszy rzut oka robi świetne wrażenie. Nowoczesny i agresywny. Dodatkowo to produkt nasz, polski, narodowy. Cieszy. Zupełnie inne pokolenie w stosunku do poprzednika. Przy bliższym przyjrzeniu i w trakcie użytkowania wychodzą jednak niezrozumiałe myśli projektantów. 

 

blob-32b1df44971fc89b11ba9e695431bea1.

Mocowanie na broni wydaje się delikatne i pewnie dopiero długoterminowe testy w wojsku ocenią jego wytrzymałość. Nie nam w tym momencie to oceniać, niemniej mocowanie 6H4 nie pozostawia użytkownikowi wątpliwości. Jako, że bagnet dostępny jest na rynku cywilnym w stałej ofercie sklepu Militaria.pl skupimy się na nim od strony użyteczności poza bojowej, a więc od strony noża, nie bagnetu. W końcu to nóż-bagnet, nie bagnet-nóż.

 

blob-4b0e2d28a74a6c8aa0cca2202437d27d.

Ostrze jest bardzo ostre i wydaje się trzymać swoje właściwości tnące. Przy kilku średnio intensywnych pracach obozowych, w tym batonowaniu nie było jeszcze konieczności ostrzenia, ani nie uszkodziliśmy krawędzi tnącej. Niska masa noża z jednej strony jest atutem, bo nie ciąży nieużywany, jednak tego typu nóż w terenie często wykorzystuje się do rąbania, a tu już większa masa ma znaczenie. Dziwi natomiast jak łatwo skrzywił się szpic podczas prostych prac przy obozowisku, a jeszcze bardziej dziwi, to jak łatwo go można było ręcznie naprostować… Posiadając wiedzę na temat stali NCV1, pojawia się wątpliwość na temat jakości użytego materiału lub procesu hartowania. Matowe czernienie ostrza wyciera się od samego wkładania do pochwy. No ale to nóż bojowy więc śliczny nie musi być. 

 

blob-af1bbc4303afc535fb2c0a2f806cea13.

Ząbki są cofnięte względem linii ostrza gładkiego. Taki zabieg jest tu niezrozumiały i niespotykany. W ten sposób tnąc linę czy pas operujemy jedynie długością ząbków, podczas gdy normalnie przy jednym ruchu powinno móc się wykorzystać zarówno ząbki, jak i ostrze gładkie. Same ząbki i ich lokalizacja przeszkadzają przy pracach polowych, takich jak przygotowanie rozpałki do ogniska, czy wręcz zwykłe struganie patyka. Jeśli to ma być przydziałowy nóż i bagnet jednocześnie, należy się zastanowić do czego żołnierz częściej będzie go używał i wziąć wnioski pod uwagę podczas wypuszczania bagnetu v2. 

 

blob-ef9a39dc4f31ab5f836a4e33659dde99.

Przy pracach polowych wygodne okazuje się wgłębienie na grzbiecie, które świetnie współpracuje z krzesiwem syntetycznym. Jako jednak wsparcie dla chwytu, czasem można odnieść wrażenie, że jest nieco za daleko. 

Dwuelementowa pochwa jest rozwiązaniem wyjątkowo praktycznym i efektownym za razem. W innych rozwiązaniach zwykle trzeba całą kaburę odczepiać od oporządzenia lub ściągać z paska. Tu, po porostu wyciągamy bagnet razem z pochwą z „ramy”. Otrzymujemy w ten sposób faktycznie nóż-bagnet i nożyce do drutu, a nie tylko opcję nożyc w razie „W”. 

Nóż siedzi na tyle ciasno w pochwie, dodatkowo zabezpieczony zatrzaskiem (i w tej sytuacji zbędnym paskiem), że przy przenoszeniu go przy pasie np. z prawej strony (w przypadku osoby praworęcznej) brakuje jakiejś rampy pod kciuk od strony grzbietu noża, dla zwiększenia dźwigni i ułatwienia dobycia. Obecne rozwiązanie przypomina to stosowane w nożach Glock i do wygodnych nie należy. 

Materiał dobrany na rękojeść, mimo drobnej chropowatej faktury, jest śliski. Wgłębienie na kciuk na grzbiecie, przy praktycznym braku jelca, chwytu znacząco nie poprawia. W przypadku pchnięcia czy określonych ruchów podczas prac polowych, w skrajnej sytuacji wręcz można się pokaleczyć o hak montażowy skierowany do ręki użytkownika. Szczególnie przy złej pogodzie lub wilgotnych dłoniach praca nożem nie jest wygodna i na dłuższą metę męczy się dłoń. Przy zamaszystych ruchach nóż ma też tendencję do wyślizgiwania się, a rękojeść jest jakby za krótka, nawet dla średnio masywnych dłoni, a na głowicy nie ma żadnego elementu stopującego. Wskazane jest więc użytkowanie w rękawicach poprawiających stabilność chwytu.

 

blob-e8079db6fa67d9f5aa5102f6985ac3fc.

Na dodatek króciec, zbijak do szyb i śrubokręt w jednym jest zaostrzony, przez co można się o niego skaleczyć podczas zwykłego przenoszenia przy pasie. 

Nóż-bagnet do MSBS/Grot powstawał wiele lat. Równolegle opracowywane były dwie koncepcje i z pewnością wiele tęgich głów pochylało się nad tym projektem. W trakcie produkcji ponoć przechodzi rygorystyczne kontrole jakości, a mimo to np. od leżenia w szafie z bronią trzpień/zawias nożyc w pochwie pokrył się rdzą. Tym bardziej dziwią zastosowane, opisane wyżej rozwiązania. Nóż bezapelacyjnie wykonany jest na znacznie wyższym poziomie niż jego poprzednik, ale jak zawsze niestety diabeł tkwi w szczegółach. Niewątpliwie cieszy posiadanie go w kolekcji i każdy kto go w tym celu nabędzie lub dostanie będzie miał z niego przyjemność. Robi świetne wrażenie, ale z punktu widzenia noża użytkowego, zwłaszcza przy relatywnie wysokiej cenie zabrakło niestety kropki nad „i”. 

 

blob-41b8e5e7559a22ff56329a95c7669a7b.

 

Nóż-bagnet MSBS/Grot testowaliśmy dzięki uprzejmości Militaria.pl

blob-f9cd375e2cca7a8582e45c76d7e8aa6a.

Dziękuję Łukaszowi "Hellmuthowi" Słocie z Bushcraft Hellmuth za pomoc przy testach

Komentarze

NAJNOWSZE

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni