Wydawać się mogło, że polska armia jest bliżej niż dalej zastąpienia leciwego karabinu 7,62x54mmR SWD, czyli popularnego Dragunowa.
Jeszcze do końca poprzedniego roku trwało postępowanie na nowy samopowtarzalny karabin wyborowy dla WP wszczęte już w 2019 roku. Faworytem i jedynym oferentem wtedy był produkt FB „Łucznik” GROT-7,62N zasilany nabojem 7,62×51 mm.
Z nieustalonych przyczyn postępowanie anulowano i wszczęto nowe, w którym jak podaje Inspektorat Uzbrojenia, biorą udział dwa podmioty-Zakłady Mechaniczne Tarnów z karabinem MWS-25 (wcześniej znanym pod nazwą SKW-308) oraz Fabryka Broni „Łucznik” z wyżej już wspomnianym GROT-7,62N.
Oba karabiny zasilane są nabojem 7,62×51 mm (.308 Winchester), gdyż takiego właśnie systemu broni szukają siły zbrojne RP. Nowa broń w liczbie 200 sztuk ma trafić do wojsk operacyjnych i WOT.
Niewykluczone są dalsze zamówienia sięgające nawet kilku tysięcy sztuk. Nasuwa się pytanie, kto ma większe szanse na zwycięstwo. Czy produkt ZM Tarnów, który już dostarczył do polskiej armii karabiny 12,7 mm Tor, czy może rozwijany Grot 7,62 N, który jest wariantem obecnie przyjmowanego do służby karabinka Grot 5,56 mm?
Źródło: zmt.tarnow.pl , iu.wp.mil.pl , zbiam.pl, defence24.pl
