Jak świat długi i szeroki, armie modyfikują kamuflaże umundurowania, szukając optymalnego rozwiązania pozwalającego zapewnić ochronę swoim żołnierzom przed oczami wroga. Co prawda polskie wojsko wierne „zaklętej Wuzecie” jest po grób, ale może Suez i Mapa coś zmienią?
Tymczasem nasi południowi sąsiedzi nie próżnują i przedstawili nowy kamuflaż MAD21 (Maskovací Design 21) mający zastąpić dotychczas używany Vz. 95.
Według ppłk Františka Racka z Uniwersytetu Obrony żołnierze nosili mundury pustynne, m.in. w Afganistanie. „Oczywiście była pustynia, ale nie wszędzie. Więc to wcale nie było idealne. Podjęto wysiłek dostosowania się do trendu, a aspekt ekonomiczny również odgrywa dużą rolę. Ubieranie każdego żołnierza w kilka mundurów jest bardzo drogie i ostatecznie nie działa tak dobrze” – powiedział serwerowi iRozhlas.cz.
Poniższa grafika (jedna z niewielu dostępnych w internecie) prezentuje dotychczas używane umundurowanie czeskie (pustynne i leśne) oraz amerykański Multicam.
MAD21 to siedmiokolorowy nadruk z większymi plamami koloru pod spodem, które płynnie łączą się ze sobą i są uzupełnione mniejszymi plamami innych kontrastujących kolorów – łatwo zauważyć, że jest to kombinacja inspirowana Multicamem.
Projekt nowych mundurów zaprojektował artysta z Uniwersytetu Palackiego w Ołomuńcu, Tomáš Chorý, który zajmuje się kamuflażem.
Podpułkownik Helena Jarešová, szefowa ds. wyposażenia, powiedziała, że projekt jest nadal drukowany na testowanych tkaninach, aby zobaczyć, jak zachowuje się w terenie. Według niej armia musi jeszcze przetestować nowy projekt.
Źródło: idnes.cz