Symboliczne czy nie każde wsparcie dla walczącej Ukrainy się liczy. Kilkukrotnie pisaliśmy o zrywie naszych rodzimych firm sektora militarnego, a jak to wygląda w USA? Jest to zapewne niewielki fragment wsparcia, którego Ukraina doświadcza zza wielkiej wody, aczkolwiek wobec biernej postawy niektórych podmiotów gospodarczych oraz państw warto o nich wspomnieć.
Firma Adams Arms za pośrednictwem swojego profilu FB informuje o kolejnych, nieprzerwanych dostawach karabinków AR15 dla ukraińskiego odbiorcy.
Naturalnie nie podano o, jaką jednostkę chodzi, lecz po zdjęciach i materiale filmowym można stwierdzić, iż firma dostarcza karabinki model P1 – dosyć podstawowy model AR15 w stylu optics ready, z blokiem gazowym zaopatrzonym w szynę picatinny.
Firma podkreśla, że dokłada wszelkich starań, by dostawy nieprzerwanie docierały do ogarniętego wojną kraju. Jako dodatkowa inicjatywa Adams Arms wyprowadził również do sprzedaży koszulkę – cegiełkę, z której sprzedaży dochód ($19.99-$21.99) ma być w całości przekazany bankowi Ukrainy.
Koszulka naturalnie ma za zadanie wspierać walczących i przedstawia jakże znane już powiedzenie, którego nie możemy cytować, gdyż portal czytają również osoby nieletnie…
Również firma ATN Corp z Florydy, zajmująca się produkcją celowników optycznych oraz termowizyjnych włączyła się do akcji pomocy Ukrainie.
Jeden z właścicieli firmy jest z pochodzenia Ukraińcem i sam zapoczątkował zbiórkę pieniędzy, przekazując na ten cel 100 tysięcy dolarów. Obecnie kwota wynosi 153 tysiące.
Co więcej, firma zapewnia, że dysponuje swoim personelem w Bułgarii, dzięki czemu koordynuje i usprawnia dostawy sprzętu.
Nie po raz pierwszy, maluczcy działają, gdy wielcy debatują.
Źródło: adamsarms.net , thefirearmblog.com , atncorp.com/ukraine ,