Pudełko:
Spieniony PCV (styropian) górna pokrywa z kartonu ze zdjęciami oraz małe logo MARUI.
Po zdjęciu pokrywki ukazuje się nam mały katalog produktów MARUI, trzy tarcze z papieru, karta zgłoszeniowa ( niewiadomo, po co gdyż brak w niej opisów w języku angielskim czy innym europejskim) instrukcja obsługi (znane szlaczki). Pod makulaturą chowa się nam Colt Centimeter oraz paczuszka (100szt.) kuleczek BB 0.12 Gr. Z katalogu można wywnioskować, że najlepsze kulki do tego Pistoletu to 0,12gr. Atrapa kartonowa zakrywająca miejsce na baterie; pomimo prób znalezienia typu baterii odpowiednich do zasilania pistoletu, metodą błędów eliminujemy AA-LR6 (paluszki), pozostają nam AAA R03 (te mniejsze). W skład kompletu wchodzą:
- Replika COLTA o wymiarach ~250x160mm.
- Magazynek łukowy mieszczący 16 kulek (z ciemno-przeźroczystego plastiku).
- Zatyczka lufy gumowa (koloru czerwonego).
- Wycior do usuwania kulek zakleszczonych w lufie (czarny pręt plastikowy).
Po wyjęciu magazynka (brak dżwigni zwalniającej magazynek) uwidacznia się nam klapka komory baterii, którą aby otworzyć należy przesunąć wystający ząbek do tyłu. W komorze widnieje naklejka pokazująca sposób umieszczania czterech ogniw baterii ("+" "-"). Do osłony spustu doczepiono kartonik oznajmiający, iż replika posiada Hop-Up (brak regulacji) Na sucho (bez baterii) Blow-Back cofa się o 1 cm. Zastosowano mechaniczny bezpiecznik wystrzału w postaci przycisku z tyłu rękojeści na wysokości kciuka. Aby nastąpił strzał należy dobrze zacisnąć rękę na uchwycie, poczym nacisnąć spust. Celownik tak jak w oryginalnym Colcie składa się z szczerbinki i muszki, wydaje mi się, że szczerbinka jest regulowana w płaszczyźnie góra dół, przez wkręcanie śrubki w centralnej części. Pod lewą i prawą okładziną są wyprowadzone styki (dodatkowe), ale brak jakiegokolwiek opisu powoduje, że trudno stwierdzić, do czego służą. Wygląd:
Replika wykonana w dużej mierze z tworzywa sztucznego (koloru srebrno-matowego) z elementami metalowymi takimi jak kompensator podrzutu lufy oraz osłona komory nabojowej. W oczy natychmiast rzucają się skrzydełka bezpiecznika z szarego plastiku, oraz szczerbinka i okładziny (karbowane) z tego samego plastiku w kolorze czarnym. Okładziny bardzo toporne nieprofilowane, do tego nie miłe w dotyku (już wolę starego dobrego P226 :) ) Kurek jest unieruchomiony w pozycji pośredniej między położeniem napiętym a zwolnionym, znajduje się w takim miejscu, że nie przeszkadza poruszać się zamkowi Kurek pełni też funkcję podpory prowadnicy sprężyny tłoka. Spust wykonano z szarego plastiku jako jedyny element spełnia swoją role tak jak w oryginale. Obustronnie do korpusu są przyklejone napisy w języku japońskim. Pistolet ma z lewej strony wytłoczone napisy:
" COLT MK IV" "------SERIES80----"
Oraz podobiznę "Jednorożca"
Skrzydełko bezpiecznika zasłania napis "Progrip"
Z prawej strony wytłoczono: ""GOVERMENT MODEL"
Nad spustem: "TOKYO MARUI, Co.,LTD. MADE IN JAPAN"
Oraz numer: "25275 75 FG25275" i logo "ASGK"
Na osłonie komory zamka kolejny napis: "BARSTO10MM"
Na okleinach rączki: "signature model 18.815 270 US.BAT 18.672.084"
Wrażenia z użytkowania:
Strzelaniu towarzyszy dziwny stłumiony dźwięk przechodzący w klekot, energia wystrzeliwanej kulki jest niewielka, porównywalna z Glockiem 26 (sprężynowym) czy Taurusem. Magazynek można wystrzelać w 4 sekundy o ile kulki są dobrej jakości i się nie zablokują w lufie. Blow-Back jest nie wyczuwalny w stosunku do gaziaków, co powoduje w miarę dobre skupienie i bezproblemowe strzelanie dubletami. Celownik nie wskazuje miejsca trafienia nawet przy strzelaniu z 5 metrów, kulki trafiają około 20 cm niżej. Zasięg maksymalny na opakowaniu jest grubo przesadzony a rzeczywisty skuteczny zasięg nie przekracza 15 metrów. Ponieważ replika wygląda ogólnie na kruchą konstrukcję wolę nie sprawdzać czy da się wyregulować celownik. Konserwacja:
Brak danych ( instrukcja w języku japońskim) Po odkręceniu śrubki od szczerbinki można całość wysunąć na bok wtedy pod celownikiem okazuje się tylnia część sprężyny tłoka z prowadnicą można tędy wprowadzić olej lub smar na sprężynę bez potrzeby rozkładania pistoletu. Proponuję wyjmować baterie z repliki na czas przechowywania, zabezpieczy to zabawkę przed uszkodzeniem z powodu rozlania się elektrolitu i niepotrzebnym rozładowaniem baterii. Podsumowanie:
Jak na elektryka z nazwy bardzo tani, ale znacznie słabszy od AEGów z prawdziwego zdarzenia. Powód ? Mniejszy cylinder i słaba sprężyna (większy by się nie zmieścił a wymiana sprężyny na silniejszą spowodowałaby połamanie się zębatek gearboxa i/lub spalenie się silniczka)
Z daleka wygląda na rasową replikę, ale osiągi pozwalają wykorzystywać ją tylko w pomieszczeniach lub na bliskich odległościach.
W tej cenie można kupić shotguna w skali: 2:3 o nazwie hardballer, która mimo wymiarów oferuje nam lepsze osiągi od Centimeter Master-a i nie jest tak głośny, a jeśli komuś zależy na efekcie Blow Back to proponuję zakup P226 KWC (pomimo problemów z cieknącym magazynkiem daje lepsze wrażenia podczas strzelania i większy zasięg).