Wisport w tym roku zaprezentował dwa nowe modele plecaków. Jednym z nich jest zmodernizowany model CRAFTER, który teraz ma dość jasno przestawiający dopisek „Overload”. Sugeruje to, że i tak już pojemny plecak dostaje możliwość powiększenia swojej objętości.
Pod charakterystycznym otwarciu na zamek, wszyto kolejny - pod którym znajduje się komin. Dzięki temu całość rozciąga się, dając dodatkowe 20% przestrzeni ładunkowej w środku. Co prawda należy pamiętać, że zastosowano tam lżejszą tkaninę, która jest mniej odporna na uszkodzenia mechaniczne. Niemniej rozwiązanie interesujące, gdy przykładowo dojdzie nam interwencyjnie coś dopakować i chcielibyśmy to schować w głównej komorze.
Zmienił się też sposób regulowania, teraz porusza się on na stelażu, a za stabilizację i troczenie odpowiada dwustronnie przypinany rzep. Jest to swoisty powrót do korzeni, ponieważ podobne rozwiązanie klinowania położenia istnieje na rynku już od dawna, ale i nie bez powodu – jest proste i skuteczne. Sam stelaż pozostał bez zmian i finalnie warto zaznaczyć, że cały system nośny nadal jest z nim połączony, co wpływa pozytywnie na ergonomie.
Po raz kolejny przedstawiono plecak MAGNUM, który różni się od wcześniej prezentowanego na IWA egzemplarza. Zmiany co prawda są bardziej estetyczne, ale odrobinę wpływają również na walory użytkowe. Nowością są przechodzące przez całą długość frontu, taśmy montażowe, do których można coś przytroczyć.
Patrząc na wielkość, to tutaj nie zmieniło się praktycznie nic i nadal jest to około 18 litrów. Na uwagę zasługują składane boczne kieszenie oraz wysokie troki. Można dzięki temu przenosić sporą butelkę na wodę lub ciężkie narzędzie, które chcemy mieć w miarę pod ręką.
Wszystkie zdjęcia ze stoiska polskiej firmy Wisport wystawiającej się w MSPO Kielce 2024 w galerii poniżej.