TYTUŁEM WSTĘPU
Na rynku istnieje już duża liczba producentów rękawic ochronnych. Niektórzy z nich, ze względu na jakość swoich produktów, mają wyrobioną renomę na całym świecie. Nie każdy ma jednak możliwość używania rekomendowanych i doskonale wypromowanych rękawic - naturalnym zachowaniem jest wówczas poszukiwanie tańszego zamiennika, który sprosta postawionym przed nim wymaganiom.
Czy atrakcyjna cena może iść w parze z zadowalającą jakością? Starałem się poznać odpowiedź na to pytanie testując jeden z produktów GFC Tactical - rękawice HDR Shield.
HEAVY DUTY READY: SHIELD
Rękawice serii Heavy Duty Ready (HDR) są dostępne w ofercie sklepu Gunfire. Czytając opisy produktów serii HDR można odnieść wrażenie, że producent w pełni by im zaufał. Czy słusznie?
Linia rękawic HDR wykonywana jest z wysokiej jakości materiałów. W grę wchodzą tutaj Spandex, Neopren, Nomex, skóra (zarówno naturalna jak i syntetyczna), a także Kevlar i Keprotec. Za tymi nazwami kryją się znani producenci materiałów - firma Schoeller i DuPont.
Zamierzeniem producenta rękawic, czyli firmy GFC, było wprowadzenie na rynek linii produktów, jak twierdzi producent, "spełniających wymagania nowoczesnego pola walki, nie tylko Airsoftowego". W tej recenzji nie będziemy jednak roztrząsać czy aspiracje firmy wykraczające poza Airsoft są uzasadnione - skupimy się wyłącznie na sprawach Airsoftowych.
Model rękawic HDR Shield zapewniać ma ochronę przed urazami dłoni związanymi z uderzeniami, w tym także walką wręcz. Miejmy nadzieję, że podczas testowania produktu nie będę musiał sprawdzać tego ostatniego punktu.
Przed przystąpieniem do właściwej części opisu chciałbym zaznaczyć, że ze względu na krótki czas używania produktu, trudno będzie rokować co do jego długodystansowej wytrzymałości.
WYGLĄD I WYKONANIE
Wierzchnia część rękawic wykonana jest w dwutonowej kolorystyce - oliwkowej zieleni i czerni. Dostępny jest również model całkowicie czarny, jednak uważam, że do rozgrywek Airsoftowych zdecydowanie lepiej nada się wersja oliwkowa. Już na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że wierzchnia część wykonana jest przynajmniej z 5 różnych materiałów i rzepu Velcro.
Głównym elementem rękawic, który rzuca się w oczy, jest sztywna ochrona głów kości śródręcza. Wykonana jest ona w technologii Keprotec i pokryta warstwą Kevlaru. Ochraniacz ten jest szorstki w dotyku - próby pocierania nim o ściany o różnej fakturze wykazały, że raczej nie wykazuje on tendencji do ścierana się, natomiast dość łatwo się brudzi. Osadzony jest na głównej warstwie materiału, przyszyty i unieruchomiony za pomocą syntetycznej skóry. Jakość szwów nie budzi zastrzeżeń - widać aż trzy linie szycia przechodzące wokół ochraniacza, co powinno dobrze zabezpieczyć go przed przesuwaniem się.
Największą powierzchnię wierzchniej części dłoni zajmuje elastyczna warstwa materiału o oliwkowej barwie, wyglądem i właściwościami przypominająca materiał używany do produkcji wielu rękawic dostępnych na rynku (w tym także starej serii rękawic GFC Tactical).
Powierzchnie boczne palców wykonane są z rozciągliwego materiału zbliżonego do tego, na którym osadzony został rzep Velcro. Dobrym rozwiązaniem był sposób wykończenia opuszek palców, przy którym zmniejszona została ilość szwów. W dalszym ciągu jest ich więcej niż w niektórych rękawicach, z którymi miałem kontakt, ale mniej niż w poprzednich rękawicach firmy GFC, z którymi miałem do czynienia.
Miękka część rzepu została podszyta gumą, na której widnieje wypukłe logo GFC Tactical. Na materiale, na którym osadzona jest twarda część rzepu, pozostała niewielka, choć widoczna dziurka po zdjęciu ulotki z informacjami. Nie ma ona najmniejszego wpływu na użytkowanie rękawic, jednak sądzę, że producent powinien przemyśleć sposób bądź miejsce umieszczania ulotek. Sam rzep Velcro wydaje się być dobrej jakości, choć szycie jego twardej części zostało przeprowadzone dość głęboko, przez co miejscami odstaje od materiału na kilka milimetrów - może to przyczynić się do naderwania rzepu.
Spodnia część dłoni (nie licząc mankietu i małego skrawka elastycznego tworzywa sztucznego ulokowanego naprzeciw kciuka) wykonana jest z syntetycznej skóry. Śródręcze w wielu newralgicznych miejscach podszyte jest drugą warstwą, co z pewnością zapewni lepszą ochronę i wytrzymałość rękawic (choć moim zdaniem, w niektórych miejscach materiał mógłby być nieco grubszy). Jakość szycia jest bardzo dobra - nie sposób się do czegokolwiek przyczepić.
Wnętrze rękawic nie kryje niespodzianek, za wyjątkiem dodatkowej warstwy elastycznego materiału, którą podszyty jest oliwkowy materiał z wierzchniej części rękawicy. Wewnątrz znajduje się także niewielka metka z oznaczeniem rozmiaru rękawicy, a także informacją, gdzie zostały one wyprodukowane. Rękawice GFC serii HDR produkowane są w Pakistanie.
Podsumowując kwestie wykonania i wrażeń estetycznych - rękawice HDR Shield prezentują się bardzo dobrze. Wątpliwości wzbudza jedynie fakt dość głębokiego szycia twardej części rzepu, jednak na chwilę obecną nie sprawiało to problemów.
KOMFORT UŻYTKOWANIA
Testowane rękawice były w rozmiarze L i doskonale leżały na mojej dłoni. "Rozmiarówka" pokrywa się więc z innymi rękawicami, których do tej pory używałem. Inna osoba, która przymierzała testowane rękawice, pomimo zbliżonych wymiarów dłoni, zwróciła uwagę na lekkie niedopasowanie umiejscowienia sztywnego ochraniacza. Osobiście nie miałem takiego wrażenia, choć nawet starałem się je uzyskać. Po zgięciu palców odnotowałem natomiast, że kciuk i mały palec rękawic są nieco za długie - utrudniało to m.in. obsługę telefonu komórkowego. Operowanie w rękawiczkach jest wygodne, a wykończenie opuszek palców zapewnia stosunkowo precyzyjny dotyk. Postanowiłem bardziej szczegółowo sprawdzić komfort użytkowania rękawic pozorując szereg czynności, które często wykonywane są podczas manewrów Airsoftowych.
Obsługa replik:
Rękawiczki pozwalają na dość precyzyjne posługiwanie się replikami. Chwyty wykonane z profilowanego tworzywa trzyma się pewnie i stabilnie. Nieco bardziej ślizgają się w ręce gładkie chwyty, choć jest to w granicach normy. Używanie przycisków i przełączników na różnego rodzaju replikach nie stanowi problemu. Utrudniona jest natomiast regulacja systemu hop-up, choć i to udaje się wykonywać na przyzwoitym poziomie (sprawdzano na replikach z serii AK, M4/M16 i G36). Wymiana magazynków replik długich i krótkich jest łatwa. Zmorą różnego rodzaju rękawic jest zazwyczaj wyjmowanie głęboko osadzonych magazynków pudełkowych - w przypadku rękawic HDR Shield nieco gorzej wyjmuje się je w niektórych replikach snajperskich i strzelbach, ale w dalszym ciągu jest to możliwe, co zdecydowanie jest dużym plusem. Operowanie magazynkami typu Shell oraz Airsoftowymi granatami 40mm (metalowe) jest bezproblemowe. Rękawiczki słabo chronią natomiast przed odciskami mogącymi powstać na skutek, np. przeładowywania mocnej repliki sprężynowej.
Obsługa oporządzenia:
Zapinanie różnych popularnych rodzajów zapięć (klipsy, zamki błyskawiczne, Velcro, Fastex) nie sprawia problemów. W przypadku guzików - ich rozpinanie i zapinanie jest możliwe, ale zdecydowanie szybciej i wygodniej będzie zdjąć rękawice przed wykonaniem tej czynności. Wiązanie butów nie stanowi problemu. W przypadku wkładania i wyjmowania przedmiotów z różnych ładownic - nie ma problemów, chyba że trafimy na ciasną ładownicę i głęboko umieszczony przedmiot. Wówczas sztywny ochraniacz utrudnia włożenie ręki do ładownicy. Dobywanie i chowanie repliki krótkiej do kabury jest nieutrudnione.
Pozostałe:
Miłym zaskoczeniem jest fakt, że w testowanych rękawicach bardzo dobrze czuć różne drobne rzeczy. Dzięki temu nie było problemów nawet z podnoszeniem z ziemi wysypanych kulek 6mm. Ich ładowanie do magazynka pistoletowego było trochę trudniejsze, ale w wymagającej sytuacji i temu zadaniu można sprostać. Ładowanie łusek do magazynka repliki krótkiej było łatwe. Obsługa telefonów komórkowych jest utrudniona (jeśli przyciski znajdują się blisko siebie) ze względu na nieco przydługi kciuk rękawiczki. Ekrany dotykowe rzadko kiedy reagują na dotyk w HDR Shield. Obsługa wybranych radiotelefonów PMR (Brondi WT-708 i Motorola XTR-446) jest bezproblemowa. Używanie narzędzi takich jak multitool jest dość trudne, ale składane noże, latarki i inne podobne urządzenia nie stanowią wyzwania dla rękawic HDR Shield.
UŻYTECZNOŚĆ W TERENIE
Rękawice dobrze zabezpieczają dłonie przed skaleczeniami. Podczas przedzierania się przez ostre krzewy moje dłonie były dobrze chronione. Na rękawicach nie zrobiły wrażenia również kawałki stłuczonego szkła, które podniosłem z ziemi i próbowałem lekko zagnieść w dłoni. Sądzę jednak, że gdybym mocno ścisnął szkło w ręce, to uszkodziłoby materiał na wewnętrznej stronie dłoni.
Biorąc pod uwagę jak piękna zima jest tej wiosny, nie było trudno sprawdzić i ocenić zachowanie rękawic na śniegu. Puszysty, suchy śnieg nie stanowi dla nich problemu - nie przyczepia się, a włożone do niego ręce nie odczuwają dyskomfortu (choć bardzo szybko odnotować można obniżenie temperatury na zewnątrz). Problemy zaczynają się, kiedy śnieg jest wilgotny. Wierzchnia część rękawic bardzo szybko zamaka, spodnia warstwa opiera się dłużej, ale ostatecznie także przez nią zaczyna przesiąkać wilgoć. Komfort operowania w rękawicach spada, kiedy są wilgotne, a w przypadku dużego mrozu - wierzchni materiał zaczyna dość szybko przymarzać i sztywnieć. Trudno jednak uznać to za wadę produktu, gdyż większość rękawic tego typu boryka się z tymi samymi problemami.
Słabo wypada również ochrona przed deszczem - rękawice przemakają bardzo szybko. Należy jednak zauważyć, że nawet przemoczone rękawice zachowują dość dobrą przyczepność do przedmiotów wykonanych z tworzywa.
Rękawiczki w wystarczającym stopniu chronią przed wiatrem. O ile latem niekoniecznie może to być zaletą, to zimą jest to ważnym elementem. Same rękawiczki nie dają uczucia grzania rąk, natomiast ułatwiają utrzymywanie ich w odpowiedniej temperaturze, jeśli spędzamy czas w aktywny sposób. W przypadku konieczności długiego pozostawania na pozycji - ciepło wytraca się nie zapewniając wystarczającego komfortu termicznego.
PORÓWNANIE
Postanowiłem krótko porównać rękawiczki GFC HDR Shield z z kilkoma innymi produktami, pod kątem, który uznałem za stosowny.
Pierwsze rękawice do porównania to stara seria rękawic GFC (bez oznaczenia HDR). Różnica w jakości wydaje się widoczna gołym okiem, choć trzeba mieć na uwadze, że rękawice starej serii mają za sobą kilkanaście spotkań, podczas gdy HDR Shield - tylko dwa. W starych rękawicach można zauważyć duże oznaki przecierania się i zużywania naszytej na spodnią część dłoni warstwy ochronnej. W rękawicach nowej serii - do tej pory nie ma żadnych, nawet najmniejszych śladów zużycia. Oczywiście, dwa spotkania to zbyt mało, by mówić o wytrzymałości, jednakże jakość użytego materiału pozwala mieć nadzieję na długą, efektywną służbę rękawic HDR. Taki sam materiał, jaki w starej serii użyty jest głównie do wykonania palców, w nowej serii pokrywa spodnią część dłoni (wykonane są z niego także wzmocnienia) - a trzeba mu przyznać, że w starych rękawicach, choć jest już trochę zmechacony, to nie ma w nim dziur i przetarć.
Rękawice nowej serii są znacznie wygodniejsze w użyciu. Ściąganie i zakładanie jest szybsze (ze względu na inny rodzaj zapięcia), a sposób wykonania opuszek palców (mniejsza liczba szwów) pozwala na bardziej czuły dotyk (choć nie jest idealnie precyzyjny).
Drugie użyte do porównania rękawice, to model GFC HDR Kevlar. Nie licząc pewnej wady fabrycznej tego modelu (zbyt ciasna warstwa materiału na palcu wskazującym), która nota bene została zlikwidowana w nowej partii tych rękawic, zyskały one uznanie w moich oczach ze względu na wysoką wytrzymałość wykonanych ze skóry i kevlaru warstw. Jednakże i ten model ma swój słabszy punkt - widoczny jest on na zdjęciu. Spodnia część rękawic HDR Kevlar jest bardziej odporna na wilgoć i równocześnie wydaje się być bardziej wytrzymałą na uszkodzenia mechaniczne. Należy jednak pamiętać, że rękawice HDR Kevlar są sporo droższe niż HDR Shield.
Komfort użytkowania obu rodzajów rękawic jest bardzo zbliżony. Istotnym plusem modelu HDR Shield jest doskonała ochrona głów kości śródręcza i szybkość zakładania rękawic.
Ostatnimi rękawicami, do których porównam model HDR Shield, to nieco droższe rękawice Hardcore Duty firmy Pro Magnum Gloves. Te zostały wybrane do porównania ze względu na dość zbliżoną budowę i charakter zadań, jakie są przed nimi stawiane. Pod względem jakości wykonania - obie pary rękawic prezentują się podobnie, choć wykonane zostały w dużej mierze z różniących się właściwościami materiałów. Podstawową zaletą modelu Hardcore Duty jest dobra ochrona wierzchniej części palców, która ma duże znaczenie w rozgrywkach typu CQB. W rękawicach GFC wierzchnia część palców nie jest chroniona żadną dodatkową warstwą materiału. Powierzchnia boczna palców jest dużo lepiej przemyślana w rękawicach HDR Shield. W przeciwieństwie do konkurencyjnego produktu, palce nie mają tendencji do zahaczania się o rzep Velcro podczas zakładania i zdejmowania rękawic - na pewno wydłuży to ich żywotność. Osłona głów kości śródręcza nieco różni się w tych modelach - rękawice Hardcore Duty mają naniesioną dodatkową, przezroczystą warstwę ochronną, jednakże z tego powodu zdecydowanie bardziej błyszczą się w świetle.
Za sprawą pewniejszego chwytu, operowanie sprzętem i repliką jest nieco łatwiejsze w modelu HDR Shield. Wyciąganie przedmiotów z ładownic również jest łatwiejsze - jest to spowodowane brakiem osłon na wierzchnią część palców. Wybierając się jednak na rozgrywkę typu CQB - większy komfort psychiczny mogą zapewnić rękawice Hardcore Duty.
PODSUMOWANIE
Rękawice GFC HDR Shield są atrakcyjnym wyborem biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny. Staranność wykonania nie budzi zastrzeżeń, a użyte materiały dają nadzieję na długie użytkowanie.
Sądzę, że właściwą porą do wykorzystania rękawic są stosunkowo ciepłe i suche dni. Osobiście przyszło mi testować rękawice wyłącznie w sezonie zimowym i choć nie były idealne, kiedy temperatura spadała poniżej zera, to podczas drugiego testu (w nieco cieplejszy dzień), komfort był na tyle wysoki, iż dało się zapomnieć, że ma się je na rękach.
Osobiście miałem nadzieję, że model HDR Shield okaże się dobrym wyborem do rozgrywek typu CQB, gdzie ręce szczególnie narażone są na trafienia kulkami. Ze względu na brak dodatkowych wzmocnień na wierzchniej części palców, rękawice te mogą nie gwarantować odpowiedniego stopnia ochrony przed trafieniami kulkami. Z pewnością zabezpieczą one jednak przed skaleczeniami i bolesnymi obdarciami zarówno zewnętrznej jak i wewnętrznej strony dłoni, które mogą powstawać szczególnie w trakcie rozgrywek typu CQB. Ponadto, ze względu na odpowiednią barwę, użyte materiały i sposób zakładania - rękawice HDR Shield powinny dobrze sprawdzić się w terenie leśnym, a także wszędzie tam, gdzie nieodzowne staje się dość precyzyjne posługiwanie wyposażeniem i gdzie ważna jest możliwość szybkiego zdjęcia i ponownego założenia rękawic.
Czy rękawice GFC HDR Shield wytrzymają próbę czasu? To się dopiero okaże. Jednak po pierwszych użyciach z optymizmem patrzę w przyszłość.
Plusy:
- dobry stosunek jakości do ceny
- lekka konstrukcja
- jakość zastosowanych materiałów
- estetyka i staranność wykończenia
- ograniczenie liczby szwów na palcach
Minusy:
- głębokie szycie rzepu
- duża przemakalność
- brak wzmocnień na wierzchniej części palców
- kciuk i mały palec minimalnie zbyt długie (w przypadku mojej dłoni)
Rękawice do testów dostarczyła firma Gunfire.