Większość z nas zdaje sobie sprawę z tego że paradowanie w stroju komandosa po mieście jest co najmniej niestosowne. Mimo wszystko, każdy z nas spotkał się w życiu z osobami, które z przyczyn różnych poruszają się publicznymi środkami lokomocji w "pełnym oporządzeniu".
Tak samo postąpił pewien Airsoftowiec z Tajwanu. Doszedł pewnie do wniosku, że skoro nie ma się z kim zabrać autem, to skorzysta z metra w Tajpej.
Niektórych może zdziwić fakt, że na obecność wyglądającego jak żołnierza człowieka z pokrowcem na broń na plecach, ludzie mogą się czuć co najmniej niezręcznie.
Z podobnego założenia wyszły służby porządkowe.
Efektem czego, było zatrzymanie.
Na daną chwilę nie wiadomo czy został aresztowany, czy po oględzinach repliki - wypuszczony.
W tym miejscu należy przypomnieć wszystkim tutaj obecnym, że spakowanie oporządzenia i munduru do torby nie jest jakimś wielkim wyzwaniem.
Pamiętajmy też, że zawsze znajdzie się ktoś znajomy, który znajdzie miejsce w aucie.