Test repliki pistoletu maszynowego Scorpion EVO 3A1 produkcji duńskiej firmy ActionSportGames.
TYTUŁEM WSTĘPU
Testowana replika odwzorowuje pistolet maszynowy Škorpion EVO III, w oryginale produkowany przez firmę Česká Zbrojowka Uherský Brod (CZUB). Replika sprzedawana jest przez znaną airsoftowcom duńską firmę ActionSportGames, a produkowana w Danii, na licencji CZUB.
Skorpion od ASG jest repliką, w której zastosowano nowoczesne rozwiązania oparte na elektronice, w miejsce tych znanych nam doskonale z tradycyjnych replik. W środku nie znajdziemy zatrzasku przeciwpowrotnego – układ elektroniczny za każdym razem powoduje zatrzymywanie się tłoka w wyjściowej pozycji. Replika wyposażona jest w funkcjonujący tryb trzystrzałowej serii, elektroniczny spust oparty na mikrostyku i tranzystorze MOSFET, oraz mechanizm powodujący blokadę możliwości strzelania po opróżnieniu magazynka, konieczność użycia zwalniacza zamka po jego wymianie, a także zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem baterii. Ponadto w replice ma się znajdować system blokujący możliwość strzału w razie awarii, w celu zabezpieczenia elementów gearboxa przed uszkodzeniem.
OPAKOWANIE
Replika zapakowana jest w estetyczne czarne kartonowe pudło z odchylaną pokrywą. Znajdziemy na nim trochę marketingowych informacji i obrazków. Na dolnej ściance znajdują się podstawowe dane techniczne repliki, oraz typowe ostrzegajki dla początkujących, bądź też pozbawionych wyobraźni graczy.
W środku znajdziemy jedynie replikę i magazynek, które zabezpieczone są odpowiednio wyciętą tekturą, oraz umieszczonymi luzem dwoma kawałkami folii bąbelkowej. Niestety nie wydaje się to być wystarczające. Nie dziwi zatem fakt, iż replika dotarła do mnie zapakowana w jeszcze jedno pudło…
Na dolnej ściance pudełka, od wewnętrznej strony znajdziemy skróconą instrukcję obsługi. Pełna instrukcja jest udostępniona do pobrania ze strony producenta:
http://www.actionsportgames.com/files/asg/products/manuals/17831_EVO_Manual.pdf
Zważywszy na jej objętość, niedołączenie jej do repliki w formie drukowanej wywołuje pewien niesmak. Replika należy do serii Proline, więc oszczędzanie na kawałku papierka jest wysoce nieuzasadnione. Szczególnie, iż zawarte tam informacje są dosyć istotne i przydatne, zważywszy na to, iż mamy do czynienia z dość nietypową repliką.
PIERWSZE WRAŻENIE
Replika na pierwszy rzut oka wywołuje mieszane odczucia, na szczęście bardzo wiele zyskuje przy bliższym poznaniu. Jest bardzo lekka, rewelacyjnie wyważona (trzymanie jej w jednej ręce nie sprawia problemu), dobrze spasowana i cechuje się naprawdę świetną ergonomią.
Korpus i chwyt pistoletowy są wykonane bardzo estetycznie, jednakże łoże i kolba odlane są z trochę innego tworzywa niż korpus, co nieco psuje odbiór całości.
No i przede wszystkim – replika jest w moim odczuciu po prostu brzydka. Co prawda ponoć o gustach się nie dyskutuje, ale EVO po prostu nie robi wrażenia. Nie jest to oczywiście wada repliki jako takiej, gdyż bezpośrednio wynika z cech oryginału i w ogóle obecnych trendów w konstruowaniu broni, jednakże przez to Skorpion nie jest repliką, którą można lansować się na respie – przynajmniej wśród laików.
Replika jest wyposażona w funkcjonujący zatrzask atrapy zespołu ruchomego. Selektor ognia czteropołożeniowy, obracający się z wyraźnym klikiem, jest zdublowany po obu stronach korpusu, podobnie zresztą jak zwalniacz magazynka. Rączka przeładowania może być w łatwy sposób przesunięta na prawą stronę. Kolba jest składana na prawo i blokowana specjalnym występem. Po złożeniu kolby uzyskujemy dostęp do systemu szybkiej zmiany sprężyny, choć aby z niego skorzystać, musimy kolbę niemal całkowicie zdjąć.
Do repliki nie są dołączone żadne przyrządy celownicze (można je dokupić osobno).
Testowana replika wykonana jest praktycznie w całości z tworzywa. Z metalu (prawdopodobnie stop aluminium i cynku) są wykonane jedynie manipulatory, lufa zewnętrzna i urządzenie wylotowe, natomiast ze stali wyłącznie śrubki i piny, oraz atrapa zamka.
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY
Tłumik płomienia wykonany jest najprawdopodobniej z aluminium i anodowany na czarno. Widoczne są na nim niewielkie ślady po obróbce skrawaniem. Jest to element wykonany wprost perfekcyjnie i nie można mu absolutnie nic zarzucić. Nakręcany jest na gwint 18mm (producent oferuje dedykowane przejściówki na standardowy gwint 14mm).
Pierścień blokujący chwyt przedni – jak wyżej.
Chwyt przedni wykonano z twardego, masowego tworzywa sztucznego o matowym, czarnym zabarwieniu.
Odlew jest dosyć precyzyjny, jednakże widoczne są pewne niedoskonałości – miejsca wtrysku plastiku do form.
Znajdują się one jednak w tych samych miejscach co w oryginale, więc nie można tego uznać za wadę – choć z pewnością nie wyglądają zbyt estetycznie.
Rączka przeładowania została odlana najprawdopodobniej ze stopu cynku i aluminium, oraz pomalowana na czarno. Niestety, farba jest niskiej jakości i położona nierównomiernie, przez co rączka już od nowości była poprzecierana.
Lufę zewnętrzną wykonano najprawdopodobniej ze stopu cynku z aluminium. Pomalowana jest na czarny kolor, farba jest wysokiej jakości.
Korpus repliki wykonano z dość elastycznego tworzywa. Jest bardzo precyzyjny, estetyczny i sprawia doskonałe wrażenie.
Zwalniacz magazynka, selektor ognia, oraz spust wykonano z tworzywa.
Zwalniacz zamka został odlany w metalu i pomalowany, jednakże farba jest identyczna jak ta, którą pokryto rączkę przeładowania.
Atrapę zamka wykonano z blachy stalowej pokrytej dobrej jakości oksydą.
Stopka chwytu jest metalowa i pomalowana na czarno farbą o dobrej jakości.
Kolba jest wykonana z tego samego tworzywa, co chwyt przedni.
Jest składana (w pozycji złożonej trzyma ją zaczep wchodzący w występ w korpusie).
Wyposażono ją w trzypołożeniową regulację długości.
Zatrzask jest wykonany z metalu i pomalowany podobnie jak lufa zewnętrzna.
Kolba nie ma luzów, zarówno w pozycji złożonej, jak i rozłożonej, jednakże pojawiają się one przy maksymalnie wysuniętej stopce.
OZNACZENIA
Replika wytworzona została na licencji producenta wersji palnej, jest więc wyposażona w odpowiadające oryginałowi oznaczenia.
Na lewej stronie korpusu znajdziemy oznaczenie modelu „CZ SCORPION EVO 3 A1”.
Po obu stronach chwytu pistoletowego umieszczono logo producenta ostrej wersji.
Na prawej stronie korpusu umieszczono napisy: „DESIGNED IN CZECH REPUBLIK” (w oryginale napis „MADE IN CZECH REPUBLIK”), „DESIGNED BY LAUGO”, oraz „WARNING! READ MANUAL BEFORE USE” (co ciekawe, jest to napis w pełni zgodny z pierwowzorem). Brakuje tabliczki z numerem seryjnym na korpusie repliki (w jej miejscu jest naklejka informująca o miejscu produkcji i energii wylotowej kulki), oraz oznaczeń na atrapie zamka.
Na dolnej części kabłąka spustowego umieszczone zostały wymagane prawem niektórych krajów symbole oznaczające replikę ASG, identyczne zresztą jak we wszystkich pozostałych replikach tego producenta. W tym przypadku na szczęście nie rzucają się nadmiernie w oczy, zresztą ich usunięcie nie powinno sprawić większych problemów.
W przeciwieństwie do oryginału, symbole oznaczające róże nastawy selektora ognia nie są malowane, dotyczy to jedynie kropek.
ZASILANIE
W komplecie z repliką nie dostajemy żadnego źródła zasilania, replika wyposażona jest w standardowe złącze mini Tamiya, umieszczone we froncie. Producent określa Skorpiona jako replikę LiPo born, natomiast w instrukcji obsługi sugeruje użycie trójdzielnego akumulatora, jednakże w żaden sposób nie precyzując jego parametrów.
Do frontu nie mieszczą się typowe akumulatory zbliżone wielkością do standardowego pakietu Ni-MH na ogniwach mini. Powinny pasować akumulatory niklowe typu stick, oraz zbliżone do nich kształtem, lub też dzielone Li-Po.
Replika wyposażona jest w układ zapobiegający nadmiernemu rozładowaniu akumulatora. O ile na pakietach Li-Po nie sprawiał problemów, to na chińskim akumulatorze Ni-MH 8,4V Shuang Ba (dołączany do replik JG) uniemożliwiał strzelanie, chociaż zmierzone po jego odłączeniu napięcie było jeszcze w normie. Być może jest to jednak wina pośledniej jakości akumulatora, choć nie można wykluczyć, że replika jest dostosowana jedynie do pakietów litowo-polimerowych.
Ciekawostką jest to, iż kable można wyprowadzić na zewnątrz repliki bez żadnych komplikacji, wykorzystując obecność nieużywanego otworu na rączkę przeładowania.
MAGAZYNEK
Replika wymaga dedykowanych do tego modelu magazynków. W zestawie otrzymujemy jeden low-cap o pojemności 75 kulek. Magazynek jest czarnego koloru (oryginalne magazynki są półprzeźroczyste), wykonany bardzo estetycznie i z dużą dbałością o szczegóły.
Magazynek ma większe gabaryty niż typowe magazynki do PMów, w związku z czym nie mieści się do typowych ładownic, do których pasują np. magazynki od MP5.
Na stopce znajdziemy logo ASG i CZUB. Magazynek siedzi w gnieździe bardzo stabilnie i nie ma luzów. Amunicję airsoftową marki G&G 0,25g podaje prawidłowo i do ostatniej kulki, żadna nie pozostaje ani w magazynku, ani w komorze hop-up. Po załadowaniu amunicji należy zwrócić uwagę czy zatrzask jest dobrze zablokowany, gdyż w przeciwnym wypadku możemy zobaczyć tylko fontannę kulek wylatujących z magazynka…
ROZKŁADANIE REPLIKI
Replikę zaczynamy rozkładać od zdjęcia chwytu przedniego. Odkręcamy urządzenie wylotowe i znajdujący się za nim pierścień, następnie zsuwamy do przodu chwyt (trzeba przyłożyć trochę siły, gdyż jest spasowany naprawdę ciasno). Uzyskujemy wtedy dostęp do akumulatora.
Następnie wciskamy prowadnicę sprężyny (kolba musi być złożona, lecz nie zablokowana) i jednocześnie ściągamy w górę kolbę razem z jej obsadą. Możemy wtedy dokonać zmiany sprężyny.
Dalsze rozkładanie repliki sprowadza się do:
wykręcenia siedmiu śrub z korpusu
zdjęcia jego prawej połówki
wyjęcia atrapy zamka razem ze sprężyną i jej prowadnicą
wysunięcia pinu i wyjęcia lufy zewnętrznej i komory HU
odkręcenia stopki chwytu pistoletowego, odłączenia i wyjęcia silnika, następnie odkręcenia śrub na dnie chwytu (analogicznie jak w GB V.2)
odkręcenia dwóch śrubek na bocznych ściankach chwytu i zsunięcia go
odkręcenia śrubki w obrębie kabłąka spustowego i wysunięcia GB
Warto zauważyć, iż wszystkie śruby są bardzo dobrej jakości i przykręcono je dość mocno.
BUDOWA WEWNĘTRZNA
GEARBOX
Śruby z łbami ampułowymi, oksydowane na czarno. Bardzo dobrej jakości, silnie przykręcone.
Szkielet gearboxa – nietypowy, zaprojektowany specjalnie do testowanej repliki. Wykonany dość precyzyjnie (elementy spasowane bardzo dobrze, nie wyskakują ze swoich miejsc), najprawdopodobniej ze stopu aluminium, standardową metodą odlewu – w kluczowych miejscach jest jednak podfrezowany.
Jest bardzo lekki, jednak sprawia wrażenie wytrzymałego. Z góry łączony listwą, przypominającą GB V.3. Wewnątrz możemy zauważyć plamy niewiadomego pochodzenia.
Tłok wykonany z tworzywa, z 3 metalowymi zębami. Przedostatni ząb usunięty. Wykonany precyzyjnie, sprawia wrażenie wytrzymałego.
Głowica tłoka wykonana z tworzywa, niełożyskowana, wentylowana (6 otworów). Bardzo mocno przykręcona do tłoka, prawdopodobnie z użyciem kleju ustalającego.
Cylinder wykonany z czernionej stali, prążkowany. Powierzchnia wewnątrz bardzo gładka, lecz nie jest wypolerowana na lustro. Ciężko ocenić jego typ, otwory znajdują się bliżej niż w standardowych cylindrach typu 1, a dalej niż typu 2.
Głowica cylindra wykonana głównie z plastiku (prowadnica dyszy z mosiądzu, podkładka amortyzacyjna z gumy), uszczelniona. Bardzo ciasno spasowana w cylindrze.
Dysza wykonana bardzo precyzyjnie z dobrej jakości tworzywa (widać delikatne prążki po toczeniu), nieuszczelniona - co wydaje się być pewnym rozczarowaniem (pomiary pokazały jednak, iż nie powoduje to skoków fps, przynajmniej na fabrycznej sprężynie). Czoło płaskie. Długość – 18,45mm.
Popychacz dyszy niestandardowy, z nietypowo wysuniętym czołem.
Zębatki stalowe, bez żadnych oznaczeń, wyglądają na standardowe.
4 zęby przeciw-powrotne na zębatce silnikowej (mimo braku zatrzasku przeciw-powrotnego). Mosiężny opóźniacz popychacza na zębatce tłokowej. Sprawiają pozytywne wrażenie, wykonane są precyzyjnie.
Łożyska stalowe, ślizgowe, o średnicy 7mm. Niestety, nie są dobrze ustalone w szkielecie GB i wypadają - choć nie mają też nadmiernych luzów. Było to na tyle irytujące, iż musiałem podkleić je klejem do łożysk i gwintów przed złożeniem gearboxa.
Płytka selektora niestandardowa, obecna po obu stronach GB, w zależności od ustawienia wciskająca odpowiednie mikroprzełączniki układu elektronicznego.
Sprężyna – standardowa,18,3mm długości, o jednostajnym skoku, nieszlifowane zakończenia.
Prowadnica sprężyny – niestandardowa (część systemu szybkiej zmiany sprężyny), metalowa, niełożyskowana (podkładka z tworzywa pełni rolę imitacji łożyska). Blokowana jest w wycięciach szkieletu poprzez przekręcenie.
Silnik – czarny z serii Basic należącej do ASG marki Ultimate. Wygląda na typ krótki. Wyposażony w bardzo mocne magnesy. Zębatka typu O.
Okablowanie w standardowej izolacji z PVC. Wtyk mini Tamiya. Sztywne, o dosyć małym przekroju.
Układ elektroniczny – wykonany specjalnie do tego modelu przez znaną z produkcji ASCU firmę Airsoft Systems. Składający się z dwóch połączonych ze sobą płytek drukowanych.
Szczelność układu pneumatycznego mierzona metodą strzykawki jest średnia, winę za to ponosi nieuszczelniona dysza. Sam zespół cylindra uszczelnia się bardzo dobrze. Zębatki spodkładkowane dość dobrze, nie trą o siebie, lecz mogłyby mieć mniejszy luz w szkielecie. Uwagę zwraca brak jakiegokolwiek smaru na zębatkach, oraz jego szczątkowe ilości w cylindrze (w dodatku jest zbyt rzadki, by mógł dobrze spełniać swoją rolę).
2. Lufa wewnętrzna i komora HU.
Komora hop-up nietypowa, jednoczęściowa. Wykonana z plastiku. Wszystkie elementy wykonane precyzyjnie, jednakże na ramieniu dociskającym dystanser znalazłem małą nadlewkę. Regulacja z wyraźnym „klikiem”, nie ma tendencji do samoistnego rozregulowywania się.
Dystanser z dość twardego silikonu, długość 4mm, średnica 3mm.
Gumka HU czarnego koloru, silikonowa.
Lufa wewnętrzna wykonana z mosiądzu, o zmierzonej długości 208mm. Powierzchnia w środku jest lustrzana, bez najmniejszych wad.
STRZELANIE
Kultura pracy jest ogółem dość dobra - wyraźnie słychać pracę zębatek, czemu winny jest całkowity brak smaru, jednakże nie trą one o siebie bocznymi powierzchniami dzięki dobremu podkładkowaniu.
Osiągi repliki są bardzo dobre pomimo krótkiej lufy, co wydaje się być zasługą silikonowej gumki HU, oraz bardzo stabilnej i dość wysokiej (jak na replikę do walki na krótkich dystansach) prędkości wylotowej wystrzeliwanej kulki.
Tryb serii trzystrzałowej sprawuje się wręcz rewelacyjnie i wywołuje przysłowiowego banana na twarzy. Jedno naciśnięcie spustu powoduje oddanie trzech strzałów, niezależnie od czasu przytrzymania spustu. Taki sposób prowadzenia ognia zapewnia bardzo dużą skuteczność, jednocześnie nie zużywając nadmiernie szybko amunicji.
Po wystrzelaniu całego magazynka replika blokuje możliwość prowadzenia ognia (na sucho można strzelać jedynie z wyjętym magazynkiem), po jego zmianie należy wcisnąć przycisk zwalniacza, aby móc prowadzić dalszy ogień. O ile zablokowanie możliwości strzelania na sucho jak najbardziej jest sporą zaletą, to wciskanie zwalniacza nie przypadło mi zbytnio do gustu. O ile zwalnianie odciągniętej ręcznie (np. w celu wyregulowania HU) atrapy zamka powoduje jej powrót na miejsce z wyraźnym i satysfakcjonującym brzdęknięciem, to tutaj nie powoduje kompletnie nic zauważalnego. Rozwiązanie to sprawdziło by się moim zdaniem o wiele lepiej, gdyby połączone zostało z systemem EBB.
TESTY
1. Pomiar fps i energii.
Pomiar prędkości początkowej i energii wykonano na kulkach 0.2 g marki G&G.
Chronograf produkcji pana Radeckiego.
2. Pomiar szybkostrzelności (ROF).
Szybkostrzelność repliki Skorpion Evo zmierzono na dwóch różnych akumulatorach:
a) Akumulator Li-Po Turnigy Nano-Tech 7,4V 2000mAh 15-30C – 10 k/s
b) Akumulator Li-Po Turnigy Nano-Tech 11,1V 1800mAh 20-40C – 16 k/s
3. Test celności i skupienia na dystansach 20m, 30 m oraz 40 m.
Podczas testów strzeleckich używano akumulatora Li-Po Turnigy 11,1V 1800mAh 20-30C i kulek 0,25g marki G&G.
Test przeprowadzono używając tarczy wielkości kartki formatu A3. Strzelano w postawie stojącej, ogniem pojedynczym, seriami po 10 kulek, ustawiając uprzednio system HU w zależności od odległości.
Na dystansie 20 m uzyskano 10/10 trafień w cel A3, 9/10 strzałów mieściło się w obrębie umieszczonego centralnie pola wielkości kartki formatu A4.
Na dystansie 30 m, uzyskano 7/10 trafień w cel wielkości formatu A3, 6/10 strzałów mieściło się w obrębie umieszczonego centralnie pola wielkości kartki formatu A4.
Na dystansie 40m w pierwszej serii uzyskano 4/10 trafień w cel wielkości formatu A3, 3/10 strzałów mieściło się w obrębie umieszczonego centralnie pola wielkości kartki formatu A4.
W drugiej serii uzyskano 5/10 trafień w cel wielkości formatu A3, 4/10 strzałów mieściło się w obrębie umieszczonego centralnie pola wielkości kartki formatu A4.
W trzeciej serii uzyskano również 5/10 trafień w cel wielkości formatu A3, 3/10 strzałów mieściło się w obrębie umieszczonego centralnie pola wielkości kartki formatu A4.
4. Pomiar zasięgu skutecznego i maksymalnego.
Zasięg skuteczny repliki, przy którym większość strzałów nadal trafia w tarczę A3 lub jej bezpośrednie sąsiedztwo, odpowiadające ludzkiej sylwetce, wynosi 50m. Bez większych trudności możliwe jest trafienie w cel serią trzystrzałową.
Zasięg maksymalny repliki, czyli donośność, wynosi 60m, na tym dystansie jest jeszcze możliwe trafienie serią celu zbliżonego wielkością do człowieka.
PODSUMOWANIE
Skorpion EVO 3A1 produkcji ASG okazał się być repliką godną miana produktu tzw. 1 klasy. Mimo paru drobnych niedoróbek, ogółem wykonanie zewnętrzne oraz odwzorowanie oryginału jest bardzo dobre. Nowoczesne rozwiązania zastosowane w ostrym odpowiedniku skutkują świetną ergonomią również w replice. Jak na produkt niemodyfikowany, prosto z pudełka – osiągi są bardzo dobre. Skutecznemu prowadzeniu ognia sprzyja tryb trzystrzałowej serii. Ciekawostką są również pozostałe funkcje, w które wyposażono wbudowany układ elektroniczny, niespotykane w typowych replikach. Niestety, ceną postępu, oraz unikalności repliki jest zastosowanie niestandardowych rozwiązań, które mogą zaszkodzić popularyzowaniu się tej repliki wśród graczy.
Zalety:
świetna ergonomia
bardzo wierne odwzorowanie oryginału
innowacyjne funkcje nieobecne w klasycznych replikach AEG
system szybkiej zmiany sprężyny
bardzo dobre osiągi w stocku
ogółem bardzo dobrej jakości części wewnętrzne
produkcja w Europie
liczne dostępne akcesoria
Wady:
drobne niedoróbki w wykonaniu zewnętrznym
niestandardowe części
ubogi zestaw (brak nawet drukowanej instrukcji obsługi)
Całkowicie subiektywna opinia autora:
Skorpion EVO produkcji ASG jest moim zdaniem bardzo dobrą (choć niepozbawioną drobnych wad) repliką, jednak zdecydowanie nie jest produktem skierowanym do każdego. Jeśli szukamy dobrego, nowoczesnego pistoletu maszynowego przeznaczonego specjalnie do rozgrywek w warunkach CQB lub terenie mieszanym i możemy sobie pozwolić na zakup niezbyt taniego modelu z niestandardowymi częściami, który już na starcie wymaga zakupu dość licznych akcesoriów, to Skorpion jest zdecydowanie warty rozważenia – szczególnie, iż konkurencję ma raczej mizerną. Wśród replik PM-ów znajdziemy głównie typowe repliki MP5, rzadziej P90, czy UMP. Żadne z nich nie oferują podobnej funkcjonalności, co Skorpion (jedynym wyjątkiem, który kojarzę jest tutaj seria MX-5 Pro od ICS, również wyposażona w tryb serii trzystrzałowej).
Jeśli szukamy jednak typowej uniwersalnej repliki do katowania w lesie, w nieprzyjaznych warunkach atmosferycznych, w miarę przystępnej cenowo, ze standardowymi magazynkami i częściami wewnętrznymi, to EVO nie wydaje się być niestety repliką odpowiednią dla nas.