Pistolet KJ Works CZ P-09
CZ P-09 produkowane przez KJW i licencjonowane przez ASG. Jest obecnie jedyną repliką tego modelu broni palnej na rynku ASG. GGB ze stajni KJW są znane ze swojego dobrego stosunku cena-jakość oraz zadowalających dla przeciętnego airsoftowca osiągów, prosto po wyciągnięciu z pudełka. Dodajmy do tego głęboko grawerowane oznaczenia palnego odpowiednika i uzyskujemy kolejną ciekawą replikę na rynku. Czy wartą zakupu? O tym zdecydujecie po przeczytaniu poniższego artykułu.
Opakowanie
Replikę otrzymujemy w estetycznie wykonanej polimerowej skrzynce z wygodnym uchwytem transportowym. Nałożona na nią jest tektura z nadrukowanym, kolorowym obrazkiem przedstawiającym replikę oraz jej krótki opis wraz z ostrzeżeniami dla użytkownika.
Sama walizka idealnie nadaje się zarówno do otworzenia i położenia na półce w ramach „wystawy” pistoletu jak i do transportu w bagażniku samochodu z resztą sprzętu, bez obaw o zabrudzenie. Tworzywo, z którego wykonana jest skrzynka ma przyjemną, chropowatą fakturę, a na wierzchniej stronie posiada delikatny, diamentowy wzór zwiększający atrakcyjność opakowania.
W środku zastaniemy miękką, szarą gąbkę z wycięciami, w których ciasno siedzą:
- replika CZ-P09;
- magazynek;
- instrukcja użytkowania – tutaj OGROMNY minus, a mianowicie książeczka nie zawiera schematu budowy repliki! Jest to duże utrudnienie w przypadku samodzielnej konserwacji repliki oraz wykonywania napraw czy dokupywania części. Na szczęście schemat dostępny jest na oficjalnej stronie KJ Works.
O dziwo w zestawie nie mamy dodatkowych nakładek różnej grubości na korpus, mimo możliwości demontażu tej stockowej – kolejny minus jeśli chodzi o zawartość opakowania.
Wygląd zewnętrzny
Wrażenia po wyciągnięciu repliki z pudełka są bardzo pozytywne. Spasowanie jest niemal idealne – czuć, że trzymamy w ręku zwartą i solidną konstrukcję. Po potrząśnięciu pistoletem, możemy usłyszeć delikatne stukanie – prowadnica sprężyny siedząca w otworze w zamku ma naprawdę delikatny luz. Dzięki połączeniu polimerowego korpusu z metalowym zamkiem, replika jest świetnie wyważona. Bez magazynka waży 587 g, natomiast po jego włożeniu 914 g. Z racji na niecały kilogram wagi, nasze ręce ani zbytnio się nie męczą przy dłuższym staniu w pozycji strzeleckiej, ani przy szybkim celowaniu nie mamy odczucia, że zaraz wyrzucimy zbyt lekką replikę w powietrze.
Korpus
Wykonany jest z tworzywa odcieniu Flat Dark Earth. Połowę jego powierzchni zajmują wszelkiej maści oznaczenia. Z lewej strony korpusu górują te oryginalne: „Designed In Czech Republic”, „Read manual before use” oraz logo CZ w miejscu chwytu.
Z prawej strony natomiast pojawiają się już niestety airsoftowe oznaczenia. Producenta ASG, piktogram „F” (wymagany min. w Niemczech na każdej replice ASG) oraz napis „Made in Taiwan” bezpośrednio nad kabłąkiem spustu. Na szczęście airsoftowe oznaczenia w miarę wpasowują się w pozostałe i niespecjalnie rzucają w oczy, co jest ogromnym plusem – szczególnie w dobie replik z ogromnymi, grawerowanymi laserowo, na biało oznaczeniami z „żabą seals”, czy też innymi, śmiesznymi wymysłami airsoftowych producentów.
Na ogromną pochwałę zasługuje ergonomia korpusu repliki. Po pierwsze – faktura miejsc styku dłoni strzelca z pistoletem ma mocno chropowatą powierzchnię - mniej więcej taką jaką uzyskuje się podczas tzw. stipplingu – cezetę naprawdę trudno wyślizgnąć z ręki. Chropowata faktura znajduje się zarówno na samym chwycie, jak i nad spustem po obu stronach korpusu, by móc utrzymać na niej wygodnie palec wskazujący, kiedy nie znajduje się na spuście oraz kciuk drugiej ręki podczas popularnie stosowanego „thumbs forward grip”. Dodatkowo, dobrze wyprofilowane „skrzydełko” pod kurkiem pozwala na wysoki, pewny chwyt pistoletu oraz chroni przed „ugryzieniem” dłoni strzelca przez poruszający się zamek.
Mamy do dyspozycji również standardową szynę RIS, pozwalającą np. na zamontowanie lasera lub latarki – replika modułu SBAL PL pasuje wręcz jakby była dla „cezety” stworzona. Niestety, mimo wymienionych wielu plusów szkielet pistoletu nie jest idealny. O ile do materiału wykonania nie można się przyczepić, to już do występujących nadlewek owszem – najbardziej widoczne są one przy samym spuście, jak i we wnętrzu gniazda magazynka oraz tylnym łączeniu połówek. Kolejnym minusem są czarne przebicia pojawiające się wraz z czasem eksploatacji w najbardziej obcieranych miejscach – wyglądają one niezbyt estetycznie w tej wersji kolorystycznej. W przypadku czarnej wersji problemu tego nie stwierdziliśmy.
Bezpiecznik
O ile w przypadku palnej wersji mamy do wyboru bezpiecznik skrzydełkowy lub decocker, to w replice mamy dostępny tylko i wyłącznie bezpiecznik. Jest on dwustronny i posiada oczywiście dwie nastawy – możemy je intuicyjnie rozróżnić poprzez widoczną, czerwoną kropkę przy zwolnionej blokadzie. Umiejscowienie bezpiecznika ułatwia szybkie i w miarę naturalne zwalnianie blokady podczas dobywania pistoletu z kabury – przy pozycji strzeleckiej z prostymi kciukami, praktycznie automatycznie naciskamy blokadę w dół, uzyskując gotowość do strzału.
Zwalniacz zamka
Ma wyraźną fakturę i jest w miarę długi, co pozwala na szybkie i intuicyjne zwalnianie zamka po zmianie magazynka. W odróżnieniu do bezpiecznika jest jednostronny, jednak przy odrobinie wprawy da się go zwolnić palcem wskazującym lewej ręki.
Zwalniacz magazynka
Najprościej będzie go porównać do tego glockowego – jest wygodny i nie odstaje za mocno od szkieletu, przypadkiem narażając na niechciane upuszczenie magazynka. Znajduje się po lewej stronie i nie da się niestety zmienić jego ułożenia dla osoby leworęcznej.
Zamek
Wykonany jest (standardowo) ze stopu cynku i aluminium, jednak dostępna jest również wersja z polimerowym zamkiem – uważajcie przy zakupie! Malowany jest on prawdopodobnie metodą proszkową na czarny, matowy kolor. Po lewej stronie zamka głęboko wygrawerowane są oznaczenia palnego odpowiednika. Sam zamek jest bardzo charakterystyczny dla pistoletów CZ, a mianowicie jest mniej więcej o ¼ niższy niż zamki pozostałych pistoletów. Najbardziej jest to widoczne po jego ściągnięciu z prowadnic. Może to początkowo powodować pewne problemy przy użytkowaniu repliki. Po przejściu np. z glocka 17 na CZ P-09 przy wykonywaniu „power-stroke” (zwolnieniu zamka przez energiczne pociągnięcie go, zamiast naciśnięcia zwalniacza zamka), czy też podczas zwykłego przeładowania, prawdopodobnie chwycimy jednocześnie za zamek i za korpus repliki. Nie jest to oczywiście minus, tylko charakterystyczny element użytkowania, o którym warto wspomnieć potencjalnym przyszłym właścicielom „cezety”. Po prawej stronie zamka znajduje się atrapa pazura wyciągającego łuski – a szkoda, bo np. w glockach firmy Stark Arms (VFC) element ten jest oddzielną częścią, a nie tylko nieruchomą atrapą.
Przyrządy celownicze
Wykonane są z metalu. Sam punkt celowniczy to nic innego jak najpopularniejszy 3-dot, będący chyba najbardziej przystępnym dla większości użytkowników typem przyrządów celowniczych. O ile szczerbinka jest przykręcana do BB Unit w środku zamka przez śrubkę nimbusową, to muszka jest jedynie przez taką śrubkę dociskana do zamka i można ją zgubić – testowaliśmy 2 egzemplarze tej repliki i w jednym podczas dobywania pistoletu po prostu odpadła muszka. Na szczęście szybko się zorientowaliśmy i znaleźliśmy ją.
Uchwyt na smycz pistoletową
Znajduje się standardowo na dole szkieletu pistoletu, przy samym gnieździe magazynka. Pewne niepewności może budzić jego materiał wykonania – plastik.
Magazynek
Wykonany jest z metalu. Ma pojemność 25 kulek. Negatywnie zaskoczyła nas jakość wykonania szczęk magazynka – nie wytrzymały one treningu w temperaturze ok. 7 stopni Celsjusza i pękły podczas ładowania magazynka. Nie jest to jednak wina jedynie temperatury, ale także złego odlania elementu magazynka – w miejscu pęknięcia było widać wiele pęcherzyków w tworzywie, co prawdopodobnie mocno osłabiło konstrukcję. Stopka magazynka posiada estetycznie wykonane logo CZ. Magazynek mimo 3 miesięcy użytkowania wciąż trzyma szczelność.
Wnętrze
Aby ściągnąć zamek należy odciągnąć go do momentu wyrównania się wcięcia w zamku z wypustką w szkielecie oraz nacisnąć palcem wskazującym na zwalniacz zamka z prawej strony korpusu, po czym go wyciągnąć. Po wykonaniu tej operacji możemy swobodnie zsunąć zamek z prowadnic i zająć się dalszym rozkładaniem zespołu zamka.
Lufa zewnętrzna i wewnętrzna
Wykonana jest za aluminium w czarnym, matowym odcieniu. Lufa wewnętrzna z komorą hu blokowana jest w niej przy pomocy pinu. Nastawienie komory regulowane jest przy pomocy płaskiego śrubokręta poprzez dokręcanie lub luzowanie metalowego pierścienia dociskającego mocniej lub słabiej dystanser HU. Należy uważać, aby nie dokręcać regulacji za mocno, co może spowodować trwałe odgięcie pierścienia i uszkodzenie działania komory.
Prowadnica sprężyny i sprężyna powrotna
Wykonane są poprawnie. Sprężyna ma standardową siłę dla stockowych pistoletów GBB, jej zwój jest jednorodny. Żerdź blokuje się na specjalnej wypustce w komorze HU.
Blow Back Unit
Przypomina hybrydę BBU z glocka i 1911. Z glocka mamy tu grube ścianki oraz kwadratowy kształt, natomiast z 1911 – mocowania na imbusy zarówno do tylnej części zamka jak i szczerbiny. BBU dodatkowo dociskane jest specjalną, sprężynującą blaszką, co niweluje jakiekolwiek luzy zamka. Śruba imbusowa, którą przykręca się do BBU, blaszki oraz tylnej części zamka ma założoną dodatkowo uszczelkę, która sprawia że śruba jest praktycznie niepodatna na samoistne luzowanie się w skutek wibracji powstałych podczas strzelania z repliki.
Cylinderek
Wykonany jest z grubego, szarego, matowego tworzywa. Jego solidna budowa budzi zaufanie. Dysza odlana jest idealnie gładko, brak jej jakichkolwiek nadlewek.
Głowica tłoczka
Wykonana jest z dwóch połówek czerwonego tworzywa, których punkt łączenia jest mocno widoczny. Założona jest na nią gruba, gumowa uszczelka. Jest to raczej standardowy element BBU i nie wyróżnia się niczym wśród konkurencji. Wymiana głowicy na inną nie wchodzi w grę – na rynku nie ma dostępnych jakichkolwiek części tuningowych do tej repliki, można jedynie zamawiać części zapasowe bezpośrednio u producenta, lub poprzez jego głównego importera.
Test polowy
Zabraliśmy CZ P-09 na kilka krótkich scenariuszy CQB rozgrywanych w Centrum Gier Fabularnych FURIA w Dąbrowie Górniczej. Mimo, że temperatura nie dopisywała do zabawy gazowymi replikami, to udało nam się urządzić całkiem przyjemne klamka-party. Ze względu na dosyć gruby magazynek i jego pojemność gazową, mimo większego zapotrzebowania na gaz z powodu niskiej temperatury (okolice 10-12 stopni Celsjusza), replika była w stanie wystrzeliwać z siebie w skuteczny sposób kulki przez cały czas trwania rozgrywek, czyli około trzy godzin. Oczywiście cykl ruchu zamka nie był pełny, nie zostawał on również w tylnej pozycji po ostatnim strzale, jednak do tej pory nie mieliśmy do czynienia z jakąkolwiek repliką, która by w takich warunkach działała w pełni poprawnie.
Test strzelecki
Wykonano 10 strzałów z pozycji stojącej, do tarczy strzeleckiej 14x14 cm, z odległości ok. 10 m. Użyto kulek o wadze 0,25 g oraz gazu Nuprol 3.0. Największy rozrzut między przestrzelinami wynosił 5,5 cm.
Wydajność gazowa
Na jednym „nabiciu” magazynka w temperaturze pokojowej, można oddać ok. 54 strzałów, co stanowi ponad dwa pełne magazynki (oczywiście z zatrzymaniem zamka w tylnej pozycji). Warto pamiętać, że w przypadku wydajności gazowej, ogromne znaczenie ma temperatura zewnętrzna – im cieplej, tym lepsza oraz im chłodniej, tym gorsza – zimą nie powinna zaskakiwać możliwość oddania zaledwie kilku strzałów!
Podsumowanie
CZ P-09 to zdecydowanie dobry wybór dla osób, które chcą mieć replikę wyróżniającą się w polu spośród wszechobecnych glocków, sigów oraz 1911’stek, a jednocześnie oferującą zadowalające osiągi oraz wysoką ergonomię użytkowania. Osobiście, mimo wiecznej miłości do 1911, muszę przyznać, że platforma CZ jest niesamowicie wygodna w porównaniu do innych dostępnych na rynku – składanie się do strzału jest bardzo intuicyjne, praktycznie zawsze, bez większego korygowania automatycznie mierzymy prosto w cel. Dodatkowo niski zamek i wysoki szkielet pozwalają na bardzo pewny, wysoki chwyt pistoletu, który znacznie poprawia jego manewrowość. Na uwagę zasługują również atrakcyjnie wykonane oznaczenia, oraz sama walizka do transportu „cezety”. Jeśli przymkniemy oko na drobne niedociągnięcia (nadlewki, oznaczenia airsoftowe) oraz nie zależy nam na tuningowaniu repliki, to można ją z czystym sumieniem polecić.
Plusy
- wygląd i unikatowość repliki;
- wysoka ergonomia;
- walizka transportowa w zestawie;
- zadowalające osiągi i wydajność gazowa;
- odpowiednie nasmarowanie mechanizmów nie wymagające samodzielnej poprawy.
Minusy
- niestandardowe i niepopularne części – jesteśmy skazani na sprowadzanie ich od producenta;
- brak schematu budowy repliki w zestawie (!);
- występujące na korpusie nadlewki;
- słabe szczęki magazynka.
Przydatne linki
KJ Works - Oficjalna strona producenta repliki.
Pistolety, rewolwery i pistolety maszynowe WMASG - Dział na forum poświęcony m.in. pistoletom.