Informacja, która może zainteresować rekonstruktorów USMC:
Dowództwo Operacji Specjalnych Amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej (MARSOC) wprowadza zmianę etatowej broni krótkiej: zamiast dotąd używanego Colta 1911 kaliber 45 (M45 railed 1911 czyli oznaczony w korpusie jako M45A1 Close Quarter Battle Pistol) - specjalsi piechoty morskiej będą używać 9 mm Glocka 19.
Wcześniej dopuszczane były 3 modele broni krótkiej, a Raidersi Marines skłaniali się często ku jedenastce, głównie ze względu na moc obalającą. Obecnie Raidersom będzie wolno używać jako broni bocznej tylko i wyłącznie Glocka 19. Pistolet kalibru 9 mm stanowi nie tylko precyzyjną broń krótką w rękach wprawnego strzelca, ale również może być łatwiej przenoszony w ukryciu.
Od zeszłego roku Dowództwo Operacji Specjalnych USMC zakupiło 1654 jednostki tej broni. Podawane są różne argumenty, które zadecydowały o wyborze Glocka 19. Większa uniwersalność użytkowania w różnych warunkach otoczenia to tylko jeden z nich. Według testów przeprowadzonych przez Marines - pocisk 9 mm ma wprawdzie mniejszą moc obalającą (efekt trafienia celu rzadziej jest śmiertelny) jednak napotyka również mniejszy opór w powietrzu i w efekcie ma większą siłę penetrującą po trafieniu w cel.
Innym powodem rezygnacji z 1911, jest częsty problem z obsługą bezpiecznika w chwycie Colta .45 - jak podają instruktorzy strzelectwa szkolący młodych operatorów jednostek specjalnych Korpusu. Specjalsi używający rękawiczek zbyt wysoko trzymają chwyt pistoletowy co nie pozwala na zwolnienie bezpiecznika i broń nie oddaje strzału. W warunkach bojowych takie niespodzianki są niedopuszczalne. Wprawdzie można ćwiczyć pamięć mięśniową chwytu lub customowo odłączać bezpiecznik co likwiduje problem, jednak w przypadku Glocka podobnych problemów w ogóle nie ma.
Źródła:
Chociaż w sumie to i tak lepszy wybór niż 1911 na Berettę..
Tak, nie jestem szczególnym fanem Klocków.
A mnie dziwi ten glock ponieważ są nowsze i lepsze konstrukcje- np CZ P09..
Skoro głównym problemem były manipulatory a nie kaliber to czemu po prostu nie wzięli glocka 21. albo wzorem SEAL - HK USP .45. Opory w powietrzu dla .45 ACP są pomijalne na odległościach na jakich są stosowane pistolety a jednak doświadczenia wielu konfliktów dowiodły że .45 ACP > 9x19. A jeśli chodzi o możliwość skrytego noszenia to są dziesiątki innych modeli dostosowanych do takich warunków w .45 ACP (chociażby G30)
A do tematu: doświadczenia wielu konfliktów (ostatnio) dowodzą, że niekoniecznie .45>9mm. Penetracja, pojemność magazynka... MEU ma 8 szt w magu. Glock 19 ma 15szt czyli "na okrągło" 2 razy tyle. I czasami może być sytuacja kiedy porównując MEU do klocka de facto mamy wybór między potężną .45 która nie przebije a DWOMA dziewiątkami które przebiją (osłonę, przeszkodę, jakiś lekki pancerz).
Mnie troszke dziwi czemu "19" a nie "17" :). I dlaczego dopiero teraz zmieniają. Widocznie nie był to priorytet ale dziwi mnie trzymanie się tak długo jednorzędówki w .45. Niekoniecznie w kontekście wymiany akurat na klocka.
No mi akurat M1911 "nie leży" :) chociaż "plastycznie" bardzo mi się podoba :) ale my - cywile mamy na szczęście wybór i każdy kupuje to z czego mu się najlepiej strzela (w ramach oczywiście posiadanych funduszy i dostępności danego modelu na rynku). Żołnierz takiego wyboru nie ma i "pracuje" tym co mu wybrali generałowie i pułkownicy. Co nie zmienia faktu, że zawsze można wybrać lepiej lub gorzej i posłuchać tych żołnierzy. A bardzo często decydują nie walory użytkowe tylko względy polityczne (o innych nie piszę - choć jak wiemy - zbyt często się zdarzają tam gdzie decydują duże pieniądze).
Ja tam się na polityce nie znam. Z drugiej strony, te generały czy pułkowniki to też żolnierze. No i z trzeciej strony, to tylko klamka..
Pominąłeś takie korzyści jak niska waga, konkurencyjna cena (45 marsoc jest b droga), wysoka pojemność magazynka, możliwość przenoszenia większej ilości amunicji i rozmiar na korzyść 19.
Glock 21 (.45 ACP) ma 13 naboi w magazynku, HK USP .45 - 12. Jeśli chodzi o przebijalność to z 9x19 też nie sforsujesz większości kamizelek. Może w takim razie powinni kupić "Five-seven" FN? (nie znam się - z tego nie strzelałem - tylko czytałem :)).
przeczytaj jeszcze raz to co napisałem.
Gdzie ja piszę, żeby zostali przy 1911? Piszę, że - moim zdaniem (i chyba nie tylko moim, mając na uwadze wyposażenie sił specjalnych wielu krajów) - jest lepszy wybór niż przejście na nabój 9x19.
Wydaje mi się, że tęższe głowy nad tym pracowały co wybrać. Zapewniam też, że nie zrobiono tego bez konsultacji z użytkownikami docelowymi. Nie rozumiem dlaczego 19 a nie przykładowo 17, fakt :) ale pewnie powód jakiś był. Rozumiem natomiast czemu 9mm a nie .45.
A do tematu: doświadczenia wielu konfliktów (ostatnio) dowodzą, że niekoniecznie .45>9mm. Penetracja, pojemność magazynka... MEU ma 8 szt w magu. Glock 19 ma 15szt czyli "na okrągło" 2 razy tyle. I czasami może być sytuacja kiedy porównując MEU do klocka de facto mamy wybór między potężną .45 która nie przebije a DWOMA dziewiątkami które przebiją (osłonę, przeszkodę, jakiś lekki pancerz).
Mnie troszke dziwi czemu "19" a nie "17" :). I dlaczego dopiero teraz zmieniają. Widocznie nie był to priorytet ale dziwi mnie trzymanie się tak długo jednorzędówki w .45. Niekoniecznie w kontekście wymiany akurat na klocka.
No mi akurat M1911 "nie leży" :) chociaż "plastycznie" bardzo mi się podoba :) ale my - cywile mamy na szczęście wybór i każdy kupuje to z czego mu się najlepiej strzela (w ramach oczywiście posiadanych funduszy i dostępności danego modelu na rynku). Żołnierz takiego wyboru nie ma i "pracuje" tym co mu wybrali generałowie i pułkownicy. Co nie zmienia faktu, że zawsze można wybrać lepiej lub gorzej i posłuchać tych żołnierzy. A bardzo często decydują nie walory użytkowe tylko względy polityczne (o innych nie piszę - choć jak wiemy - zbyt często się zdarzają tam gdzie decydują duże pieniądze).
Ja tam się na polityce nie znam. Z drugiej strony, te generały czy pułkowniki to też żolnierze. No i z trzeciej strony, to tylko klamka..
Pominąłeś takie korzyści jak niska waga, konkurencyjna cena (45 marsoc jest b droga), wysoka pojemność magazynka, możliwość przenoszenia większej ilości amunicji i rozmiar na korzyść 19.
Glock 21 (.45 ACP) ma 13 naboi w magazynku, HK USP .45 - 12. Jeśli chodzi o przebijalność to z 9x19 też nie sforsujesz większości kamizelek. Może w takim razie powinni kupić "Five-seven" FN? (nie znam się - z tego nie strzelałem - tylko czytałem :)).
przeczytaj jeszcze raz to co napisałem.
Gdzie ja piszę, żeby zostali przy 1911? Piszę, że - moim zdaniem (i chyba nie tylko moim, mając na uwadze wyposażenie sił specjalnych wielu krajów) - jest lepszy wybór niż przejście na nabój 9x19.
Wydaje mi się, że tęższe głowy nad tym pracowały co wybrać. Zapewniam też, że nie zrobiono tego bez konsultacji z użytkownikami docelowymi. Nie rozumiem dlaczego 19 a nie przykładowo 17, fakt :) ale pewnie powód jakiś był. Rozumiem natomiast czemu 9mm a nie .45.
Moim zdaniem to są właśnie powody dla którego ten właśnie pistolet wszedł na ich uzbrojenie i zastąpił Colta 1911.
A mnie dziwi ten glock ponieważ są nowsze i lepsze konstrukcje- np CZ P09..
http://eu.glock.com/downloads/G40Gen4.pdf
ende