Od dłuższego czasu testujemy cały system hamakowy Lesovik. Jako, że ta forma spania była dla nas swoistym novum, żeby wyrobić sobie opinię musieliśmy dostarczonego sprzętu trochę poużywać. Wyrobiliśmy sobie już zdanie, teraz pozostaje wszystko spisać i zaprezentować Wam. Już teraz jednak możemy przyznać, że gdy tylko w okolicy da się rozwiesić hamak, to jest to najwygodniejsza forma noclegu, w dodatku zajmująca bardzo mało miejsca w transporcie. Zapraszamy do obejrzenia krótkiej prezentacji hamaka Duch z rewelacyjnym Systemem Smuk i ociepliną Otul na chłodniejsze dni w postaci filmiku.
Lesovik to zarówno pasjonat (Rafał, założyciel), jak i polski producent, szyjący z materiałów o świetnych parametrach (waga i wytrzymałość). Najbardziej popularny Duch waży zaledwie 430g w transporcie z pokrowcem (sam 330 g) i wg producenta wytrzyma obciążenie nawet 240 kg (spotykane u innych osób w terenie tanie hamaki z oferty jednej z sieci sklepów sportowych mają wytrzymałość tylko 90 kg). Postanowiliśmy to także nieco sprawdzić...
W między czasie, co prawda wyszedł z oferty model w kolorze Pencott Greenzone, jednak cena w jakiej był oferowany przyprawiła o zawrót głowy nie jedną osobę. Do niedawna Duch oferowany był tylko w kolorach wz. 93 (model Pantera) oraz zielonym. Z początkiem lutego br. do oferty został wprowadzony nowy kolor: Coyote Brown. Krążą plotki o mającym pojawić się także kolorze Ranger Green, ale nie ubiegajmy faktów.
Źródło: