Program ten swe korzenie ma w roku 2015, gdy poinformowano że w ramach programu Żmija poszukiwany jest pojazd mający pełnić funkcje uderzeniowe, a dzięki swej małej masie zachowywać ma wysoki stopień mobilności i łatwość transportu drogą powietrzną.
Inspektorat Uzbrojenia poinformował w lipcu ubiegłego roku, że Lekki Pojazd Uderzeniowy Wirus czwartej generacji, czyli propozycja od spółki Concept wygrała przetarg w ramach tego programu.
Aktualnie zakupione zostało 118 LPU za kwotę 90,7 miliona złotych, a dostawa ich ma rozpocząć się w 2020 roku. Dostawca pojazdów zadeklarował, że ich przekazanie do służby odbędzie się bez żadnych problemów i seryjna produkcja może zostać rozpoczęta lada dzień, a to wszystko pomimo braku otrzymania za nie zaliczki.
Całość skonstruowana została tak, aby przy jednoczesnym zachowaniu wytrzymałości, waga pojazdu nie była wysoka. Uzyskano to dzięki takim rozwiązaniom, jak wykonanie podłogi z włókna szklanego, a elastyczne osłony balistyczne podłogi zapewniają odporność przeciwminową według standardu STANAG 4569 na poziomie I.
Dzięki zastosowaniu klatki bezpieczeństwa ze stali chromowo-molibdenowej wypełnionej elementami z włókien węglowych, ta zapewnia jednocześnie niską wagę i wysoką wytrzymałość. Waga pojazdu wynosi 1700 kilogramów, co przy generowaniu przez silnik 180 KM i 400 N·m zapewnia zadowalające osiągi. Wiele podzespołów pojazdu bazuje na dobrze dostępnych i renomowanych elementach firm zewnętrznych, dzięki czemu wraz z czasem nie będzie problemu z serwisowaniem LPU. W razie przestrzelenia kół, te są wyposażone we wkładki run-flat. Sprawia to że pojazd pod ostrzałem, pomimo przebitych opon szybko będzie mógł wycofać żołnierzy z niebezpiecznej strefy.
Przeznaczony on głównie będzie dla wojsk dalekiego rozpoznania.
Materiał wideo naszego autorstwa prezentujący pojazd na targach MSPO 2017:
