Odrobina systematyki

Karabinki MMR należą do wyjątkowo licznej rodziny CXP, w ramach której ICS produkuje obecnie (jesień 2018) 85 modeli podzielonych na 10 serii. Te serie to:

- CXP-MMR
- CXP-Peleador
- CXP-YAK
- CXP-MARS
- CXP-08
 - CXP-15
- CXP-16
- CXP-APE
- CXP-HOG
- CXP-UK1

W ramach jednej serii różnice pomiędzy modelami są minimalne. W liczącej 6 modeli serii MMR mamy na przykład trzy identyczne pod względem airsoftowej mechaniki repliki różniące się długością lufy, długością łoża (frontu), rodzajem kolby oraz kolorem (czarny lub piaskowy).
Różnice pomiędzy poszczególnymi seriami są już zdecydowanie większe. Począwszy od tak podstawowej rzeczy jak materiał, z którego wykonano korpus. Przykładem z jednej strony niech będzie budżetowy CXP-Peleador z korpusem wykonanym z tworzywa.  Na drugim biegunie są z kolei wykańczane na sterowanych cyfrowo maszynach repliki CXP-MARS. Przy okazji: Peleadora i MARSA testujemy równolegle - informacje na ich temat znajdziecie w odrębnych artykułach.

CXP-MMR

Wyróżniki serii:
- korpus wykonany z metalu
- klasyczna komora spustowa
- komora zamkowa zbliżona wyglądem do komory VLTOR MUR
- aluminiowe łoże w systemie M-LOK
- dwustronna dźwignia przeładowania
- powiększona osłona spustu
- powiększony przycisk zwalniacza magazynka.

Ponadto, stosowane także w innych modelach ICS'a:
- dwudzielny gearbox
- szybka wymiana sprężyny
- mechaniczny blowback (EBB)
- instalacja elektryczna z prostym układem MOSFET;
- składane przyrządy celownicze CFS.

Różnice pomiędzy poszczególnymi MMR-ami:

Na stole mam dwie repliki: najkrótszą CXP-MMR SBR (ICS-402) i najdłuższą CXP-MMR DMR (ICS-400) – obie w kolorze czarnym. Ponieważ od strony technicznej są identyczne spróbujemy ująć je w jednym opisie.

Opakowanie i pierwszy kontakt

Karabinki CXP zapakowane są w kartonowe pudła, które należycie chronią je przed uszkodzeniami. Wewnątrz znajdują się wypraski z tworzywa sztucznego uformowane w gniazda na poszczególne elementy zestawów. Całość od góry przykryta arkuszem pianki.

Każdy komplet poza repliką zawiera:
- magazynek typu Hi-Cap na 300 kulek wizualnie nawiązujący do magazynków PMAG
- klucz do pierścienia osadczego łoża i lufy zewnętrznej
- wycior z tworzywa
- małą paczkę kulek o nieoznaczonej wadze
- 2 zapasowe bezpieczniki typu mini – 20 i 25 A
- szczegółową instrukcję obsługi w języku angielskim i chińskim
- instrukcję regulacji kolby i montażu akumulatora
- składaną kolorową ulotkę z wykazem replik produkcji ICS.

Wizualnie karabinki robią doskonałe wrażenie. Są półmatowe, jednolicie czarne. Jedynymi elementami o wyraźnie innym kolorze są piny łączące obie części korpusu oraz dwustronne mocowanie pasa nośnego umieszczone pomiędzy korpusem, a prowadnicą kolby.

W obu replikach wyraźnym zgrzytem podczas pierwszych i pobieżnych oględzin okazał się niewielki luz pomiędzy górną i dolną częścią korpusu. Chodzi o luz ujawniający się, gdy trzymając karabinek w obu rękach poruszamy ręką trzymającą łoże w lewo i prawo wokół osi lufy. Wada powtórzyła się także w testowanym równolegle modelu serii CXP-MARS.

Podczas wstępnych oględzin wersji SBR zwraca uwagę pozycja kolby – otóż kolba ustawiona jest w pozycji 2, a nie maksymalnie skróconej i nie daje się bardziej skrócić. Dlaczego tak jest – o tym w dalszej części opisu.

Elementy zewnętrzne

Korpus wykonany jest z metalu. Komora spustowa standardowa, bez nowoczesnych wzmocnień, usprawnień i udziwnień. Komora zamkowa wzorowana na rozwiązaniu VLTOR MUR - kanciasta i masywna. Uwagę przykuwa widoczna na zdjęciu powyżej wydatna obudowa dosyłacza zintegrowana z deflektorem. Inaczej niż w wielu innych replikach ICS'a dosyłacz jest jedynie atrapą - nie pełni funkcji zwalniacza sprężyny. Poza dźwignią przeładowania manipulatory są jednostronne. Atrapa zwalniacza zamka ze względu na kształt komory zamkowej jest nieznacznie przedłużona.

Przycisk zwalniacza magazynka powiększony. Wielokrotne próby wykazały, że mimo nieskomplikowanej formy pracuje bardzo dobrze – palec wskazujący prawej ręki pewnie i jednoznacznie trafia na przycisk za każdym razem.

Widoczna na zdjęciu klapka okna wyrzutowego otwiera się po odciągnięciu dźwigni przeładowania i pozostaje otwarta po jej zwolnieniu. Dźwignia przeładowania obustronna, o powiększonych skrzydełkach.

Na zdjęciu poniżej widać dostęp do regulacji Hop-Up. Niestety atrapa zamka nie blokuje się w tylnym położeniu - podczas regulacji konieczne jest przytrzymanie dźwigni przeładowania. Podczas strzelania atrapa zamka porusza się wraz z ruchami tłoka w cylindrze (system EBB). 

Osłona spustu jest powiększona, co ma ułatwić obsługę w rękawiczkach, standardowo wypinana z przedniego zaczepu. Wypiąć ją można wciskając kołek mocujący z prawej strony czymkolwiek o średnicy nie większej niż 2 mm. Żeby wpiąć wystarczy przytrzymać wystającą z opuszczonej osłony część kołka (np. paznokciem) i sprytnie wsunąć osłonę w gniazdo w korpusie.

Karabinek wyróżnia się zastosowanym chwytem pistoletowym. Jest to chwyt bez charakterystycznego przeprofilowania pomiędzy palcem środkowym, a serdecznym – na pierwszy rzut oka kojarzy się z chwytami pierwszych odmian M16. Na całej powierzchni posiada natomiast bardzo wyraźną fakturę. Denko chwytu jest żebrowane, w całości ażurowe dla lepszego chłodzenia silnika.  Brak podkładki dystansowej. Wklejone gwintowane mosiężne tulejki do wkręcania śrub mocujących denko. Regulacja silnika kluczem imbusowym 4 mm.

Łoże

MMR'y wyposażone są w licencjonowane przez Magpula łoża systemu M-LOK. Wykonane z zastosowaniem obróbki CNC łoża są bardzo estetyczne. Nie posiadają absolutnie żadnych ostrych krawędzi ani niedoróbek. Zamontowane są bardzo stabilnie. Do demontażu potrzebny jest klucz imbusowy 3 mm - żeby zsunąć front w kierunku wylotu lufy wystarczy poluzować 2 śruby u dołu. Potem dołączonym do karabinka kluczem odkręcimy pierścień stabilizujący i ewentualnie tym samych kluczem pierścień mocujący lufę zewnętrzną.

Przyrządy celownicze

Wykonane z tworzywa składane przyrządy celownicze CFS montowane są na szynie Picatinny. Podnoszone są ręcznie. W pozycji roboczej bardzo stabilne. Regulowane pokrętłami (bez narzędzi): muszka w pionie, przeziernik w poziomie. Możliwe jest także używanie przyrządów bez podnoszenia – jako niskoprofilowych. Wtedy regulowany jest tylko przeziernik (w poziomie).

Kolba

Krótki SBR posiada teleskopową kolbę typu MTR. Kolba wykonana jest ze wzmocnionego nylonem polimeru. Posiada kilka możliwości zamocowania pasa nośnego, w tym 2 gniazda zaczepów QD (po jednym z każdej strony). Na uwagę zasługuje odwrócona dźwignia, której używa się do przesuwania kolby po prowadnicy.

Pomiędzy kolbą a korpusem zamontowano dodatkowe dwustronne mocowanie pasa nośnego.

Wersja Carbine ma kolbę oznaczonę jako MTR-S1 podobną trochę do kolb znanych z HK416. DMR posiada snajperską kolbę UKSR z płynną regulacją baki policzkowej i stopki.

UKSR posiada jeszcze jeden ukryty sposób regulacji długości - po szczegóły zapraszam do tekstu poświęconego replice CXP-MARS.

Obie kolby osadzone są na standardowej prowadnicy zaprojektowanej w interesujący sposób. Przewody poprowadzone są w specjalnych kanałach i chronione przed uszkodzeniami. Dodatkową korzyścią jest więcej miejsca na akumulator wewnątrz prowadnicy. Bez problemów mieści się tam akumulator LiPo 11,1 V 1400 mAh o wymiarach: 21 x 20 x 130 mm.

Lufa zewnętrzna i urządzenie wylotowe

Lufa wykonana z 2 metalowych elementów. Połączenie jest sztywne i nie ma luzów. Brak atrap bloku i przewodu gazowego. Lufa zakończona gwintem lewoskrętnym 14 mm i tłumikiem płomienia o nazwie Raider. 

Magazynek

Wykonany w polimeru hi-cap o pojemności 300 kulek. Przypomina magazynek PMAG w wersji z okienkiem. Sprężyna napinana tradycyjnie pokrętłem w denku. Klapka do napełniania zamyka się z wyraźnym „klik” i nie otworzy się sama. Otwarta porusza się natomiast bardzo lekko – trzeba uważać podczas napełniania magazynka.

Blowback

Kilkukrotnie pisałem już, że MMR-y są wyposażone w mechaniczny blowback, czyli atrapa zamka porusza się w przód i w tył podczas strzelania. Skok atrapy zamka jest niewielki, równy mniej więcej połowie długości okna wyrzutnika. System nie jest idealny i nie działa w sposób w 100% zgodny z palnym pierwowzorem. Zdarza się na przykład, że gdy zwolnimy spust podczas strzelania w trybie auto atrapa zamka zatrzyma się w połowie okna wyrzutnika.  Wynika to wprost z konstrukcji EBB i nie przeszkadza w niczym. Dla tych, którym będzie to bardzo przeszkadzało rozwiązaniem jest zastosowanie jakiegoś elektronicznego układu sterującego, który wymusi zatrzymanie tłoka w przednim położeniu. Wtedy także "zamek" zawsze pozostanie zamknięty.

Rozkładanie

MMR'y zaliczają się do replik łamanych - aby je rozłożyć należy wybić tylny pin i „złamać” replikę. Potem można wybić przedni pin i odłączyć komorę zamkową od komory spustowej. Inaczej niż w ekonomicznych Peleadorach piny posiadają zabezpieczenia i nie wypadają z gniazd. Po złamaniu karabinka można łatwo wymienić sprężynę lekko wciskając o obracając o 45 stopni prowadnicę. Całą górną część gearboxa można wyciągnąć pociągając ją jednocześnie z dźwignią przeładowania. Żeby wyciągnąć dolną część trzeba odkręcić chwyt pistoletowy, zatrzask magazynka oraz odkręcić i rozebrać prowadnicę kolby.

Prawidłowe ułożenie kół zębatych podczas składania karabinka po wymianie sprężyny lub górnej części gearboxa opisane jest w instrukcji. Koniecznie trzeba się stosować do tych zaleceń. Złe ułożenie tłoka względem kół prowadzi do natychmiastowego uszkodzenia repliki.

Części wewnętrzne górnego gearboxa

U góry gearbox MMR'a z blowbackiem, na dole "zwykły" gearbox ICS.

Jeszcze raz, ale ze zdemontowaną atrapą zamka.

Poza tłokiem i prowadnicą sprężyny części wewnętrzne mieszczą się w niepisanym standardzie. Tłok o ośmiu stalowych zębach i charakterystycznym zaczepem na grzbiecie służącym do napędzania systemu blowback.

Prowadnica sprężyny z czterema wypustkami (dla szybkiej wymiany sprężyny).

Poniżej porównanie gearboxów z możliwością wymiany sprężyny i bez.

Pozostałe części - cylinder typu 2.Polimerowa głowica cylindra typu 2 z 1 o-ringiem uszczelniającym.Dysza o długości 20,94 mm bez uszczelnienia.Polimerowa głowica tłoka z pełnym łożyskowaniem. Sprężyna o regularnych zwojach.Standardowy popychacz dla gearboxów wersji 2.

Części wewnętrzne dolnego gearboxa

Wzajemne ustawienie kół zębatych z lekkimi luzami poprzecznymi.

Łożyska ślizgowe stalowe 7 mm. Koła zębate – standardowe, stalowe, spiekane. Koło silnikowe i koło na wałku silnika wykonane w technologii MIM. Faktycznie wyglądają zupełnie inaczej niż pozostałe. Na kole tłokowym na element napędzający popychacz nałożona cienka tulejka mająca zapewne poprawić podawanie kulek.

Przerywacz i blokada spustu standardowe dla gearboxów wersji 2.

Język spustowy – standardowy dla replik AR15.

Stycznik elektryczny – standardowy dla gearboxów wersji 2. bez dodatkowych styków zewnętrznych zwieranych płytką selektora.

Przewody sztywne, w twardej izolacji. Instalacja wyposażona w prosty MOSFET. Sposób instalacji uproszczony, bez osobnych przewodów sterujących. Bezpiecznik typu mini. Wtyczka do akumulatora – mini Tamiya.

Zapadka przeciwpowrotna (anti-reversal) inna niż replikach ICS ze zwalnianiem sprężyny przyciskiem dosyłacza. Kształt elementu roboczego jest standardowy, ale oś jest nieznacznie dłuższa i zakończona charakterystycznym wieloklinem. Część MMR'a po prawej. Po lewej ta współpracująca z dosyłaczem.

Z zewnątrz płytka selektora niestandardowa, wykonana z metalu. Na zdjęciach pokazujemy różnicę pomiędzy płytką karabinka CXP-MMR, a standardową płytka gearboxa wersji 2. CXP-MMR u góry.

I po lewej.

Nie znalazłem nigdzie słowa na ten temat, ale zastosowana w serii MMR płytka selektora oraz zapadka przeciwpowrotna są tymi samymi, które w serii MARS odpowiadają za zwalnianie sprężyny głównej skrzydełkiem bezpiecznika. W MMR nie zamontowano krzywki łączącej te elementy i pozwalającej na korzystanie z tej funkcji.

Silnik długi bez oznaczeń. Magnesy słabe (przeciętne), nie neodymowe.

Przewody w chwycie pistoletowym prowadzone na wprost – przewód czerwony z przodu, przewód czarny z tyłu chwytu.

Na koniec części o gearboxach - szkielety z i bez EBB nie są kompatybilne. Szukając części zamiennych do swojej repliki zwracajcie na to uwagę.

Lufa wewnętrzna i komora HopUp

Lufy wewnętrzne mają długość 263 mm w wersji SBR i 458 mm w DMR. Są zrobione z aluminium, lekkie, czarne. Bardzo przypominają lufy Black Python produkcji Madbulla. Producent nie podaje średnicy wewnętrznej luf.

Komora HopUp jednoczęściowa, wykonana ze ZnAlu, z regulacją jednym pokrętłem wokół osi lufy. Kręcąc pierścieniem regulacyjnym w dół zwiększamy działanie systemu HopUp. Do góry – zmniejszamy. Gumka i dystanser standardowe. UWAGA! Komora nie pasuje do replik bez systemu blowback.

Test tarczowy i pomiar prędkości wylotowej

Testy przeprowadziliśmy na redakcyjnej strzelnicy zamkniętej w temperaturze 23 stopni Celsjusza, HopUp ustawiony na zero. Pomiar prędkości wylotowej urządzeniem XCORTECH X3500 na kulkach 0,2 g.

Test tarczowy kulkami 0,25 g. Odległość od tarczy – 25 m. Strzelanie ze stojaka do przystrzeliwania broni K-Zone.

Wyniki pomiaru CXP-MMR SBR (lufa 375 mm)

1. 323,6
2. 325,7
3. 322,4
4. 320,8
5. 322,1
6. 324,9
7. 321,7
8. 319,3
9. 321,0
10. 322,5
Średnio: 322,36 fps

Wyniki wskazują, że wbrew oznaczeniom na opakowaniu testowaliśmy egzemplarz wyposażony w sprężynę słabszą niż M120.

Zmierzona szybkostrzelność (akumulator LiPo 11,1 V 2400 mAh, 15C): 24

Wyniki pomiaru CXP-MMR DMR (lufa 458 mm)

1. 331,6
2. 330,1
3. 333,2
4. 333,1
5. 329,4
6. 330,5
7. 320,6
8. 319,3
9. 330,8
10. 330,4
Średnio: 328,9 fps

Podobnie jak w SBR wyniki wskazują na sprężynę słabszą niż M120. Jest to prawdopodobne, bo karabinki produkowane  są w 5 różnych specyfikacjach.

Zmierzona szybkostrzelność (akumulator LiPo 11,1 V 2400 mAh, 15C): 24

Strzelanie do tarczy

Oddaliśmy po 10 strzałów.

CXP-MMR SBR (lufa 375 mm)

Wszystkie strzały w celu. Największa odległość między przestrzelinami - 17 cm.

CXP-MMR DMR (lufa 458 mm)

Wszystkie strzały w celu. Największa odległość między przestrzelinami - 6,5 cm.

Podsumowanie

Na plus:
- bardzo estetyczne wykonanie
- wyjątkowo łatwa zmiana prędkości wylotowej
- fabryczny prosty mosfet.

Na minus:
- lekkie luzy korpusu
- w Polsce ograniczona dostępność części zamiennych
- niestety dosyć wysoka cena.

W rodzinie CXP seria MMR to taki środek. Klasyczne komory spustowe połączone z nieco futurystycznymi komorami zamkowymi w stylu Vltor MUR. Do tego starannie wykonane łoża M-Lok w kilku długościach oraz różnej długości lufy, różne kolby. Do wyboru, do koloru. Technicznie MMR-y są całkowicie tożsame z nieco wyżej pozycjonowaną serią MARS - czyli fabryczna konfiguracja pozostawia nieco miejsca na działalność tunerów, ale nawet bez tego replikom niczego nie brakuje. Fabryczne części także tutaj są ponadprzeciętnej jakości i trwałości. Dwudzielny gearbox w połączeniu z dodatkową szybką wymianą sprężyny także tutaj zapewnia możliwość zmiany osiągów "w polu". Dodatkowo użytkownik ICS-a zrobi to w czasie znacznie krótszym niż użytkownicy replik innych producentów. Dla wielu graczy to może być niebagatelny argument. Problemem pozostaną drobne niedoskonałości, które jak się okazuje także łączą MMR-y z MARS-ami. Zatem podobnie jak w przypadku tych ostatnich, niektórym zapewne będą przeszkadzać luzy pomiędzy częściami korpusu oraz cena.