Chwyt pistoletowy
Chwyt LPA (Loading Perfect Angle) to autorskie rozwiązanie APS. Specjalnie dobrany kąt ma gwarantować doskonałą współpracę silnika z pierwszym kołem zębatym gearboxa. Chwyt wykonany jest z polimeru o bardzo drobnej fakturze, charakterystycznie podcięty od dołu. 
Metalowe denko jest w pełni ażurowe, co polepsza chłodzenie silnika. Przewody wewnątrz chwytu poprowadzone są odwrotnie w stosunku do większości replik.
Lufa zewnętrzna
Wykonana ze ZnAl-u lufa ma długość 16 cali i srebrny kolor "silver metallic". 
Zakończona jest 14 mm gwintem lewoskrętnym, na który nakręcone jest urządzenie wylotowe. Wbrew informacjom z sieci nie jest to kopia Dragon Slay produkcji F-1 Firearms. Ale blisko. Jest to kopia kompensatora i hamulca wylotowego o płaskim czole dedykowanego do kalibru 5,56 mm tego samego producenta.
Dragon Slay:
Skoro jesteśmy przy lufie zewnętrznej... Cała replika wykonana jest bardzo starannie i z niezwykłą dbałością o wierność odwzorowania. Aż tu nagle... Po zdjęciu łoża okazuje się, że replika nie posiada atrapy układu gazowego.
I jeszcze uwaga natury technicznej - do zdjęcia łoża nie wystarczy odkręcenie 8 śrub mocujących do pierścienia osadczego. Żeby łoże zsunąć konieczne jest odkręcenie urządzenia wylotowego, bo wewnątrz łoża jest przegroda stabilizująca, przez którą "gwizdek" zwyczajnie nie przejdzie.
Manipulatory
Karabin posiada obustronny bezpiecznik/selektor. Jego skrzydełka są objęte licencją F-1 Firearms. Na pierwszy rzut oka różnią się jedynie rodzajem śruby mocującej.
Replika:
Oryginał:
Lewe skrzydełko i w oryginale i w replice jest wyraźnie krótsze od prawego. Tu replika:
Na powyższym zdjęciu doskonale widać także zastosowany w replice "szybki spust", którego prosty kształt i krótsza droga przynajmniej w wersji palnej korzystnie wpływa na precyzję strzałów. W pierwowzorze seryjnie montowany jest język spustowy o tradycyjnych kształcie:
Dźwignia przeładowania jest również obustronna. Także ona jest licencjonowana. Po wysunięciu widać umieszczone na niej logo.
Warto w tym miejscu zauważyć, że dźwignia dedykowana jest do replik APS z gearboxem 2. w wersji z EBB i obustronnym bezpiecznikiem. Nie posiada własnej sprężyny i po odciągnięciu wraca do położenia spoczynkowego wraz ze z atrapą zamka. Jeśli zablokujemy zamek w tylnym położeniu (regulacja HopUp) dźwignia pozostanie wysunięta. Wróci do przodu gdy "zrzucimy" zamek bolt catch-em. Można ją także bez obaw dopchnąć ręką.
Zatrzask magazynka ma kształt jak w większości replik i mocowanie na śrubę. 
To drobne odstępstwo od oryginału:
Przycisk zwalniacza zamka również odwzorowany jest bardzo wiernie. Ponadto - pisałem już o tym - jest "funkcjonalny" to znaczy pozwala zablokować atrapę zamka w tylny położeniu na czas regulacji HopUp. Działa jednak odwrotnie niż w wielu innych replikach AR-15: trzymając cofnięty zamek należy samemu wcisnąć dolną część ramienia przycisku. Zrzut intuicyjnie - poprzez przyciśnięcie przycisku.
Oryginał:
I skoro już przy zamku jesteśmy - kolejny smaczek. Atrapa zamka tak jak w wersji palnej oznaczona jest znakiem F-1 Firearms. 
Trochę słabo to widać na zdjęciach, ale pracujący w oryginale zamek o nazwie DuraBolt ma identyczne oznaczenia (F*1):
Na kolejnej stronie: wymiana sprężyny oraz gearbox i jego elementy.
