Na sprzedaż mocno porobiony UAR od APS (wersji drugiej, nowsza produkcja, gdzie nie ma problemu m.in. z magami midcap), w którym z APS został właściwie jedynie szkielet. Replika pieczołowicie dopieszczana i tuningowana z dbałością o szczegóły, na które rzadko kto zwraca uwagę i których nie sposób wypisać tu wszystkich. Działa jak złoto i nigdy nie zawiodła. Sam UAR jest bardzo udanym airsoftowym połączeniem: układ bullpup, standardowy gb v3, magi M4 i standardowa komora AK. Posiada unikatowy numer seryjny na zamku. Modyfikacje: - Skrócony o jakieś 70% zakres pracy języka spustowego: jest to bolączka stockowych UARów, tu nie występująca - Przeróbka języka spustowego: naprężenia rozkładają się w osi języka, zamiast na ramieniu cięgna spustu, dzięki czemu spust nie pęknie (to również jest bolączka stockowych UARów, tu nie występująca) - Eliminacja luzów na lufie i w korpusie - Założona przedłużka lufy zewnętrznej - Założony skośny chwyt przedni ze stoperem na kciuk - Malowanie piaskowych elementów farbą Fosco Forest Green - Mosfet Perun v3 Optical (ustawiony precocking, dzięki któremu reakcja na spust jest praktycznie natychmiastowa) - Okablowanie niskooporowe ze złączkami T-Deans (poprowadzone 2 rozłączalne komplety okablowania, jeden do przedziału bateryjnego nad lufą, drugi do rączki, w której można zmieścić np. bricka 7,4 V i szybko - nawet w warunkach polowych, bez narzędzi - przerobić replę na CQB) - Akumulator LiPo 11.1 1400 mAh 25C 3S1P - Szkielet gb v3 APS z szybką wymianą sprężyny - Silnik neodymowy Guarder Infinite Torque Up - Łożyska FPS Softair 8 mm Extreme (wklejone na niebieski klej anaerobowy) - Zębatki łożyskowane Arma Tech Low Noise Smooth Gear 100:200 (pięknie spodkładkowane, smarowane PTFE Protech, z opóźniaczem popychacza SHS) - Antireversal APS (spodkładkowany) - Sprężyna M135 Element - Prowadnica QSC APS (fajna, z 4 ramionami stabilizującymi, zamiast standardowych 2) - Cylinder typ 0 ZCI ze stali nierdzewnej (wypolerowany, nasmarowany smarem silikonowym Protech) - Aluminiowa głowica cylindra, wyciszona, podwójnie uszczelniona Tornado (wklejony sorbopad własnej roboty, głowica nasmarowana smarem silikonowym Protech pod dyszą) - Tłok aluminiowy JBU Flight, pełna stalowa szczęka (z korektą AoE, prowadnice nasmarowane PTFE Protech) - Aluminiowa głowica tłoka, wentylowana, łożyskowana Tornado (z podkładką AoE, śruba przykręcona z dodatkiem niebieskiego kleju anaerobowego) - Dysza 20 mm EPeS H+PTFE podwójnie uszczelniona - Popychacz dyszy Retro Arms (prowadnice nasmarowane PTFE Protech) - Preclufa Da Vinci Code 05 6.05 mm 469 mm (ustablilizowana w lufie zewnętrznej) - Komora hop-up aluminiowa CNC AK Retro Arms (usztywnione ramię komory, co by się nie gibało) - Guma hopa MR. Hop Up 60° silikonowa Maple Leaf - Dystanser flat 6mm Hades Airsoft (usztywniony w oknie komory, co by się nie gibał) Repla bije ~2,25 J na 0,4 g. Waży zaledwie 2,65 kg (2,85 z podłączoną baterią 11,1 V i wpiętym magiem), przy czym nosi się ją o wiele łatwiej, niż podobnie ważące repliki nie będące w układzie bullpup (bo środek ciężkości jest bardzo blisko ciała). Jej długość całkowita to zaledwie 71 cm - ergonomiczność i manewrowanie nią - nawet w CQB - są nieziemskie, większość replik nie ma do niej startu. Różnica między wychyleniem się zza rogu z UARem, a nie-bullpupem jest ogromna. Rozłożenie i ponowne złożenie repliki: nie miałem chyba nigdy prostszej pod tym względem repliki. Chyba tylko P90 może konkurować pod tym względem z UARem. Posiadam oryginalne pudło i papiery do repliki. Dołączam baterię opisaną powyżej, 1 uchwyt QD zawieszenia (w replice jest miejsce również na drugi, z przodu) i 3 magazynki Hakkotsu (krótki pmag hi-cap, czarny, chyba 190 kulek).