Nowoczesność zawitała do jednej z najstarszych jednostek Brytyjskich sił zbrojnych, powstałych w 1664 Royal Marines.
Zmiany w umundurowaniu i insygniach są częścią restrukturyzacji Royal Marines adaptujących się do nowej ery działań wojennych. Transformacja ma być zgodna z tradycjami morskimi korpusu, a także będzie honorować poprzedników morskich komandosów.
Nowe umundurowanie jest oparte o produkty serii Gen 4 amerykańskiej firmy Crye Precision i składa się z mundurów linii Combat i Field (bluzy, koszulo-bluzy, spodnie oraz kurtki). Umundurowanie, w przeciwieństwie do dotychczas używanego MTP, pokryte jest oryginalnym kamuflażem Crye Precision Multicam. Umundurowanie będzie ukompletowane między innymi nakolannikami linii Gen4 oraz pasami firmy TMH Trading.
Zamiany dotyczą również insygniów noszonych na umundurowaniu. I tak przywrócone zostaną naszywki (tzw. Flash) z granatowym tłem i czerwonym haftem z napisem Royal Marines Commando, a legendarna naszywka 3 Brygady Commando Royal Marines ze sztyletem Fairbairn-Sykes została przeprojektowana, tak by uwidaczniać model sztyletu z 1940 roku – nawiązując do insygniów noszonych przez komandosów podczas II Wojny Światowej.
Morscy komandosi będą również nosić tzw. White Ensign (Białą Banderę) w wersji wygaszonej – naszywkę, która będzie podkreślać przynależność jednostki do Royal Navy oraz odznakę spadochroniarską (Para Wings) - również w wersji o obniżonej widzialności.
<iframe src="//www.youtube.com/embed/OOKXTGWOCaU?wmode=opaque" allowfullscreen="" width="640" height="360" frameborder="0" />
Źródło: navalnews.com,royalnavy.mod.uk