Daniel Defense poszerza swoją ofertę powtarzalnych karabinów precyzyjnych o kolejny model. Jest to rozwojowa wersja pierwszej tego typu w ofercie DD czyli Delta 5, który swoją premierę miał na SHOT Show 2019. Delta 5 PRO różni się od poprzednika na pierwszy rzut oka, a największą różnicę stanowi nowoczesna, modułowa osada ze stopu aluminium. Pierwowzór osadzony był w ergonomicznej i regulowanej ale polimerowej osadzie, bez takiej możliwości modyfikacji i konfiguracji.
Jednym z plusów nowego rozwiązania jest łoże pokryte otworami standardu M-Lok, przeznaczone do montowania akcesoriów takich jak przysadki do celownika głównego, dalmierze laserowe, wskaźniki celu i tym podobne. W czterech punktach łoża umieszczono też miejsca do zaczepienia końcówek QD pasa nośnego. Co ważne, między miejscem na przysadki, a lunetą pozostawiono pustą przestrzeń – pozwala to na zamocowanie lunety niżej, co pomaga w osiągnięciu stabilniejszej postawy strzeleckiej i redukcji zmęczenia strzelca. Od spodu łoża umieszczono szynę typu ARCA do mocowania dru- i trójnogów z możliwością łatwej regulacji ich pozycji.
Spust jaki zastosowano w Delta 5 PRO to Timney Elite Hunter. Kolba jest regulowana w każdy możliwy do przewidzenia sposób. Karabin otrzymał te łatwowymienną lufę co umożliwia prostą konwersję do innego kalibru, na przykład pomiędzy .308 Winchester a 6/6,5mm Creedmoor.
Lufa jest fabrycznie zakończona hamulcem wylotowym Area 419 Hellfire, który oczywiście można odkręcić w celu nakręcenia tłumika. Daniel Defense deklaruje celność Delta 5 PRO na poziomie 0,5 MOA, oczywiście przy użyciu dobrej jakościowo amunicji. Cały ten majdan oczywiście nie jest tani, koszt karabinu sugerowany przez DD to 2500 USD.