Program Next Generation Service Weapon mający wyłonić kandydata na indywidualną broń strzelecką o powiększonym zasięgu skutecznym dla sił zbrojnych USA powoli nabiera rozpędu. W ostatnim czasie pojawia się co raz więcej zdjęć i grafik przedstawiających prototypy przygotowane przez kandydatów do realizacji ewentualnych zamówień.
General Dynamics Ordnance And Tactical Systems oraz Textron Systems pochwaliły się w internecie swoimi pomysłami na broń strzelecką zasilaną lekkim nabojem w kompozytowej łusce, zintegrowaną z zaawansowanym celownikiem ułatwiającym prowadzenie ostrzału na odległościach. W założeniach, zwycięzca ma zastąpić karabinek maszynowy M249 i karabinek automatyczny M4 w rękach amerykańskich żołnierzy. Broń ma być zasilaną amunicją kalibru 6,8 mm, o charakterystyce podobnej do .270 Winchester Short Magnum.
General Dynamics zaprezentowało do tej pory karabinek w układzie bezkolbowym w dwóch wersjach – krótkiej, oraz długiej wyposażonej w dwójnóg. Obie zasilane są z magazynka pudełkowego o nieznanej pojemności. Po ich grzbiecie przebiega długi odcinek szyny NAR (NATO Accessory Rail), a łoże na pięciu płaszczyznach okalają otwory standardu M-LOK. Ciekawy widok stanowi też pękaty, ale wyjątkowo krótki tłumik dźwięku. Prototyp dostosowano do strzelania kompozytową amunicją 6,8 mm wytwarzaną przez przedsiębiorstwo True Velocity. Całość powstała we współpracy z Beretta Defense Systems. Więcej informacji można oczekiwać po trwającej właśnie wystawie Association of the United States Army (AUSA) annual meeting w Waszyngtonie.
Trexton Systems z kolei pokazał swoje prototypy nieco wcześniej, bo podczas wrześniowej konferencji Maneuver Warfighter Conference. Propozycja Textrona jest w układzie klasycznym z magazynkiem przed chwytem pistoletowym, wzbudza jednak swoim wyglądem równie silne emocje.
Pokazano dwa prototypy, zasilany z magazynka i taśmy nabojowej amunicją teleskopową z pociskiem w kalibrze 6,8 mm osadzonym w łusce z tworzywa sztucznego (6,8 mm CT – Cased Telescope). Co ciekawe, konstrukcja Textrona jest wyposażona w zmodyfikowaną szynę NAR z punktami zasilającymi dla wspomnianego wcześniej rozbudowanego celownika, a także innych akcesoriów. Zasilanie odbywa się za pomocą akumulatora umieszczonego przed magazynkiem. Łoże pokryto otworami M-LOK na sześciu bocznych płaszczyznach. Od spodu znalazło się miejsce na kawałek uniwersalnej szyny montażowej.
Podobnie jak w przypadku propozycji General Dynamics, oba prototypy wyposażono w tłumiki dźwięku, choć tym razem w bardziej klasycznym wydaniu. Manipulatory karabinka są mocno zbliżone do tych znanych z M16/M4. Dźwignię przeładowania, przełącznik rodzaju ognia i zatrzask suwadła umieszczono w tych samych miejscach. Prototyp używa tez zgodnych z M4/AR-15 kolb, w tym wypadku zaczerpniętych z oferty LWRC International (karabinek automatyczny) oraz LMT Defence (karabinek maszynowy).
W przypadku tego ostatniego, manipulatory siłą rzeczy są nieco inne, a konstrukcja korzysta z odłączanego mechanizmu spustowego połączonego w jednej obudowie z chwytem pistoletowym. Ponownie – więcej informacji powinno pojawić się po zakończeniu, bądź w trakcie AUSA 2019.
Zdjęcia: US Army, SSD, Military Times