Vortex Optics ma szansę w niedługim czasie dołączyć do zaszczytnego grona producentów sprzętu dla amerykańskich sił zbrojnych (a jak wiadomo, taka informacja otwiera wiele drzwi i portfeli), a to za sprawą niebagatelnego kontraktu na celownik przyszłości oznaczony nazwą XM157 Next Generation Squad Weapon – Fire Control (NGSW-FC).
Realizacja kontraktu zaplanowana jest na 10 lat, w których trakcie Vortex ma dostarczyć 250000 celowników za kwotę w maksymalnej wysokości $2.7 miliarda dolarów. Produkt Vortexa pozostawił w polu pokonanych między innymi ofertę L3Harris Technologies współpracującego przy tym projekcie z innym potentatem w branży celowników optycznych, firmą Leupold.
Przypomnijmy, że na łamach WMASG informowaliśmy o przyznaniu firmie Vortex funduszy na prototyp wyżej wymienionego celownika w kwietniu 2020. Celownik XM157 to prawdziwy „kombajn” celowniczy – urządzenie wyposażono w celownik optyczny (w oryginale o zmiennym przybliżeniu 1-8), dalmierz laserowy, kompas, lasery celownicze (IR oraz klasyczny) komputer balistyczny i zestaw czujników rejestrujących warunki atmosferyczne. Ponadto, XM157 ma mieć możliwość bezprzewodowego łączenia się z nadal rozwijaną jednostką Integrated Visual Augmentation System (IVAS) dla zapewnienia maksymalnego zobrazowania i precyzji rażenia celu każdemu żołnierzowi.
Jak już wyżej wspomniano, nowy celownik będzie montowany na mającym być wkrótce wyłonionym (źródła podają, iż ma to mieć miejsce w przeciągu kilku następnych miesięcy) zwycięzcy programu broni przyszłości US ARMY-Next Generation Squad Weapons – o którym również wielokrotnie pisaliśmy na WMASG. Na polu bitwy zostały już tylko dwie firmy SIG Sauer oraz Lone Star Future Weapons/True Velocity po rezygnacji z udziału w dalszym postępowaniu firmy Textron.
Źródło: thefirearmblog.com
