Nie tak dawno temu uraczyliśmy Was recenzją linii oporządzenia w kamuflażu MAPA, oferowanym przez rodzimego producenta oporządzenia i sprzętu wojskowego firmę Maskopl, a tu już kolejne elementy przychodzi nam opisywać. Najnowsze produkty w wyżej wspomnianym, polskim kamuflażu to plate carrier TMP-02 wraz z bardzo ciekawym mini plecakiem.
Widać, że konstruktorzy postanowili iść w nieco innym kierunku, niż miało to miejsce w przypadku kamizelki TM-01, odchudzając nieco konstrukcję oraz dostosowując ją do ogólnoświatowych trendów. I tak pierwsze co rzuca się w oczy to ramiona kamizelki, które przypominają te, które możemy znaleźć w plate karierze JPC od Crye Precision (charakterystyczne trójkątne wycięcia), choć te nie są zrobione z hypalonu a z cordury 770 – jak zresztą cała konstrukcja. Ciekawie wygląda też przedni pokrowiec na płytę, na którym znajdziemy zasuwany panel administracyjny/kieszonkę (podobne można znaleźć między innymi w produktach Ferro Concepts czy Direct Action). Pod panelem znajdziemy klapę z komórkami MOLLE, nie wiadomo jednak czy jest ona wczepiana. Na piersi znajdziemy również cztery rzędy Velcro oraz po bokach pętelki – prawdopodobnie do rurek camelbak lub przewodów radiowych. Cummerbund zaczepiany jest z obu stron za pomocą klamer ROC 80, a na lewym ramieniu znajdziemy dodatkową klamrę ROC 40 umożliwiającą szybkie wypięcie kamizelki. Czyżby zmiana względem TM-01 postulowana w naszej recenzji? W opisie na stronie widnieje również tajemniczy opis „wymienne cummerbundy”. Czy możemy się spodziewać innych modeli tej części kamizelki, na razie nie wiadomo, ale byłoby to logiczne podążanie za światowymi trendami.
Dobrze wyglądają również naramienniki, które są wyraźnie podbite gąbką oraz posiadają szerokie pętelki z Velcro do przeplatania rurek czy przewodów. Niezwykle ciekawie i nowocześnie wygląda tylny pokrowiec na płytę. Wyposażono go w suwaki (tak jak w Crye JPC 2.0, Crye AVS czy Ferro Concepts FCPC), dzięki którym możliwy jest szybki montaż modułowego mini plecaka (opis poniżej) oraz zapewne innego rodzaju paneli (na razie brak ich w ofercie). Tylny pokrowiec wyposażono również w kilka rzędów Velcro, w tym jeden na dole. Służą one do naczepiania naszywek oraz przede wszystkim do montażu wyżej wspominanego plecaka i może kiedyś, paneli.
Kamizelka TMP-02 ma możliwość przenoszenia twardych wkładów balistycznych typu SAPI w rozmiarach S,M oraz L. Dzięki zastosowaniu w środku poszycia „windy” również płyty o wymiarach 250x300 stabilnie układają się wewnątrz nowego plate carriera.
Nowy plecak dostępny z kamizelką TMP-02 posiada jeden przedział i jedną kieszeń zewnętrzną.
Ciekawostką jest, iż otwiera się on jak apteczki indywidualnie, czyli w sposób zapewniający doskonały dostęp do zawartości – podobnie jak ma to również miejsce w plecakach medycznych. Wewnątrz nie znajdziemy przegródek czy organizerów a jedynie dwa D ringi i elastyczną linkę shock cord ze stoperem.
Kieszenie zasuwane są przy użyciu zamków bryzgoszczelnych, a na zewnątrz znajdziemy dwa panele Velcro. Plecak do kamizelki montuje się za pomocą wyżej już opisanych suwaków oraz dodatkowo za pomocą systemu molle/pals, oraz paneli Velcro.
Zdjęcia konstrukcji plecaka wydają się potwierdzać, iż na chwilę obecną nie ma on możliwości montażu za pomocą dodatkowych szelek – jako oddzielna platforma nośna.
W naszej subiektywnej opinii nowa kamizelka TMP-02 to zdecydowany krok naprzód w stosunku do poprzedniej, skądinąd niezłej kamizelki TM-01. Być może kiedyś będzie nam dane przyjrzeć się bliżej tej konstrukcji. Jeśli się tak stanie, nie omieszkamy was o tym poinformować.
Źródło: maskpol.com.pl