Thompson U.S. M1A1 SMG
21.03.2007
Autor: Wit
Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.
Tokyo Marui, opracowując i wypuszczając na rynek model Thompson M1A1, odstąpiło od swoich dotychczasowych reguł w edycjach poszczególnych modeli AEG. Jest to jedyna, znana mi replika, której pierwowzór sięga swoim rodowodem końca I wojny światowej.
Zaproponowany przez Tokyo Marui model jest uproszczoną w 1942 roku wersją Thompsona, produkowaną na potrzeby toczącej się II wojny światowej.
Model wykonany jest z wielkim pietyzmem, dbałością o szczegóły i starannością. W przeważającej części model wykonany jest z metalu. Dotyczy to: lufy wraz z przednim celownikiem, osłony zamka z tylnym celownikiem, spustu, dźwigni zwalniania magazynka, przełaczników: bezpiecznika i rodzaju ognia, cięgna zamka, zaczepów pasa transportowego i stopki kolby. Korpusu pistoletu wykonany jest z ABS doskonale imitującego oksydowany metal. Przedni chwyt poziomy, tylny pistoletowy oraz kolba wykonane są z tworzywa tak doskonale imitującego drewno, że wiele osób, szczególnie postronnych, które model oglądały, nie dawało wiary, że nie jest to drewno.
Spora masa Thompsona oraz występujący wszędzie metal, dający uczucie chłodu w dotyku sprawiają wrażenie, że ma się do czynienia z prawdziwą bronią. Wytarcia na częściach metalowych, występujące po jakimś czasie używania, potęgują to wrażenie.
Lewa strona osłony zamka jest opatrzona tłoczonym napisem: SUB MACHINE GUN MILITARY MOD., CALIBER .45 M1A1, NO.473699. Nad pistoletowym chwytem znajdują się dwa przełączniki. Pierwszy od strony kolby, to bezpiecznik, drugi zaś, przełącznik rodzaju ognia. Nad bezpiecznikiem, na korpusie pistoletu wytłoczone są oznaczenia położenia: FIRE i SAFE, odpowiadające odpowiednim położeniom przełącznika. Podobnie jest w przypadku przełącznika rodzaju ognia - wytłoczone są: FULL AUTO i SINGLE. Na osłonie zamka, przed gniazdem magazynka są wytłoczone oznaczenia zaczerpnięte z oryginału, a oznaczające kooperantów wykonujących poszczególne części. Wzdłuż górnej krawędzi osłony spustu, jest umieszona wyprofilowana dźwignia zwalniacza magazynka, zachodząca w swej tylnej części na górną część chwytu. Dzięki temu obsługa dźwigni jest bardzo przyjazna. Na prawej stronie osłony zamkowej jest wytłoczony napis: TOKYO MARUI CO.,LTD. MADE IN JAPAN, TYPE M1 A1 AUTOMATIC ELECTRIC GUN. Oznaczenie to jednak nie razi.
Cięgno zamka jest ruchome. Po jego przesunięciu widoczny jest gearbox. W okienku wyrzutnika łusek, nad gniazdem magazynka, umiejscowione jest pokrętło regulacji Hop-Up. Przedni chwyt poziomy, umiejscowiony pod lufą, posiada po bokach podłużne wyżłobienia, podobne, jak występujące w przedniej części łoża karabinowego.
Magazynki, zarówno low-cap, jak i hi-cap, wykonane są z metalu. W tylnej części magazynka jest wyprofilowana "szyna" służąca do umieszczania magazynka w gnieździe. Wkładanie magazynka jest zatem nieco trudniejsze niż w innych modelach, wymaga bowiem więcej precyzji.
Thompson jest wyposażony w silnik EG1000, zasilany baterią "large". Bateria umieszczona w kolbie. By zamontować baterię, należy otworzyć okrągłą klapkę, pod którą w oryginale umieszczone są przyrządy do czyszczenia. Następnie unieść nieco stopkę kolby i przekręcić o 90 st. w bok. Podobnie jak we wszystkich "kolbowych" modelach, montaż baterii jest bardzo łatwy.
W warunkach "walki" Thompson zachowuje się wręcz wyśmienicie. Posiada bardzo precyzyjny Hop-Up, pozwalający osiągnąć bardzo dobrą celność. Nie dokonywałem szczególnych pomiarów, ani testów. Jednakże można uznać, że skuteczna donośność Thompsona wynosi ok. 50 m. Pistolet jest znakomicie wyważony.
Chwyt pistoletowy umieszczony jest niemal w środku ciężkości, co bardzo ułatwia manewrowanie tym, niemal 3,5-kilogramowym modelem. Umieszczenie chwytu po środku długości pistoletu powoduje, że jest on doskonały w polu, a także nie powoduje żadnych trudności w budynkach.
Przedni celownik jest stały, umieszczony na pierścieniu okalającym końcówkę lufy. Tylny celownik jest przeziernikowy, regulowany w płaszczyznach: pionowej i poziomej.
Thompson jest być może nieco kontrowersyjnym modelem z uwagi na "wiek" jego pierwowzoru. Na pewno nie jest to nowoczesny model. Jednakże stanowi doskonałe rozwiązanie dla każdego maniaka lubiącego połączyć bardzo efektywne strzelanie z odrobiną historii.
Opisując Thompsona, nie sposób nie wspomnieć o opakowaniu. Otóż w odróżnieniu od innych modeli, Thompson opakowany jest w szare, kartonowe pudło z czarnymi opisami. Pudło wyłożone jest woskowanym papierem pakowym.
Zaproponowany przez Tokyo Marui model jest uproszczoną w 1942 roku wersją Thompsona, produkowaną na potrzeby toczącej się II wojny światowej.
Model wykonany jest z wielkim pietyzmem, dbałością o szczegóły i starannością. W przeważającej części model wykonany jest z metalu. Dotyczy to: lufy wraz z przednim celownikiem, osłony zamka z tylnym celownikiem, spustu, dźwigni zwalniania magazynka, przełaczników: bezpiecznika i rodzaju ognia, cięgna zamka, zaczepów pasa transportowego i stopki kolby. Korpusu pistoletu wykonany jest z ABS doskonale imitującego oksydowany metal. Przedni chwyt poziomy, tylny pistoletowy oraz kolba wykonane są z tworzywa tak doskonale imitującego drewno, że wiele osób, szczególnie postronnych, które model oglądały, nie dawało wiary, że nie jest to drewno.
Spora masa Thompsona oraz występujący wszędzie metal, dający uczucie chłodu w dotyku sprawiają wrażenie, że ma się do czynienia z prawdziwą bronią. Wytarcia na częściach metalowych, występujące po jakimś czasie używania, potęgują to wrażenie.
Lewa strona osłony zamka jest opatrzona tłoczonym napisem: SUB MACHINE GUN MILITARY MOD., CALIBER .45 M1A1, NO.473699. Nad pistoletowym chwytem znajdują się dwa przełączniki. Pierwszy od strony kolby, to bezpiecznik, drugi zaś, przełącznik rodzaju ognia. Nad bezpiecznikiem, na korpusie pistoletu wytłoczone są oznaczenia położenia: FIRE i SAFE, odpowiadające odpowiednim położeniom przełącznika. Podobnie jest w przypadku przełącznika rodzaju ognia - wytłoczone są: FULL AUTO i SINGLE. Na osłonie zamka, przed gniazdem magazynka są wytłoczone oznaczenia zaczerpnięte z oryginału, a oznaczające kooperantów wykonujących poszczególne części. Wzdłuż górnej krawędzi osłony spustu, jest umieszona wyprofilowana dźwignia zwalniacza magazynka, zachodząca w swej tylnej części na górną część chwytu. Dzięki temu obsługa dźwigni jest bardzo przyjazna. Na prawej stronie osłony zamkowej jest wytłoczony napis: TOKYO MARUI CO.,LTD. MADE IN JAPAN, TYPE M1 A1 AUTOMATIC ELECTRIC GUN. Oznaczenie to jednak nie razi.
Cięgno zamka jest ruchome. Po jego przesunięciu widoczny jest gearbox. W okienku wyrzutnika łusek, nad gniazdem magazynka, umiejscowione jest pokrętło regulacji Hop-Up. Przedni chwyt poziomy, umiejscowiony pod lufą, posiada po bokach podłużne wyżłobienia, podobne, jak występujące w przedniej części łoża karabinowego.
Magazynki, zarówno low-cap, jak i hi-cap, wykonane są z metalu. W tylnej części magazynka jest wyprofilowana "szyna" służąca do umieszczania magazynka w gnieździe. Wkładanie magazynka jest zatem nieco trudniejsze niż w innych modelach, wymaga bowiem więcej precyzji.
Thompson jest wyposażony w silnik EG1000, zasilany baterią "large". Bateria umieszczona w kolbie. By zamontować baterię, należy otworzyć okrągłą klapkę, pod którą w oryginale umieszczone są przyrządy do czyszczenia. Następnie unieść nieco stopkę kolby i przekręcić o 90 st. w bok. Podobnie jak we wszystkich "kolbowych" modelach, montaż baterii jest bardzo łatwy.
W warunkach "walki" Thompson zachowuje się wręcz wyśmienicie. Posiada bardzo precyzyjny Hop-Up, pozwalający osiągnąć bardzo dobrą celność. Nie dokonywałem szczególnych pomiarów, ani testów. Jednakże można uznać, że skuteczna donośność Thompsona wynosi ok. 50 m. Pistolet jest znakomicie wyważony.
Chwyt pistoletowy umieszczony jest niemal w środku ciężkości, co bardzo ułatwia manewrowanie tym, niemal 3,5-kilogramowym modelem. Umieszczenie chwytu po środku długości pistoletu powoduje, że jest on doskonały w polu, a także nie powoduje żadnych trudności w budynkach.
Przedni celownik jest stały, umieszczony na pierścieniu okalającym końcówkę lufy. Tylny celownik jest przeziernikowy, regulowany w płaszczyznach: pionowej i poziomej.
Thompson jest być może nieco kontrowersyjnym modelem z uwagi na "wiek" jego pierwowzoru. Na pewno nie jest to nowoczesny model. Jednakże stanowi doskonałe rozwiązanie dla każdego maniaka lubiącego połączyć bardzo efektywne strzelanie z odrobiną historii.
Opisując Thompsona, nie sposób nie wspomnieć o opakowaniu. Otóż w odróżnieniu od innych modeli, Thompson opakowany jest w szare, kartonowe pudło z czarnymi opisami. Pudło wyłożone jest woskowanym papierem pakowym.
1989
materiałów
3767
komentarzy
4
rzeczy w ekwipunku